Golovkin vs Monroe

[Tar-Ellendil]

"Moje resume mówi samo za siebie. Jestem gotowy nawet na Cotto czy Gołowkina, naprawdę ktoś sądzi, że mógłbym się przejmować tym rozpuszczonym bachorem? Spójrzcie na moich rywali. Walczyłem z Willimamsem, Moliną, Vanesem, Troutem, "Canelo", Angulo, a ostatnio ze Smithem. Z kim walczył on? Jestem najlepszy w tej wadze."

Za dobre pieniądze na pewno by się zgodził na walkę z GGG (chyba, że o czymś nie wiemy ).

[Gogolius]

Oboz Golovkina poinformowal ze rywala wybrano z trojki zaakceptowanej przez HBO. Obok Monroe byli to Heiland i Tureau Johnson.

Lara widocznie nie zostal zaakceptowany przez HBO, a i pewnie jego wiez z Haymonem i NBC jest zbyt silna

[Melvin]

Fajny rywal,dla szerszej publiczności mało znany,ale Monroe umie dużo i jest niewygodny(dla GGG pewnie nie będzie) , szkoda walki z Johnsonem,byłaby niezła walka ,choć pewnie tak krótka jak z Rubio.

[Hugo]

Po walce z Verą ktoś (chyba jakiś komentator, ale może był to wpis na jakimś forum) porównał Monroe do Floyda. Przesada, ale coś jednak w tym jest, Ja też dostrzegłem podobieństwo. Boks oparty na bardzo dobrej motoryce i technice przy dość marnej sile fizycznej. Na Gołowkina nie starczy, ale jakąś tam minimalną szansę na zwycięstwo Monroe na punkty widzę. Słabszy dzień Gołowkina, walka życia Monroe, do tego wałek i sensacja gotowa. Jak kurs na Monroe będzie powyżej 10, to zastanowię się nad postawieniem na niego kasy.

[saliman1]

Jestem ciekaw jak wyglądała ta porażka z Boonem. Według opisu z boxingtalk.com Monroe słusznie przegrał.

Darnell Boone W8 Willie Monroe, Jr. – In the upset of the night, undefeated Willie Monroe, Jr., 10-1, abandoned his game plan, went on the defensive for most of the fight, and wound up losing by split decision to upset specialist Darnell Boone, 18-17-3. In the first round, Monroe chased Boone around the ring pumping out his jab and following it with a straight right hand. After that, Boone started fighting carelessly but effectively by leaping in with his head down and pressuring Monroe into the ropes. With Monroe stranded on the ropes, Boone attacked the body with hooks, and then landed a very hard lead right to Monroe’s head. But then Boone backed off. Monroe continued to throw one jab at a time and seemed to be fighting cautiously-- this was a step up for him as Boone had 37 career professional fights compared to Monroe's ten. Monroe allowed Boone to keep backing him up against the ropes and land at will. Boone was bullying him around the whole fight and Monroe seemed to let him control the tempo and fell into his game plan. While press against the ropes, Monroe would occasionally land a crisp right hook followed by an uppercut that would back his opponent off of him and it seems that he doesn’t know how to fight against the ropes. Boone's aggression controlled the distance of the fight and the closed quarters that the fight was fought in. Monroe is your typical boxer that fights off his toes, with quick hands, and good movement. Boone pressed the action throughout the entire fight and finally landed a hard right hand to Monroe’s temple that put him flat on his back. He received an eight count. Monroe compained that the knockdown was more of a slip but he was clearly hit on the head and that’s what staggered him. Boxingtalk scored the fight 78-73 in favor of Boone. The official scores were 78-73 Boone, 76-75 Monroe Jr. and 77-74 for Boone. Frank Lombardi had Monroe winning by a point, and I don’t know what fight this judge was watching: Monroe Jr. didn’t throw or land enough punches in order to be given more than one or two rounds on any of the scorecards. If a fight was scored on hiding in a defensive shell than I could see how the fight could be given to him.
http://www.boxingtalk.com/pag/article.php?aid=21496

[Hugo]

Boone to gość, który znokautował Adonisa Stevensona i bardzo problematycznie przegrał z Kowalowem, więc porażka z nim to żadna hańba. Tym bardziej dla młodego Monroe, który toczył dopiero swą 11 walkę.

[Wietnam]

Zwyciestwo Monroe nad Gienią w dodatku na punkty, jest tak prawdopodobne jak śnieg w Lipcu

[Matys]

(14-03-2015 02:26 PM)Hugo napisał(a):  Boone to gość, który znokautował Adonisa Stevensona i bardzo problematycznie przegrał z Kowalowem, więc porażka z nim to żadna hańba. Tym bardziej dla młodego Monroe, który toczył dopiero swą 11 walkę.

I miał na deskach samego Andre Warda i były to poważne deski, nie jakieś potknięcie.

[Krzych]

Boone to bardzo groźny zawodnik i świetny oraz wymagający test dla młodych zawodników. Fajnie gdyby go zakontraktowali dla Sulęckiego.

Monroe raczej nie jest gotowy na Golovkina, ale może dać dobrą walkę.

[Hugo]

@Wietnam

Zwycięstwo Monroe jest możliwe tylko na punkty, bo on nie ma mocnego ciosu.