Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 11 Głosów - 2.82 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Deontay Wilder
21-12-2016, 12:53 PM
Post: #661
RE: Deontay Wilder
Na miejscu Wawrzyka chwili bym się nie zastanawiał, wypłata życia.

Tak ludzie chcieli by skończyła się era Kliczków argumentując m.in tym ze nie walczą najlepsi z najlepszymi.....no to era braci się skończyła a my teraz mamy kontraktowanie genialnych zawodników, a przoduje w tym mistrz świata WBC Deontay Wilder...

Żenada.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
21-12-2016, 12:54 PM
Post: #662
RE: Deontay Wilder
Kolejny Polak zaliczy nokaut roku, więc nie jest tak źle Wink

Tak na serio, to jest to mało smaczny żart.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
21-12-2016, 01:18 PM
Post: #663
RE: Deontay Wilder
Dobrze, ale nie zwalajmy wszystkiego na Wildera. Sporo winy leży po stronie federacji i jej zasad. Poniżej pierwsza piętnastka:

1 .- Alexander Povetkin - wpadka na dopingu, niejasna sytuacja
2 .- Bermane Stiverne - już walczyli
3 .- Luis Ortiz (Cuba) - he he he Smile
4 .- Kubrat Pulev - wśród ślepych jednooki królem. Nie wiadomo, czy by się zgodził i jakie stawiałby wymagania. Poza tym moim zdaniem Wilder łatwo by go przewrócił.
5 .- Johann Duhaupas - już walczyli, poza tym Francuz po ciężkim KO
6 .- Andy Ruiz - niedawno przegrał z Parkerem. Walka o kolejny tytuł po przegranej walce?
7 .- Artur Szpilka - bez komentarza Smile
8 .- Carlos Takam - patrz Ruiz
9 .- Dillian Whyte - no, ten to wyjdzie do każdego Smile Tyle że Wilder ogrywa go jak chce.
10 .- Gerald Washington - nie widzę specjalnej różnicy klas pomiędzy nim i Wawrzykiem
11 .- Mariusz Wach - nierealne, Wilder po kontuzji, na tym worku mógłby połamać się jeszcze bardziej
12 .- Andrzej Wawrzyk - mistrz wrotek (a wkrótce też wywrotek)
13 .- Jarrell Miller (US) - chyba ciut za wcześnie na walkę o tytuł. Poza tym to taki mniej doświadczony Whyte
14 .- David Price (GB) - brzęk, brzęk, to nie szkło, to kryształ!
15 .- Andriy Rudenko - nieco lepiej niż Wawrzyk ale marketingowo przegrywa na całej linii, Ukraina jest biedna jak mysz.

Poza Ortizem ta lista naprawdę nie urywa głowy. Więc z czego ten Wilder ma wybierać, zakładając że faktycznie może unikać Kubańczyka?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
21-12-2016, 01:42 PM
Post: #664
RE: Deontay Wilder
Ta sama sytuacja o której kiedyś pisałem w sprawie Ortiza jako takiego i obowiązkowych obron. Najpierw spójrzmy na ranking, a potem narzekajmy, dobra robota Fext.

Dodajmy, że Stiverne nie dostanie walki o pas bez jakiejkolwiek wygranej - decyzja WBC, więc jest zablokowany dla Wildera.

Pulew - mógłby dostać oficjalne zapytanie i zakładam, że dostał. Inna rzecz że dopiero co miał walkę i jest roztrenowany. Poza tym trudny w negocjacjach + może iść drogą innych federacji i np. szukać szczęścia z Parkerem.

Duhapaus przed chwilą walczył. Whyte to samo. Itd. itp.

Ogólnie rzecz ujmując obóz Wildera znowu ma ten sam problem/trick - szuka pretendenta na galę która będzie za dwa miesiące - to samo było z Arreolą. W ten sposób eliminują de facto z puli zainteresowań bokserów którzy niedawno walczyli (Pulew, Whyte) albo przegrywali i mają beznadziejną pozycję w negocjacjach/nie chcą po porażce iść na Wildera (Takam, Ruiz).

Ortiz - mega spoko, ale wiadomo że nikt go nie weźmie na obowiązkowego. Zostaje Whyte, Washington, Wach i Wawrzyk.
Umówmy się, że każdy z nich to byłoby rozczarowanie tak czy siak, biorąc pod uwagę jakich rywali Wilder miał. Wawrzyk jest wyborem fatalnym bo nawet z tych dostępnych są lepsi od niego. Ale znowuż nie można było oczekiwać cudów (chyba że ktoś naiwnie wierzył w Wilder-Ortiz).


