Gołota vs Saleta
|
23-02-2013, 05:17 PM
Post: #210
|
|||
|
|||
RE: Gołota vs Saleta
2 cyrki z Najmanem w wykonaniu Salety , to byly 2 jego najwieksze porazki moim zdaniem , bo dawac sie obijac przez nazywanego przez Salete pseudoboksera czy tez celebryte , to sam sobie w tym wypadku ciśnie . Rozstrzygniecie pierwszej walki komiczne , drugiej jeszcze bardziej , ale do czasu tych zakonczen , Najman byl caly czas strona atakujaca (z roznym powodzeniem) . Wstyd by byl gdyby Najmanowi udalo sie skonczyc Salete , bylby jeszcze wiekszym posmiewiskiem niz jest teraz .
Stawiam na Andrzeja , legende dla ludzi ktorzy dla niego wstawali o 4 rano , ktory walczyl z najlepszymi (z roznym skutkiem) , ale to on moze powiedziec , bylem w ringu z Tysonem , Lewisem , bilem Riddicka Bowe . Nikt tak mnie nie emocjonowal jak on z zadnych polskich bokserow . Dodatkowo to dwukrotny mistrz swiata wagi ciezkiej (niedoszly przez kontrowersyjne decyzje) . Szkoda ze teraz do tej walki dopiero dochodzi , bo jesli Saleta wygra , to bedzie jechal na farmazonie przez lata ze pokonal Andrzeja . 10-15 lat temu gdyby doszlo do walki podczas ich prime , z Salety nie byloby co zbierac po 3 rundzie |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 14 gości