Polityka ogólnie.

[BMH]

No jak tylko biedne i nikomu nic niewinne PO wyskoczylo z tym zamachem, podchwycil to Petru i zaczeto robic ten cyrk, to mozna bylo sie domyslic, ze cos takiego moze miec miejsce.

[BESTIA]

Metzger
1. Mogą, ale nie muszą.Z Rosja wieże nas tylko gaz.
2.Uważasz, że In-vitro rozwiąże ten problem? Gdyby Polki było stać na dzieci to prawdopodobnie mielibyśmy wzrost gospodarczy.

[BMH]

(08-12-2015 07:43 PM)KrychuTMT napisał(a):  Akurat FN nie ma zbyt wiele wspólnego z "super" czy "ultra" prawicą.

Michalkiewicz:
" „Dla naszych zuchów to jest gratka za wroga mieć takiego dziadka” – pisał w „Towarzyszu Szmaciaku” Janusz Szpotański, przedstawiając starego kapepowca Wardęgę („Wardęga próżny był piekielnie; chciał mieć kopalnię i cegielnię”), którego młodsi towarzysze-karierowicze, Szmaciak i Rurka podpuszczali, by krytykował ówczesnego I sekretarza Gnoma - „że chłopom daje on nawozy zamiast powsadzać ich do kozy, przez co nasz główny cel – kołchozy, w odległą przyszłość się oddala” - i tak dalej. Nawiasem mówiąc, „w przedziwnej analogii z Gnomem Wardęga miał Żydówkę żonę”, a z tą żoną – syna Aleksa, bardzo podobnego do pana redaktora Adama Michnika, też przekonanego - podobnie zresztą jak jego czytelnicy-mikrocefale – że ma „mózgowe zwoje”. Te „zwoje” Aleks wykorzystywał - identycznie jak pan red. Michnik – do doktrynerskiego gęgania. Oprócz tych podobieństw są oczywiście i różnice; Aleks, w odróżnieniu od pana red. Michnika, w tym swoim doktrynerstwie był naiwny i podczas stanu wojennego pacyfikujący kombinat generał Tumor, dla ratowania Aleksa musiał namawiać się z pułkownikiem milicji Maczugą: „stary towarzysz, zasłużony, samego jeszcze znał Stalina... Fakt, że ma głupawego syna, ale to zawsze syn rodzony, więc oszczędź Alka, bardzo proszę! Ja ze swej strony zaraz wnoszę pismo o awans. No co? Zgoda?” Tak wyglądały kulisy cudownego ocalenia Aleksa, który na pewno odegrałby wielką rolę przy „okrągłym stole” - gdyby Janusz Szpotański opisał kolejne odsłony losów Towarzysza Szmaciaka. Ciekawe, jak tam było z panem redaktorem Michnikiem – ale tego pewnie już nigdy się nie dowiemy, bo – po pierwsze – buszując bez pozostawiania śladów w archiwum MSW pan redaktor czegoś przecież szukał i może nawet to znalazł, a po drugie - „człowiek honoru”, jak to „człowieki honoru” - zabrał tajemnicę ze sobą do grobu. Chyba, żeby żona, to znaczy – wdowa...

Zresztą mniejsza z tym, bo nie chodzi tu o pana red. Michnika, tylko o francuskiego prezydenta Franciszka Hollande’a, który pod wieloma względami, przede wszystkim pod względem doktrynerstwa, podobny jest do Aleksa Wardęgi. Razem z Naszą Złotą Panią uwierzyli we własną propagandę, w te wszystkie „multi-kulti” oraz że „wszyscy ludzie będą braćmi” i w rezultacie zafundowali Europie gigantyczny problem uchodźczo-muzułmański. Biedny francuski filut, podobnie jak Nasza Złota Pani, najwyraźniej zapomniał, że w propagandę to mają wierzyć inni, ale nie ci, którzy ją wymyślają, bo propaganda, jak wiadomo służy do duraczenia, więc jeśli ktoś zaczyna duraczyć się własną propagandą, to najwyraźniej coś z nim nie w porządku, mówiąc wprost – musi mieć fioła. W rezultacie Francuzi, którzy już wcześniej zgrzytali zębami z irytacji na panoszących się tam Arabów i Senegalczyków, najwyraźniej machnęli ręką na wszystkie pozory i terror politycznej poprawności i w ostatnich wyborach poparli tamtejszy Front Narodowy.

Żydowska gazeta dla Polaków dezinformuje swoich mikrocefali, że Front Narodowy to „prawica” i to w dodatku „skrajna”. Tymczasem prawda jest taka, że Front Narodowy to są narodowi socjaliści. To nie epitet, tylko najkrótsza charakterystyka. Wiem, co mówię, bo w swoim czasie nawiązałem kontakty z różnymi działaczami FN, a nawet odwiedziłem paryską centralę, gdzie dostałem materiały programowe. Na tej podstawie wyrobiłem sobie pogląd, że jeśli chodzi o program gospodarczy, to Front Narodowy jest partią jak najbardziej socjalistyczną, tyle, że jednocześnie narodową. Najkrócej można scharakteryzować to tak: socjal – jak najbardziej – ale tylko dla Francuzów. Francuzom najwyraźniej się to spodobało, bo tamtejsze społeczeństwo do etatyzmu jest bardzo przywiązane i na dobrą sprawę na francuskiej scenie politycznej nie ma żadnej partii naprawdę prawicowej. A nawet gdyby z jakichś powodów Francuzom socjal się nie podobał, to nic dziwnego, że jeśli już ma być, to z dwojga złego lepiej, gdy przypadnie on Francuzom, a nie Arabom, czy Senegalczykom.

Dotychczas bowiem było tak, że młodzi mieszkańcy przedmieść, właśnie Arabowie i Senegalczycy, od czasu do czasu wyruszali na miasto, żeby palić samochody i pomacać panienki. Rządy najpierw się odgrażały, że zrobią porządek i w ogóle – będą ich dusiły gołymi rękami, ale potem po cichu podwyższały im zasiłki socjalne – żeby tylko nie palili samochodów. Słowem – płaciły im haracz, na który musieli zapracować Francuzi, zaś terror politycznej poprawności sprawiał, że w ramach protestu urządzali tylko eunuchoidalne „marsze przeciw przemocy”. Młodzi Arabowie i Senegalczycy na widok francuskich eunuchów kroczących w tych marszach, zataczali się na chodnikach od śmiechu. Przypuszczam, że na widok tego ostentacyjnego szyderstwa coraz więcej Francuzów nabierało przekonania, że ten cały Front Narodowy to nie jest najgorszy pomysł, no i w rezultacie partia ta po ostatnich wyborach wysunęła się na czoło.

Entre nous powiedzmy sobie otwarcie i szczerze, że te narodowe sentymenty Frontu Narodowego też są ograniczone. Pod rządami pani Maryny Le Pen Front Narodowy przed Żydami stąpa na paluszkach, a czasami nawet przed nimi kuca. Obawiam się, że nic mu to nie pomoże, bo Żydzi już tam swoje wiedzą i nacjonalizm dopuszczają tylko u siebie, w Izraelu, a nie wśród mniej wartościowych tubylczych narodów europejskich. Co wolno wojewodzie, to nie tobie smrodzie. Naród Panów może być tylko jeden. No ale na bezrybiu i rak ryba, więc nawet ten eunuchoidany nacjonalizm Frontu pod kierownictwem pani Maryny musi w znękanych Francuzach budzić rozmaite nadzieje, podobnie zresztą, jak i w naszym nieszczęśliwym kraju. Oczywiście nie u wszystkich, co to, to nie - bo judeochrześcijański portal „Fronda” kręci nosem na Front Narodowy, że jest „proputinowski”. A dlaczego? A dlatego, że nie chce podporządkować interesów Francji interesom oligarchów, którym prezydent Obama oddał był Ukrainę w arendę, żeby sobie mniej wartościowy tamtejszy naród wydoili do reszty. To jest według ideologów „Frondy” nasza święta sprawa o którą walczymy i za którą zginiemy. Tymczasem za sprawą prezydenta Franciszka Hollande’a francuski Front Narodowy otrzymał prawdziwy dar Niebios, więc nic dziwnego, że na Mikołaja Francuzi zrobili sobie prezent."

---

Co wy na to? Wierzyc, czy nie w te %?
https://suwerennarp.wordpress.com/2015/1...lem-stanu/


Glosowalem na TAK!

---

Jakach chu*nia, bo chyba zaglosowalem 2x.:/

[BMH]

Lis i reszta telewizyjnych agentow maja teraz sraczki, oj maja. Cwany Tomasz jakis czas temu polecial na skarge do pracodawcy Niemieckiego, zeby sie poskarzyc na zamach jaki zaplanowali ci z PISu.

[BMH]

Wroclaw.
http://gf24.pl/wroclaw-na-skraju-bankruc...zl-dlugow/


Dlug publiczny
http://www.dlugpubliczny.org.pl/pl/metoda-liczenia



UE jest spoko i... oplaca Nam sie. Polska zamiast sie odbic do dna, to do dna dobija, a wszystko kosztem szarych obywateli. Niemcy nas wchlona jak ktos ograniety nic nie wymysli.

[Martin]

@BMH
To, że Wrocław jest potwornie zadłużony to prawda. To, że mamy ogromny dług publiczny to też prawda. Tylko wytłumacz mi jedną rzecz. Co z tym wspólnego ma Unia Europejska? Możesz mi to wyjaśnić?

---

Jeszcze odnośnie długu publicznego:
http://pasjavspraca.com/2013/09/24/dlug-...wnie-mity/

[BMH]

(10-12-2015 12:11 PM)Martin napisał(a):  @BMH
To, że Wrocław jest potwornie zadłużony to prawda. To, że mamy ogromny dług publiczny to też prawda. Tylko wytłumacz mi jedną rzecz. Co z tym wspólnego ma Unia Europejska? Możesz mi to wyjaśnić?

Moge. Jedna z glownych przyczyn to biurokratyzacja panstwa. Prosty przyklad. Zamiast splacac dlug caly czas rosnacy publiczny, splacamy tylko jego obsluge, a on caly czas rosnie i to rosnie progresywenie. Po obcasem szkopow i UE to sie nie zmini kolego.

[Martin]

BMH kombinujesz jak koń pod górę. UE można krytykować za wiele rzeczy, ale akurat za stan finansów danego państwa odpowiada władza tegoż państwa i to jak prowadzona jest polityka w zakresie finansów publicznych. Także chybiłeś tym razem.

[BMH]

(10-12-2015 01:19 PM)Martin napisał(a):  BMH kombinujesz jak koń pod górę. UE można krytykować za wiele rzeczy, ale akurat za stan finansów danego państwa odpowiada władza tegoż państwa i to jak prowadzona jest polityka w zakresie finansów publicznych. Także chybiłeś tym razem.

Co zrobic kolego Martin, jak na stan finasow duzy wplyw ma to co tam postanowi "gora"? I co wtedy? No konkretnie... co wtedy? My nie jestesmy suwerennym panstwem, miejsmy tego swiadomosc. My sie po prostu nie zrozumiemy, bo najwidoczniej czerpiemy wiedze z innych zrodel i mamy inne wzorce. Dalej mozesz uwazac, ze UE daje Ci bezpieczenstwo przed np. atakiem Rosji i ze jest Nam tu fajnie. Ja nie mam zamiaru Cie przekonywac. Jezeli zostac w UE, to tylko na innych, znacznie lepszych warunkach. Tylko czy ktos w to wierzy?



Dotychczasowa wladza PO, to z mojej perspektywy zwykli agenci, z postkomunistycznej partii ktora dobrze trzyma sie do dzis. Te ustawy/zakazy/nakazy(biurokratyzacja o ktorej poprzednio pisalem) przez ktore powstaja kolejne biura, by stac na strazy tejze wlasnie durnej sprawy, to skad sie bierze? Nam jest to do czegos potrzebne? Polsce? Mamy cos z tego? A co takiego?
Rzuc okiem ilu urzednikow bylo 10 lat temu, a ilu jest dzis i nigdy nie staraj mnie sie przekonac, ze za czasow PO tu bylo cokolwiek zrobione z mysla o tym kraju, bo to to jak dla mnie ma taki sens, jak wynajety pedofil co pomaga dziecku. Tu sie najwyrazniej nie rozumiemy Martin, tak bardzo ze jest to nie do przeskoczenia. Dla mnie juz dawno Nami rzadzil ktos inny, ale od jakiegos czasu godzi to ewidentnie w Nasz interes, Naszego kraju i obywateli. Robilismy laske innym panstwom nic z tego nie majac, to samo robil PIS, ale za czasow PO to byl juz szczyt szczytow, bo oni niszczyli ten kraj.
Jezeli wiec o rzadzie PO mowisz Nasz rzad, Naszego kraju, to ja najnormalniej nie moge tego kupic. Taki on Nasz, jak Gros czy Michnik sa Nasi.
Nawet nie wiesz, ze za rzadow PO byla wydana dyrektywa by we Wroclawiu za bardzo nie eksponowac barw narodowe. Nami rzadzili Polacy? Powaznie? Chyba zartujesz. Wy tam we Wrocku(nie tylko rzecz jasna) nawet nie wiecie na jakiej siedziecie bombie. A moze i wiecie? Nikt tam glosno tego nie powie bo nie wielu to wie, ale wiele kamienic naprawde bardzo wiele, nalezy do szkopow i w odpowiednim czasie oni sie o to upomna jak mniemam. Pomijam, ze czesc z nich byla sila zawlaszczona. No ale kto mial tego pilnowac i odebrac co swoje, jak przez te ostatni 60 lat tu nie bylo praktycznie patriotow, a jak nawet byli, to w podziemiach, albo mieli nad soba wywiad wojsowy czy inne sb..?
Musialbys Chodakiewicza troche poczytac lub posluchac to bys sie dowiedzial ciekwych rzerzy jak ta Polska wyglada na papierze. Kto tam jest pozapisywny w ksiegach wieczystych to wyjdzie z czasem Martin, ale nie wszystko jest takie jak sie moze wydawac.

Nasz kraj szedl ku ruinie gdy wygladalem z mojego okna... afery gonia afery, w sadownictwie od 30lat ta sama klika i niemal wszyscy bezkarni, emerytow okradaja z lat zycia, a ludzi w bankach z pieniadzy, a ja czytam jeszcze o "Naszym rzadzie." W mojej ocenie nie ma takiego zwierzecia jak Nasz rzad. Ewentualnie jest on taki Nasz, jak i IIIrzesza byla naszym rzadem, czy Sowieci.
Uwierz, ze jestem juz tak skarcony tym co robili ci z PO, ze choc nie trawie tej Kaczki i calego PISu, to widze swiatelko w tunelu. To co mowia o interesie Polski, to co mowia o mediach, czy podatku na markety moze sie podobac. PO robili intersy Niemcow nie Nasze(moze swoje-mowie o tym przy korycie), pisali gazety pod nute Niemcow, a obcym firmom pozwalali na wiecej niz Naszym. POjebany to byl kraj, nie wierze ze moze byc gorzej.

[Martin]

BMH
Gdzie ja użyłem sformułowania "nasz rząd"?
O jakich "lepszych" warunkach członkostwa w UE mówisz?

To, że wiele kamienic we Wrocławiu należy do szkopów to MIT. Uwierz mi, że tak jest bo mieszkam tym mieście już naprawdę długo czyli od urodzenia. I nikt tu się Niemców nie boi. Serio.

Nie pisz do mnie tak jak do członka PO bo po pierwsze nigdy nim nie byłem, po drugie nawet na nich nie głosowałem. I to co spieprzyli to nie mam zamiaru bronić. Uważam tylko, że Pis nam zdecydowanie bardziej zaszkodzi, ale to się okaże.

BMH jak Cię czytam to widzę, że Ty za wszystkie nieszczęścia i problemy, które nękają ten kraj obwiniasz Unię Europejską. I tego nie bardzo rozumiem, bo twierdzę, że nasze członkostwo w UE dało nam zdecydowanie więcej korzyści niż strat, i to praktycznie w każdym wymiarze. Ale szanuję Twoje zdanie, nie musimy się przecież zgadzać w każdej materii.