Zagłosuj i zdecyduj kto ma być następnym rywalem Floyda Mayweathera..

[BMH]

(07-02-2014 01:06 PM)Tar-Ellendil napisał(a):  Floyd ma jeszcze 4 walki do wypełnienia i co mu da wygrana z Khanem, który w półśredniej nic nie znaczy?Maidana przynajmniej jest teraz na fali i ma pas w tej samej wadze więc jego wybór zarówno sportowo jak i marketingowo jest lepszy.

Zgodze sie, ze walka z Maidana da wiecej Mayweatherowi, niz potyczka z Khanem... tytul=wiekszy prestiz. Jednak, jezeli chodzi o to, kto wiecej moglby sprawic problemow "Moneyowi", czy ktora walka bylaby fajniejsza dla oka, to wskazalbym mimo wszystko na brytola.

(07-02-2014 01:06 PM)Tar-Ellendil napisał(a):  Przed odejściem z tego sportu Money powinnien zawalczyć z Larą, Bradleyem lub Pacquiao bo jeśli z żadnym z nich nie zawalczy to można powiedzieć, że unikał największych wyzwań w tych ostatnich pojedynkach.

Lara, jest za duzy, i watpie by bez kolejnego catchu do walki doszlo(choc chcialbym). Alvarez, musial zbic troche ponad 0.5kg w stosunku do tego co wniosl do ringu z Troutem, a do dzis na roznych portalach hejty placza, ze Floyd go zalatwil, bo Rudy byl zmeczony zbijaniem wagi. Czy zatem potrzeba sa takie walki, gdzie pozniej jest placz, ze rywal byl odwodniony? Moze niech Maywetaher trzyma sie swojej naturalnej kategorii.. Jezeli jednak jestesmy przy LM, to jest jeszcze Andrade, Charlo 1 i 2, a w przyszlosci wroci Cotto... do wyboru do koloru. Kazdy z nich bylby w mojej ocenie duzym wyzwaniem dla pomalu obnizajacego loty Mayweathera.

Bradley/Pacquiao...? Tylko ich traktujesz jako te duze wyzwania? Thurman, na ten moment bylby moim faworytem z jednym i drugim, a co za tym idzie... Keith, bylby w mojej ocenie duzo lepszym rywalem niz waciany Timothy, i Manny ktory w przypadku testow olimpijskich na 100% nie zrobi formy jak chocby do Marqueza IV... zobaczylibysmy raczej Mannego z III walki z Dinamita, a wiec latwa robota dla Floyda.
Zostaje jeszcze Danny Gracia, ktory na walke zasluguje jak malo kto z WW, a i nie bedzie konfliktu grup promotorskich, wiec walka jest do zrobienia. Poza tym sa jeszcze tacy goscie jak Brook, Porter, moze Marquez II. "Money", raczej nie narzeka na brak potencjalnych rywali.