Izuagbe Ugonoh

[Hugo]

Nokaut z bólu świadczy o dużej sile bijącego przy małej precyzji. Nad nią i nad obroną trzeba jeszcze popracować, ale ogólnie nie jest źle. Na chwilę obecną okolice 30 miejsca w światowej HW z pozytywnymi perspektywami na przyszłość.

[Wietnam]

Jest dobrze, ale czekamy na "bardzo dobrze" jak to się mówi już z lepszymi zawodnikami
i może czas najwyższy aby Izu zawalczył w mieście którym rezyduje, Las Vegas
choćby w garażu przy MGM .

Chcemy go zobaczyć z rywalem który może przyjąć i ma nieco techniki w zanadrzu,
a nie z grubasami Argentyńskimi.

Jest fajnie, pora na rywali typu, Washington, Chisora czy Price.
Lubie gościa.
Będę czekał na walki Izu

[Wilczekstepowy]

Izu: najdalej za rok chcę być obowiązkowym pretendentem.

Ambitne plany Ugonoha ale co z nich wyjdzie? Musi zacząć walczyć z kimś konkretniejszym, z nie tak łatwym do znokautowania.

[Wit]

Obawiam się, że Izu może okazać się tym zawodnikiem, który to będzie czekał na jednorazowy wyskok i, gdy już dostanie walkę z kimś z czołówki, to pewnie ją przegra. Skoro walczy z ogórami, a zapowiada już jakieś walki o pas. Oby się nie spełniło, oby się nie spełniło...

[Wietnam]

TONY SPRAWDZI FORMĘ IZU UGONOHA PRZED GALĄ PBN

Izu Ugonoh (16-0, 13 KO) poznał nazwisko rywala na galę organizowaną 1 października na ringu w Manukau w Nowej Zelandii.
Naprzeciw Polaka stanie doświadczony Gregory Tony (21-6, 16 KO).

Francuz ma w swoim CV cenne zwycięstwo nad Carlosem Takamem, ale ostatnio mocno już obniżył loty i w wieku 38 lat powinien być łatwym kąskiem dla Izu. A przy tym ciekawym nazwiskiem w rekordzie.

W poprzednim rankingu federacji WBO Ugonoh został sklasyfikowany na dwunastym miejscu w wadze ciężkiej.

Bokser.org

[Wilczekstepowy]

Tak teraz sprawdzam, że to odległe czasy były gdy Tony lał Takama. Ale chociaż to będzie pierwszy jako tako znany rywal dla Ugonoha.

[Hugo]

Po co Izu walka z tym niewydarzonym kickboxerem? Taki z tego Tony'ego pięściarz, jak z Salety. Mike Perez złożył go jednym uderzeniem, a nawet taki kołek jak Richard Towers załatwił przed czasem. Kariera Izu coraz bardziej upodabnia się do Alego Raymiego, Souzy Bezzerry i tym podobnych "championów".

[Wilczekstepowy]

Moim zdaniem, jak na Izu to i tak progres. Ale fakt, jak jego kariera nie przyśpieszy to dopiero za 5 lat dostanie kogoś pokroju Mollo. Ciekawe kogo mu dadzą na PBN? Może właśnie Amerykanina?

[Gogolius]

Wacha

[Wilczekstepowy]

Kmita: Izu drugiej szansy może nie mieć

No to teraz Izu może mieć niezły dylemat. Bo jeżeli weźmie walkę z Wachem to chyba nie zawalczy 1 października z Tonym? Kmita ostro pokiwał paluszkiem, co mnie szczerze mówiąc ostro wkurzyło. Ale z drugiej strony wolałbym zobaczyć Ugonoha na PBN z Wachem niż z dawnym pogromcą Takama. Przy okazji byśmy mogli się dowiedzieć, jakie tak naprawdę umiejętności bokserskie posiada Izu. Bo to ciągle wielka niewiadoma, oprócz tego, że potrafi przyłożyć.