Merchant vs. Mayweather.
|
22-11-2012, 08:41 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-11-2012 08:41 PM przez Adammobp.)
Post: #6
|
|||
|
|||
RE: Merchant vs. Mayweather.
(22-11-2012 08:08 PM)BMH napisał(a):(22-11-2012 07:23 PM)Adammobp napisał(a): Ortiz nie był święty, ale to co zrobił Mayweather było gorsze niż cios poniżej pasa od Gołoty A co mnie obchodzi twoja znajomość zasad. Co ty mnie w ogóle wypisujesz. Zasady wszyscy znamy i sędzia też je znał. Ortiz dostał 2 ciosy, gdy nie trzymał żadnej gardy, nie wykonał żadnego ruchu głową i stał lekko na nogach jak baletnica. Bowe po tych jajkach zarobił nieźle od Andrzeja. Odbiło facetowi po tych walkach. Andrzejowi odbiło z kolei w tych walkach, on nie wiedział co robi, był szalony. "Uzależniony od jąder" - jak to powiedział Don King. A Mayweather się ostro wkurzył i z zimną krwią zaplanował atak na bezbronnego człowieka. Ortiz padał jak Apollo Creed. Dobrze, że to przeżył. W Mayweathera wstąpił szatan, dokonał krwawej zemsty, było to zachowanie wysoce nieetyczne i niezgodne z zasadami fair play. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości