Kto miałby największe szanse na pokonanie Floyda Mayweathera?
|
23-08-2012, 04:25 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-08-2012 04:28 PM przez Holy230.)
Post: #1
|
|||
|
|||
Kto miałby największe szanse na pokonanie Floyda Mayweathera?
Kto waszym zdaniem miałby największe szanse na pokonanie Floyda Mayweathera, dodam odrazu że uwzględnilem tylko wagę junior średnią i martineza z którym walka jest możliwa nie wliczając Pacquiao który nie zgodzi sie +147lbs
|
|||
23-08-2012, 06:08 PM
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: Kto miałby największe szanse na pokonanie Floyda Mayweathera?
Odpowiedź jest prosta. Mayweather jest nie do tknięcia. Mosley był najbliżej ostatnio i marnie skończył. Mayweather może przegrać jedynie sam ze sobą. Nie mówię o kontuzji bo od niego nigdy o tym nie słyszałem. Mówię o zbędnym przedłużaniu kariery. Jeśli już koniecznie chcesz odpowiedzi to co to za różnica, czy ktoś ma 10% szans na wygraną czy 20%? To wciąż o wiele mniej niż 50% czym pamiętajmy, jest wyrównana walka. Aby wygrać musisz posiadać co najmniej 60%/70% a takiego pięściarza nie ma. Technicznie nie ma nikogo lepszego. Furiacki atak to też strata czasu. De La Hoya czy Ortiz próbowali i nic to nie dało. Zamykanie w narożnikach a'la Cotto też jest skuteczne tylko do czasu. Money na wszystko znajdzie sposób. To jest fenomen.
They think they're good, I know I'm great ;] |
|||
23-08-2012, 06:18 PM
Post: #3
|
|||
|
|||
RE: Kto miałby największe szanse na pokonanie Floyda Mayweathera?
Floydowi lat nie ubywa, ale przez najbliższy rok może nie mieć godnych rywali.
Na chwile obecną Lara, Martinez być może Golovkin mogliby napsuć mu sporo krwi. |
|||
23-08-2012, 06:22 PM
Post: #4
|
|||
|
|||
RE: Kto miałby największe szanse na pokonanie Floyda Mayweathera?
@Tar-Ellendil
Nie no starcie z Alvarezem, Berto, Martinezem, Bradley'em, Pacquiao czy Larą mogłyby być ciekawe jednak dla mnie Money to w każdym z nich jest wielkim faworytem. They think they're good, I know I'm great ;] |
|||
23-08-2012, 07:33 PM
Post: #5
|
|||
|
|||
RE: Kto miałby największe szanse na pokonanie Floyda Mayweathera?
Erislandy Lara to jedyny bokser od 140 do 154 którego wytypowałbym do pokonania Floyda. Nie chodzi o to, że myślę, że Lara jest taki wspaniały, ale to moim zdaniem jest koszmarny styl dla Floyda.
|
|||
23-08-2012, 08:23 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-08-2012 08:24 PM przez Tar-Ellendil.)
Post: #6
|
|||
|
|||
RE: Kto miałby największe szanse na pokonanie Floyda Mayweathera?
Jerome masz rację, każda walka Floyda jest teraz bardzo wyczekiwana i zawsze jest wielka pompa.
Ale wiek robi swoje i wystarczy jeden słaby dzień na takim poziomie i możesz przegrać. Lara, Martinez, Gamboa, Alvarez, Golovkin, Pacquiao nawet Bradley - te walki byłyby mega. |
|||
23-08-2012, 11:15 PM
Post: #7
|
|||
|
|||
RE: Kto miałby największe szanse na pokonanie Floyda Mayweathera?
Dla mnie Alvarez to kpina nie dałbym mu jednej rundy z floydem zapewne
|
|||
24-08-2012, 12:00 AM
Post: #8
|
|||
|
|||
RE: Kto miałby największe szanse na pokonanie Floyda Mayweathera?
Moja odpowiedź brzmi: nikt i wszyscy, którzy znają się na boksie się z tym zgodzą. Floyd jest geniuszem w swoim fachu
|
|||
24-08-2012, 09:26 AM
Post: #9
|
|||
|
|||
RE: Kto miałby największe szanse na pokonanie Floyda Mayweathera?
@Holy230
Więc dlaczego umieściłeś Alvareza w swojej ankiecie? Jak na razie Floyd jest nie pokonany i nie ma na niego mocnego jak na Kliczków w HW, chyba, że Broner przejdzie do wagi +147lbs |
|||
24-08-2012, 09:36 AM
Post: #10
|
|||
|
|||
RE: Kto miałby największe szanse na pokonanie Floyda Mayweathera?
@AdamekFightPL
Na Klitschków jest Mariusz i Haye Gdyby wagowo byliby podobni to starcie z Bronerem bardzo chętnie zobaczę. They think they're good, I know I'm great ;] |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości