Polityka ogólnie.

[Wilczekstepowy]

Przecież z tych Caracali zrezygnowaliśmy li tylko dlatego, że ponownie za ruchanie naszego kraju wziął się największy dymacz na świecie czyli USA. Nikomu nic tym nie pokazaliśmy. Oprócz tego, że nie dotrzymujemy umów. A odszkodowanie i tak będziemy musieli wypłacić.

Nawet mam swoją małą teorię spiskową, że dlatego zerwaliśmy umowę z Francuzami i naraziliśmy się na drakońskie kary ponieważ USA zaszantażowało pisowców, że puszczą do mediów ostatnią rozmowę braci K. z tego nieszczęsnego lotu do Smoleńska. Platfusów tym zaszantażować nie mogli...

[Metzger]

(14-10-2016 10:24 PM)Wilczekstepowy napisał(a):  Przecież z tych Caracali zrezygnowaliśmy li tylko dlatego, że ponownie za ruchanie naszego kraju wziął się największy dymacz na świecie czyli USA.

Jeżeli już musimy wybierać między dymaczami, to lepiej trzymać z USA. W Europie jesteśmy traktowani jak gorszy sort.

(14-10-2016 10:24 PM)Wilczekstepowy napisał(a):  Oprócz tego, że nie dotrzymujemy umów. A odszkodowanie i tak będziemy musieli wypłacić.

Umowa jeszcze nie była zawarta, a co do odszkodowania, to jeszcze nic nie wiadomo. Jeżeli żabojadzi będą forsować jakieś odszkodowania, to stracą jeszcze kontrakt na okręty podwodne.

(14-10-2016 10:24 PM)Wilczekstepowy napisał(a):  Nawet mam swoją małą teorię spiskową, że dlatego zerwaliśmy umowę z Francuzami i naraziliśmy się na drakońskie kary ponieważ USA zaszantażowało pisowców, że puszczą do mediów ostatnią rozmowę braci K. z tego nieszczęsnego lotu do Smoleńska. Platfusów tym zaszantażować nie mogli...

Wszystko jest znacznie prostsze. Wygląda na to, że Macierewicz i Kaczyński mają jakieś powiązania z lobbystami amerykańskiego biznesu lotniczego.

[Wietnam]

Przecież dostaliśmy dwa black hawk'e amerykańskiej jednostki,
pozdro tak na marginesie dla red Hawka!

[Gogolius]

Fext, nie kupujemy Caracali (ani niczego innego) po to żeby wygrać jakąś bitwę czy obronić się przed takim przeciwnikiem jak Rosja. To zupełnie inny etap i nie ta różnica w siłach.
Ale każde państwo musi się dozbrajać, unowocześniać i zakup śmigłowców jest potrzebny. To że wydamy 13-14 mld złotych na śmigłowce nie sprawi, że nagle braknie nam pieniędzy na obronę przeciwrakietową.
Budżet MON jest ogromny - tak ogromny, że ani razu nie wykorzystał on efektywnie całej puli i część poszła na "zmarnowanie". Zakup śmigłowców nie blokuje kupna baterii rakiet, kupno rakiet nie blokuje łodzi podwodnych itd.

Te śmigłowce są potrzebne bo są potrzebne w każdej szanującej się armii. Nasze siły lotnicze na tle marynarki prezentują się kapitalnie, ale trzeba je rozwijać. Był przetarg, były wymagania, Caracal je spełnia - trzeba było kupić.
A teraz mamy jakieś bzdury o Świdniku, polskim interesie narodowym i kupnie Black Hawków, które Caracalom pod kątem stawianych wymagań w przetargu mogą czyścić płozy.

[RSC-2]

Ja bym od Francuzów uzbrojenia nie kupował.

Nie podpisywałbym też z nimi traktatów o pomocy na wypadek wojny.

[Wietnam]

Rsc

Dlaczego, fałszywi?

[kubala1122331]

No co by nie mówić, Francuzi zawsze w historii oferowali nam pomoc, grali wielkich przyjaciół, a jak przyszło co do czego, to chowali głowę w piasek jako pierwsi

[Wilczekstepowy]

(17-10-2016 07:21 AM)kubala1122331 napisał(a):  No co by nie mówić, Francuzi zawsze w historii oferowali nam pomoc, grali wielkich przyjaciół, a jak przyszło co do czego, to chowali głowę w piasek jako pierwsi

Doprawdy? To jest bardzo, bardzo ostre nadużycie. Bo kto dał nam przykład jak zwyciężać mamy? Skąd te słowa w hymnie narodowym?
Gdyby nie Francuzi to również nie byłoby "Cudu nad Wisłą". Wpakowali kupę kasy w uzbrojenie naszej armii - dzięki temu mogliśmy odeprzeć atak Armii Czerwonej. Więc nie przesadzajmy, że zawsze i że chowali głowę w piasek.

[kubala1122331]

Rzeczywiście nie powinienem pisać "zawsze", bo to bardzo mocne słowo. Oczywiście, nie można Francuzom odmówić, że troszeczkę pomogli nam w tym 1920 roku, ale tylko dlatego, że w ten sposób sami mogli osłabić siły Armii Czerwonej, która miała przecież mocne zapędy imperialne. Jednak jakoś większej roli bym im nie przypisywał, spokojnie czekali aż Rosjanie zjedzą Polskę i będą szli dalej. "Cud nad Wisłą" to zasługa Polaków.

Natomiast bardziej w pamięci mam reakcję Francji podczas wybuchu II wojny światowej, kiedy najpierw wypowiedzieli papierową wojnę Niemcom, ale tak naprawdę w niczym nie zamierzali im przeszkadzać. Oferowali nam swoją pomoc, a potem zostawili na pastwę losu. Nieładnie.

[Wilczekstepowy]

Oczywiście, że nikt nikomu nie pomaga nie mając w tym swoich interesów. To nie świat magicznego myślenia tylko brutalna, racjonalna rzeczywistość. To, że Francja i Wlk. Brytania w ogóle wypowiedziały wojnę Niemcom wynikało li tylko dlatego, że w Polsce francuskie i brytyjskie firmy miały swoje pokaźne inwestycje. Niektórzy uważają, że w tamtym okresie nasz kraj był tylko kondominium tych krajów. Nie wiem na ile w tym prawdy.
Jednakże w oczy rzuca mi się jeszcze jedna rzecz. Polacy mają pretensje do tych państw, które mimo wszystko, choć dla własnych interesów próbowały coś zrobić aby do wojny nie doszło a zupełnie nie mają pretensji do tych państw, które ogłosiły neutralność czyli wykazały się totalną obojętnością na to, co Niemcy będą czynić z Polakami.