Merchant vs. Mayweather.
|
22-11-2012, 09:01 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-11-2012 09:29 PM przez BMH.)
Post: #7
|
|||
|
|||
RE: Merchant vs. Mayweather.
(22-11-2012 08:28 PM)AdamekFightPL napisał(a): @BMH Ja rowniez podpisalbym sie pod tym Kolego. ![]() ![]() Pzdr (22-11-2012 08:41 PM)Adammobp napisał(a): A co mnie obchodzi twoja znajomość zasad.Poczatek juz daje mi do myslenia. ![]() Tak na szybko, zeby sie nie rozpisywac, bo nie widze naprawde sensu tlumaczenia rzeczy oczywistych, tym bardziej ze piszesz, ze znasz ogolne zasady. Golota faulowal, a Floyd nie! Bez spinki chlopaku... po prostu nie widze zadnych argumentow, swiadczacych, ze Mayweather zachowal sie gorzej niz Andrzej. Podpieram to tym, ze takie sa zasady, a nie moje widzimisie(Andrzej je zlama, a Amerykanin nie). Skoro je znasz(bo tak napisales), to tym bardziej mnie zaskauje Twoj poprzedni post. Floyd nie zrobil niczego, co można by uznac za faul, wiec wyskakiwanie z Golota jest jednak troszke nie na miejscu. Dzieki za przekonywujace argumenty, zycze dobrej nocy. Ps. Ortiz przeprosil raz, potem drugi, a Floyd te przeprosiny przyjal. Jezeli Tobie odpowiada macanie sie po raz kolejny, to faktycznie, mozesz byc zly na Moneya. Jednak zebys sie dwoil i troil, to zasady sa nie zmienne... Floyd zakonczyl walke w sposob regulaminowy. Czy bylo to fair? Nie mi to oceniac, ale faulu sie nie dopuscil w przeciwienstwie do Victora, ktory trzykrotnie uderzal glowa. ![]() |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości