Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Z amatorki na zawodostwo w najbliższej przyszłości
28-01-2017, 11:33 PM
Post: #31
RE: Z amatorki na zawodostwo w najbliższej przyszłości
Ivan Dyczko przechodzi na zawodowstwo.

Ja dziękuję, co się dzieje z tą ciężką? Goście którzy mierzą metr dziewięćdziesiąt będą w tej kategorii niczym liliputy. Big Grin A tak poważniej to się cieszę, że kolejny gość i to tak utalentowany zasila dywizję królewską. Obejrzałbym sobie takie starcie gigantów jak Dyczko vs Fury. Ale niech wcześniej zmierzy się z Price. Byłoby fajnie gdyby go dostał w ciągu pierwszych 10 walk.

"Non clamor sed amor sonat in aure Dei"
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
14-02-2017, 02:52 PM
Post: #32
RE: Z amatorki na zawodostwo w najbliższej przyszłości
(25-01-2017 09:11 AM)Hugo napisał(a):  Nie widzę większych szans dla Yoki na zawodowstwie. Niektórzy nazywają go francuskim Joshuą i wskazują na fakt, że obydwaj niesłusznie wygrali olimpijskie finały. Jednak Yoka oprócz finału niezasłużenie zwyciężył także w półfinale i ćwierćfinale. To jest bokser bez silnego ciosu i chyba także bez charakteru wojownika. Ma wspaniałą posturę, ale boks to nie konkurs piękności.

Joshua też wtopił w pierwszej walce z Savonem. Yoka ma duże umiejętności i sam jest duży. Może trochę namieszać. Nie porównywałbym go do zawodników typu Szpilka Whyte itd. bo niebawem zawodnicy poniżej 190 cm przestaną się w ogóle liczyć w wadze ciężkiej. W zasadzie już tak jest.

Hrgovic też ma zadebiutować w tym roku na zawodostwie. Robi się ciekawie! Podczas olimpiady to on podobał mi się najbardziej z superciężkiej.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
14-02-2017, 05:43 PM
Post: #33
RE: Z amatorki na zawodostwo w najbliższej przyszłości
Hrgović jak najbardziej ma zadatki na dużej klasy zawodowca. Natomiast w Yokę nie wierzę z powodów, o których pisałem powyżej. Przypomina mi swojego rodaka Gregory'ego Tony'ego sprzed 10-15 lat. Tony też był wysoki i posągowo zbudowany (Mulaci często tacy są), ale nie sprawdził się ani w kickboxingu, ani w boksie.

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
14-02-2017, 08:23 PM
Post: #34
RE: Z amatorki na zawodostwo w najbliższej przyszłości
(14-02-2017 02:52 PM)Jablo7 napisał(a):  Hrgovic też ma zadebiutować w tym roku na zawodostwie. Robi się ciekawie! Podczas olimpiady to on podobał mi się najbardziej z superciężkiej.

Serio? To by była super sprawa! Kolejny super ciężki na ringach zawodowych. Smile

"Non clamor sed amor sonat in aure Dei"
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
14-03-2017, 06:26 PM
Post: #35
RE: Z amatorki na zawodostwo w najbliższej przyszłości
Na głównej zapowiadacie debiut Lawrence'a Okolie jako jednej z nadziei w wadze cruiser.
Ja zatem wszem i wobec twierdzę że gość rokuje co najwyżej średnio. Na amatorce nie wyróżniał się zbytnio, raz że nawet tam raczej nie ma wielkiego doświadczenia (był na IO, ale rekordów walk amatorskich z jego udziałam jest niewiele), dwa że wyniki osiągał średnie, przegrywał z TOPowym Savonem ale też z zawodnikami przeciętnymi, jak np. Igor Terziev.
Będzie prowadzony odważnie, o czym świadczy rywal w debiucie, z bilansem 11-3. O ile z nim sobie poradzi dość latwo, o tyle wyższa półka kategorii już nie wybaczy. Z jakże innego poziomu startował w tej wadze np. Usyk w porównaniu do Brytyjczyka.
Podobne odczucia mam co do wymienionego wyżej Tonego Yoki, ten w przeciwieństwie do Okolie osiągał sukcesy, ale wydają się one takie trochę naciągane.
Z największymi nadziejami czekam na zawodostwo Dusmatova, Yuberjena Martineza, Dyczki, czy choćby Tiszczenki.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
18-03-2017, 08:53 PM
Post: #36
RE: Z amatorki na zawodowstwo w najbliższej przyszłości
Jak się Wam podobał debiut Michaela Conlana?:





Ciekawe czy faktycznie będzie z niego taki dominator, jak mu to przepowiadają.

"Non clamor sed amor sonat in aure Dei"
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
18-03-2017, 08:58 PM
Post: #37
RE: Z amatorki na zawodostwo w najbliższej przyszłości
Ma chłopak talent to widać, ale ciężko stawiać jakieś sądy po pierwszej zawodowej walce, tym bardziej, że ten Ibarra to za wiele nie umiał.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
18-03-2017, 09:44 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-03-2017 09:44 PM przez Wietnam.)
Post: #38
RE: Z amatorki na zawodostwo w najbliższej przyszłości
Wszędzie widzę Conora ostatnio. Wink Tym razem wychodził do ringu z rodakiem. Narazie można o Conlanie powiedzieć tyle
że ma już teraz lepszy rekord w boksie aniżeli rodak z MMA.
Wink
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
18-03-2017, 11:06 PM
Post: #39
RE: Z amatorki na zawodostwo w najbliższej przyszłości
W tej walce Conlan, jakby za bardzo chciał znokautować rywala. Przez, co zbytu dużo chaosu było w jego poczynaniach. To właśnie przez tą oprawę i wejście do ringu z Conorem. Pierwsza walka i od razu jakaś tam presja, żeby wypaść z jak najlepszej strony a najczęściej wtedy najlepiej się nie wypada.

"Non clamor sed amor sonat in aure Dei"
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
26-03-2017, 11:02 AM
Post: #40
RE: Z amatorki na zawodostwo w najbliższej przyszłości
(14-03-2017 06:26 PM)Chapson napisał(a):  Na głównej zapowiadacie debiut Lawrence'a Okolie jako jednej z nadziei w wadze cruiser.
Ja zatem wszem i wobec twierdzę że gość rokuje co najwyżej średnio. Na amatorce nie wyróżniał się zbytnio, raz że nawet tam raczej nie ma wielkiego doświadczenia (był na IO, ale rekordów walk amatorskich z jego udziałam jest niewiele), dwa że wyniki osiągał średnie, przegrywał z TOPowym Savonem ale też z zawodnikami przeciętnymi, jak np. Igor Terziev.
Będzie prowadzony odważnie, o czym świadczy rywal w debiucie, z bilansem 11-3.

Rywal w debiucie inny ale zwycięstwo szybkie:





A więc "pogromca" Jakubowskiego zrobił pierwszy kroczek do czegoś większego. Choć przy tym tłoku w cruiser ciężko mu będzie wywalczyć coś konkretnego...

"Non clamor sed amor sonat in aure Dei"
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości