Bellew vs Makabu

[Wilczekstepowy]

Na którą przewidujecie główną walkę?

[Arkao]

Pewnie okolice 23.

1 runda i już Reynoso na deskach. Callum boksuje bardzo mądrze.

[Wilczekstepowy]

Na tubie jest już walka Price vs Pejsar:




To dla takich, jak ja, którzy nie widzieli.

[Maynard]

Ten Reynoso wygląda jak junior średni, albo półśredni z nadwagą. Smith o wiele wyższy, bawi się z nim - taki sparing z nieco większą widownią.

[Arkao]

Cesar Reynoso vs Callum Smith
Taki większy sparing dla Smitha, który przewyższał swojego rywala o kilka klas. Reynoso próbował walczyć i coś pokazywać, był nawet niewygodny dla Brytyjczyka, ale nic to nie dało. Trzy nokdauny i sędzia postanowił to przerwać. Czy za wczesnie? Prawdpodobnie tak! Mimo wszystko Reynoso nie mógł tutaj nic wielkiego zrobić.

[Wilczekstepowy]

Jaki koleś walczył na tej gali. W pierwszej chwili myślałem, że boxrec znowu cyferki pomylił ale nie, nie pomylił. Kristian Laight (11 - 225(5!) - 7). To chyba cud, że koleś jeszcze żyje. I zarazem dziw, że na 225 porażek zaledwie 5 przez nokaut.

[fext]

@Wilczek
Nie znałeś go? Wbrew pozorom to wcale nie jest aż taki koszmarny bokser, do tego nie daje sobie zrobić krzywdy. Kiedyś oglądałem jakiś wywiad z nim, w którym tłumaczył, że to po prostu taki jego sposób na zarabianie pieniędzy. Często na walkę wyciągają go dosłownie z pubu, on wsiada do samochodu, jedzie, za godzinę jest na gali i tam "daje walkę" jakiemuś zawodnikowi gospodarzy, któremu akurat wykruszył się rywal. Przy takim układzie przegrywa nawet jak wygrywa, bo jest sprowadzany właśnie po to, żeby nabić rekord jakiemuś miejscowemu chłopakowi. W ten sposób potrafi zaliczyć dwie a nawet trzy "gale" w jednym dniu. Taka praca. Myślę, że on się nawet nie stara tych młodziaków nokautować, bo straciłby robotę

[Wilczekstepowy]

Niestety nie znałem gościa ale fajnie jest się dowiedzieć czegoś nowego.

A wracając do głównego dania - dotarło to dopiero do mnie teraz - uważacie, że wpływ na przebieg walki może mieć roczna przerwa Makabu? Tu chyba może być pewien problem. Swoją drogą dziwne, że tak długo nie walczył.

[redd]

Myślę, że nie do końca. Zdaje się, że Makabu był w treningu ponieważ kilka razy przygotowywał się do pojedynku z Drozdem, który dwukrotnie przekładano. Jednak pewne ryzyko może istnieć, co do tego, że dłużej będzie się rozkręcać. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku i Junior nie będzie musiał gonić wyniku po gorszym początku.

[kubala1122331]

Obejrzałem sobie cztery ostatnie rundy tego Seana Dodda. Słabiutko...

Co do walki wieczoru, to mam przeczucie, że Bellew wygra na punkty. Tak obstawiłem w typerze też. Widzę to tak: Bellew dobrze i agresywnie zaczyna, urywa pierwsze 4-5 rund, potem Makabu budzi się, podłącza kilka razy Brytola do prądu, ale nie daje rady go wykończyć (twardziel). Sędziowie orzekają win Tony'ego.

Sercem jestem za Makabu, bo Bellew, nie wiem czemu, nieco mnie denerwuje, ale jednak to jest niezły pięściarz.