Podsumowując:
- WBC ma ranking jaki ma
- wielu notowanych bokserów jest po walkach/porażkach
- Wilder znów szuka rywala na dwa miesiące przed walką
- Povietkin blokuje im życie już drugi raz
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
21-12-2016, 01:57 PM
Post: #665
RE: Deontay Wilder
(21-12-2016 01:18 PM)fext napisał(a):  9 .- Dillian Whyte - no, ten to wyjdzie do każdego Smile Tyle że Wilder ogrywa go jak chce.
Nie wiem czy jak chce. Z o wiele większą łatwością robi Wawrzyka. Dillan miałby wielkie szanse na dotrwanie do końca walki. Ale niedawno skończył morderczy pojedynek więc na pewno nie byłby dobrze przygotowany do takiej walki.

(21-12-2016 01:18 PM)fext napisał(a):  10 .- Gerald Washington - nie widzę specjalnej różnicy klas pomiędzy nim i Wawrzykiem
Klas może i nie ale psychiki już tak. Tak podejrzewam, bo ciężko mi sobie wyobrazić kogoś bardziej spenianego w ringu (poza Kołodziejem) od Wawrzyka.

(21-12-2016 01:18 PM)fext napisał(a):  13 .- Jarrell Miller (US) - chyba ciut za wcześnie na walkę o tytuł. Poza tym to taki mniej doświadczony Whyte
Całkiem możliwe, że to najrozsądniejsza opcja. Na pewno nie pękł by mentalnie.

(21-12-2016 01:18 PM)fext napisał(a):  14 .- David Price (GB) - brzęk, brzęk, to nie szkło, to kryształ!
Ale ma chociaż czym przywalić w odróżnieniu od Cyca. Wink Zawsze jakiś tam cień zagrożenie istniałby dla Wildera

(21-12-2016 12:54 PM)redd napisał(a):  Kolejny Polak zaliczy nokaut roku, więc nie jest tak źle Wink
Później jeszcze tylko walka z Wachem i już będzie gotowy na wielki rewanż z Zimnochem. Bo dlaczego by nie?

"Non clamor sed amor sonat in aure Dei"
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
21-12-2016, 01:58 PM
Post: #666
RE: Deontay Wilder
HAHAHAHAHA już widzę kolejny Wawrzyk dance po jabie Wildera. XD

"Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie
eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka Rolleyes
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
21-12-2016, 02:08 PM
Post: #667
RE: Deontay Wilder
(21-12-2016 01:42 PM)Gogolius napisał(a):  Najpierw spójrzmy na ranking, a potem narzekajmy

W tymże rankingu widzę kilka o wiele bardziej sensownych nazwisk niż akurat Cyca, pomijając Ortiza i Stiverne'a to mamy choćby: Pulewa, Takama, Whyte'a, Washingtona, Millera czy Price'a.

Dlatego powtarzam, wybór Wawrzyka to ŻENADA.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
21-12-2016, 02:21 PM
Post: #668
RE: Deontay Wilder
Pulewa, Takama, Whyte'a, Washingtona, Millera czy Price'a.

Pulew po walce, Takam po walce (przegranej), Whyte po walce - żaden z tej trójki nie weźmie Wildera na roztrenowaniu 8 tygodni przed pojedynkiem.
Miller czy Price są niżej w rankingu, ale okej - lepsze skalpy. Washington także.

Wilder poszedł po najmniejszej linii oporu, ale skoro nie dostał obowiązkowej obrony (i nie zdziwię się jak jeszcze przez pół roku nie dostanie) to MÓGŁ wziąć kogo chciał.

A może po walce z nim Wawrzyk zacznie notować cenne skalpy jak Duhapaus albo Molina?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
21-12-2016, 02:28 PM
Post: #669
RE: Deontay Wilder
(21-12-2016 02:21 PM)Gogolius napisał(a):  A może po walce z nim Wawrzyk zacznie notować cenne skalpy jak Duhapaus albo Molina?
A mnie się wydaje, że po walce z Wilderem będzie się trząść na sam widok ringu. Big Grin Taka fobia na biały kwadrat otoczony linami. Tongue

"Non clamor sed amor sonat in aure Dei"
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
21-12-2016, 03:30 PM
Post: #670
RE: Deontay Wilder
Heh... z drugiej strony spójrzcie.
Wawrzyk zanotował cenne wygrane nad byłym mistrzem Europy i pretendentem do pasa Dragonem Sosnowskim, a także skończył przed czasem swego kumpla Rekowskiego, wykazując rzadko spotykany hart ducha i siłę woli.
Jego jedyna porażka to Povietkin na koksie.
Andrzej jest bez skazy Big Grin
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 21 gości