Mayweather vs Pacquiao 2015? ?

[Wietnam]

Myśle że to Bullshit

[Wietnam]

Jeżeli dziśiaj na/po, NBA all-star Floyd "sam" ogłosi że walka z Pacmanem jest już dogadana, kontrakty podpisane i walczymy 2 Maja ,na trzy tygodnie wstawiam go w Avatar, , obiecuję. .

[Gogolius]

Jeszcze sie tv nie dogadaly do konca wiec gdzie tam do ogloszenia.
Ja stawiam ze oglosza to w ostatnim tygodniu lutego raczej pod koniec na 3 miesiace przed walka.
Chca zrobic tournee promocyjne wiec jak sie zbiora to zalatwia to w miesiac i zostana dwa na trening, o ktory jestem spokojny bo Pacquaio wrocil juz na sale, a Floyd trenuje cale zycie.

[BMH]

Manny wydaje sie mniejszym zagrozeniem dla obecnego Floyda niz np. Cotto, a dodatkowo hajsy za walke Filipino Amerykanina zarobi znacznie wieksze. Dlatego wydaje mi sie(chcialbym sie mylic), ze ostatecznie to Pacquaio spotka sie z Floydem 2maja.

[Joker]

Dla mnie Cotto się przereklamował pokonaniem średniego Rodrigueza i kontuzjowanego Martineza.Można mówić że to jego 2 prime(może tak być)Floyd tez sie mlodszy nie zrobił,jednak ja w głowie ciągle mam jego walke z Troutem.

[Gogolius]

Wywal z glowy walke z Troutem i wroc do tej z Floydem

Obecny Cotto obecnemu Floydowi robi pieklo w ringu niczym Maidana w pierwszej walce.

Nie deprecjonowalbym Pacquaio, ale na pewno Cotto jest rywalem porownywalnym w skali zagrozenia i zadnego 119-109 sobie zrobic nie da.

[Wietnam]

Cotto jest już rozbity,ile on już wojen stoczył, aczykolwiek brzemie jeszcze w jego krwi,pożądna energia.

[Joker]

Gogolius
Żadne 119-109 o tym nie ma mowy,ja tylko pisze że Koto się przereklamował-ot wsio.Walkę bardzo chętnie bym obejrzał.

[BMH]

(15-02-2015 06:32 PM)Gogolius napisał(a):  Wywal z glowy walke z Troutem i wroc do tej z Floydem

Obecny Cotto obecnemu Floydowi robi pieklo w ringu niczym Maidana w pierwszej walce.

Nie deprecjonowalbym Pacquaio, ale na pewno Cotto jest rywalem porownywalnym w skali zagrozenia i zadnego 119-109 sobie zrobic nie da.

Pelna zgoda. Dla mnie "Junito" bedzie lepszy w rewanzu od Floyda.

---

(15-02-2015 06:34 PM)WietnamskiePorno napisał(a):  Cotto jest już rozbity,ile on już wojen stoczył,

Pacquaio tez stoyczyl wiele wojen, pewnie wiecej od Cotto, a nie tak dawno lezal jak dlugi po prawym Marqueza. Tez jest rozbity?

[Gogolius]

Cotto tylko tak wyglada chyba Krzych pisal, ze on juz jak wchodzi do ringu to jakby byl obolaly.

Kiedy tam ostatnia wojna byla, Cotto ostatnio walczyl z Floydem, Troutem, Rodriguezem i Martinezem - nigdzie nie zbieral jakichs bomb. A skoro z Martinezem/Rodriguzem nie byl rozbity to czemu mialby byc teraz?

Pacquaio tez po JMM mial byc skruszony, strachliwy i w ogole, a przetancowal Riosa, wypunktowal Bradleya i powycieral Algierim ring.

Luz blues