Adamek vs Chambers
|
18-06-2012, 12:27 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-06-2012 01:07 PM przez Kikas.)
Post: #77
|
|||
|
|||
RE: Adamek vs Chambers
-Rzeczywiście, Adamek w walce z Chambersem wydawał się być ociężały, szczególnie w końcowych rundach, ale też były momenty, w których potrafił przyśpieszyć i przełamać wymianę na swoją korzyść
-Chambers rzeczywiście walczył praktycznie cala walkę prawą ręką (poza pierwszą rundą), ale: --dostał w pierwszej rundzie prawy od Adamka na bark, nie wiadomo czy od tego nie nabawił się tej kontuzji --to że walczył jedną ręką niekoniecznie wyszło mu w całości na minus, dzięki temu cały czas mógł trzymać gardę lewą ręką, dzięki czemu praktycznie nigdy się nie odsłaniał na prawą bombę Adamka --zamiast mieć pretensje do Adamka, że tak 'słabo' sobie poradził z 'inwalidą', powinniście mieć pretensję do Chambersa, że przez jego kontuzję, tak wyczekiwana walka wyszła na średnie show -Co do obrony Adamka: tu macie rację, Adamek zbyt kombinuje w tej materii, raz 'na Floyda', innym razem po 'europejsku', widać że sam się w tym gubi czasem, a efekt- dużo przyjmuje czystych ciosów na twarz, miejmy nadzieję że Roger to zrozumie i pozwoli Adamkowi bronić się bardziej intuicyjnie, chwile zawahania z dobrym przeciwnikiem mogą go drogo kosztować -Jeśli komuś w punktacji wyszło że Chambers wygrał, to proponuję zmienić zainteresowania, bo tych "flash punch" nikt rozsądny nie liczy jako uderzenie, a Chambers miał ich sporo, oczywiście nie twierdzę, że Chambers nie wyprowadzał bomb, jednak często zwyczajne machal ręką przed twarzą Adamka, takie 'uderzenia' by muchy nie skrzywdziły A co do przyszłości Adamka: -kolejna walka z K2: nawet nie wiem czy chciałbym to oglądać ![]() -kolejna walka z Arreolą: także, jakoś to gonienie się po ringu mi się nie podobało -walka z Povietkinem: ooo, już lepiej -walka z Haye: moje marzenie, co prawda szanse Adamka bym oceniał na 25-35%, nie mniej jednak to mogłaby być prawdziwa ringowa wojna, a Adamek po tej walce, niezależnie od wyniku, mógłby odejść na zasłużoną emeryturę w chwale (no, może za mocne słowo, na pewno by zyskał szacunek u rozsądnych kibiców, hejterow nic nie zadowoli, jeśli na ich 'idolu' pojawi się nawet najmniejsza skaza, to zaczynają go mieszać z gównem, pomimo że sami w życiu nic nie osiągnęli, taki paradoks) Oczywiście nie twierdzę że na tym forum ktoś hejtuje (nadmiernie ![]() HAHAHAHA przecież ten człowiek kompromituje się. Przypominam DLA CIEBIE TOMUŚ: Mandolina, Bureger, Nagy, Gołota. Dziękuję i dobranoc. Dalej nie czytam. (...) P.S. Smutek, żal, rozczarowanie, frustracja i złość. To uczucia, które odczuwam po tej walce. Po walce z Vitem Góral stał tuż nad przepaścią. Teraz zrobił znaczący krok do przodu ... I zaczyna mnie denerwować jego nadęta poza z wysuniętym palcem. Kilka takich akcji izacznę nazywać go Tomcio Paluch. Sami wiecie, to tylko kilka przykładów, z hejtowania na Adamka na bokser.org można by zrobić kilkutomową powieść, a powód jest jeden- polakom brak dystansu i wszystko idealizują, a jeśli ideał jednak okaże się nie być ideałem, to zaczynają wylewać na niego cale swoje życiowe frustracje. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości