Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 5 Głosów - 4.2 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wieści z niższych kategorii wagowych
09-04-2017, 12:09 AM
Post: #631
RE: Wieści z niższych kategorii wagowych
Mialem remis ale sedziowie pewnie nacagna dla Flanagana

http://www.eyeonthering.com/users/lukaszrpb
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
09-04-2017, 12:11 AM
Post: #632
RE: Wieści z niższych kategorii wagowych
Dwaj sędziowie zaszaleli, ale w sumie Flanagan wygrał zasłużenie. Pietrow nie miał dobrego pomysłu na tę walkę. Flanagan to chyba najsłabszy mistrz w lekkiej.

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
09-04-2017, 12:12 AM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-04-2017 12:15 AM przez redd.)
Post: #633
RE: Wieści z niższych kategorii wagowych
120-108, 118-110 to przegięcie, choć wyrównanych rund było pełno.

Ogólnie rzecz biorąc, nie był to mistrzowski pojedynek. Ot, b. solidny poziom, jeden z bokserów ma pas, bo akurat tak się złożyło. Na fajerwerki trzeba będzie poczekać do gali Łomaczenki.

Flanaganowi nie daję większych szans z Linaresem, z tym małym wariatem Szafikowem też nie widziałbym w nim faworyta, z Easterem widziałbym to 50:50. Nie zdziwię się, jeśli za kilka miesięcy zmierzy się z A. Crollą, to byłaby ciekawa potyczka.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
09-04-2017, 12:12 AM
Post: #634
RE: Wieści z niższych kategorii wagowych
Linares spokojnie moze przyjezdzac i unifikowac z nim pasy

http://www.eyeonthering.com/users/lukaszrpb
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
09-04-2017, 02:12 PM
Post: #635
RE: Wieści z niższych kategorii wagowych
Niespodzianka w Osace. Mało znany Shun Kubo pokonał Nehomara Cermeno i odebrał mu pas WBA regular w super koguciej. Kubo był w 7 rundzie liczony i po 10 rundach Cermeno prowadził 1 punktem u wszystkich sędziów. Wenezuelczyk nie wyszedł jednak do 11 rundy. Nie za bardzo wiadomo, czy z powodu kontuzji, czy też zmęczenia.

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
16-04-2017, 12:24 AM
Post: #636
RE: Wieści z niższych kategorii wagowych
Julius Indongo bardzo pewnie pokonał na punkty Ricky'ego Burnsa i ma w posiadaniu trzy pasy mistrzowskie w wadze super lekkiej. Szczerze przyznam, sądziłem, że w walce z Trojanowskim Namibijczyk miał po prostu zwykłego farta, ale tutaj udowodnił, że jest z niego kawał pięściarza. Dysponuje przede wszystkim znakomitymi warunkami fizycznymi. Burns starał się skracać dystans, ale zasięg ramion Indongo powodował, że był bezradny w swoich nielicznych próbach ataku. Julius za to aktywny przez pełne 12 rund, jego ataki były nieco chaotyczne i mało skoordynowane, ale w tym szaleństwie tym razem była metoda. Ricky wyglądał na zupełnie zagubionego i nie mógł znaleźć sposobu na ciągle napierającego przeciwnika. Ja punktowałem 118-110 dla Namibijczyka, werdykt bardzo okej. Ciekawe co dalej z Namibijczykiem. Logiczna wydawałaby się walka z Crawfordem i powiem szczerze, że obejrzałbym taki pojedynek. Oczywiście, Amerykanin pewnie wygrałby wysoko, ale Julius zasługuje na tak duży pojedynek. Fajny chłopak, kibicuję mu.

Walki poprzedzające takie sobie. Charlie Edwards pokazał kawałek fajnego boksu, ale rywal był z innej, niższej ligi. Szkoda, że rzucili go tak wcześnie na Casimero, jestem pewien, że za rok-dwa, ograłby tego pięściarza na punkty. Jest solidnie wyszkolony technicznie, ale to przecież był całkiem solidny amator, więc żadna to niespodzianka.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
16-04-2017, 08:11 AM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-04-2017 08:13 AM przez Hugo.)
Post: #637
RE: Wieści z niższych kategorii wagowych
Super lekka powinna być już w wyższych kategoriach, ale mniejsza z tym. Oglądałem walkę i nie ujmując nic Indongo, to przede wszystkim fatalnie wypadł Burns. Boksował bojaźliwie, bez żadnego konceptu na walkę, której w sumie nawet nie podjął. Liczyłem na to, że podobnie, jak w poprzedniej walce z Relichem, w drugiej połowie opanuje sytuację, a tu nic. Druga połowa pojedynku była w jego wykonaniu jeszcze gorsza od pierwszej. Biorąc pod uwagę, że występował przed własną publika, która gorąco go dopingowała do samego końca (u nas zapewne po 3 rundach zaczęłyby się gwizdy), to był naprawdę kompromitujący występ Szkota, który chyba powinien już kończyć karierę.

Indongo pokazał dość prosty, ale w sumie bardzo skuteczny boks oparty na dystansie z wykorzystaniem dużej przewagi zasięgu. Zresztą miał przewagę w każdym elemencie sztuki bokserskiej przez co walka była zwyczajnie nudna.

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
16-04-2017, 08:41 AM
Post: #638
RE: Wieści z niższych kategorii wagowych
Mi wystarczyła ostatnia walka Indongo, szybkie spojrzenie na jakąś jego wcześniejszą walkę z Namibii (czy innego kraju Afryki) + odporność Burnsa, aby trafić w typerze, z czego się bardzo cieszę. Big Grin
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
16-04-2017, 10:05 AM
Post: #639
RE: Wieści z niższych kategorii wagowych
Fajnie, że taki gość znikąd jak Indongo dostaje dwie walki poza Namibią i już ma zunifikowane tytuły Smile
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
16-04-2017, 10:27 AM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-04-2017 10:28 AM przez redd.)
Post: #640
RE: Wieści z niższych kategorii wagowych
Takie wygrane bokserów znikąd bardzo cieszą, nawet jak w typerze tracę przez nie punkty Smile

Nie widziałem ostatnich trzech rund, bo padł mi net, ale chyba niewiele zmieniło się w obrazie pojedynku. Indongo pokazał, że ma kilka naprawdę mocnych atutów: ma super warunki fizyczne, do tego jest mańkutem, posiada świetną kondycję i cios mocniejszy niż wskazuje jego rekord. Owszem, jest pięściarzem nieco surowym i chaotycznym, ale tylko niewielu będzie w stanie poradzić sobie z tym chaosem - taki stary wyga jak Burns zupełnie się pogubił i wolał nie wychylać nosa spoza podwójnej gardy, niż ryzykować zebranie piguły, takiej jaka uśpiła Edka Trojanowskiego.

Teraz powinien celować w walkę z Crawfordem - chyba nikt mu więcej obecnie nie zapłaci, niż Amerykanie. Poza tym, nie ma co czekać, Namibijczyk młodzieniaszkiem już nie jest. Szans dużych w tym zestawieniu mu nie dawałbym, ale kto w dzisiejszej super lekkiej je by miał przeciwko Crawfordowi?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości