D.Chisora vs D.Haye
|
11-07-2012, 08:41 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-07-2012 10:20 AM przez Jerome.)
Post: #121
|
|||
|
|||
RE: Dereck Chisora vs David Haye
@AdamekFightPL
Burneika v Najman?? :/ :/ "Impreza całkiem zdechła" Nie porównuj mi tu takich rzeczy. Haye i Najman... ja pier***e They think they're good, I know I'm great ;] |
|||
11-07-2012, 08:43 PM
Post: #122
|
|||
|
|||
RE: Dereck Chisora vs David Haye
@Jerome
Chodzi mi o te kołatanie serca. Podobne uczucie czułem przy wejściu Hardkorowego Koksa |
|||
11-07-2012, 08:48 PM
Post: #123
|
|||
|
|||
RE: Dereck Chisora vs David Haye
@AdamekFightPL
Ja tamtej walki nawet nie chciałem oglądać live. Obejrzałem później w wolnym czasie. Lubię Koksa ale na jego mma się nie napalałem jakoś. Nie lubię mma. Boks to prawdziwy sport.. Ale proszę skończmy już o tym gadać. P.S.: Aha i sory za moje bluzgi już nie będę... They think they're good, I know I'm great ;] |
|||
11-07-2012, 08:55 PM
Post: #124
|
|||
|
|||
RE: Dereck Chisora vs David Haye
@Jerome
Co do MMA, to bodaj Ricardo Mayorga powiedział kiedyś, że "MMA to nie jest sport dla mężczyzn. MMA wymyślił pedał, który chciał się potarzać z innymi facetami po ziemi" ;] A w temacie walki, to strasznie mnie zaintrygował Chisora. Jest po prostu... za spokojny. To nie jest ten "Del Boy", którego widzieliśmy ostatnio. No, chyba że na ważeniu znowu zrobi coś o czym będzie gadał cały świat, tak jak po policzku dla Witalija. |
|||
11-07-2012, 09:10 PM
Post: #125
|
|||
|
|||
RE: Dereck Chisora vs David Haye
@Szakal
Pamiętam tę wypowiedź. Mayorga to super trashtalker Co do Del Boya to on poprostu wziął leki Mówił to kilka razy na konferencji... Trochę ochłonąłem po tym: http://www.youtube.com/watch?v=ZZ0JChTVk...ontext-gfa enjoy! They think they're good, I know I'm great ;] |
|||
11-07-2012, 10:07 PM
Post: #126
|
|||
|
|||
RE: Dereck Chisora vs David Haye
No Jerome nie przeklinaj. Niech tutaj na forum panuje kultura.
|
|||
11-07-2012, 10:13 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-07-2012 09:18 AM przez Jerome.)
Post: #127
|
|||
|
|||
RE: Dereck Chisora vs David Haye
@Crumb
Jasna sprawa, będę się pilnował. Myślicie, że tą walką ktoś coś zyska? Jak to jest z federacjami? Jeśli na przykład wygra Dereck to WBC go nie uwzględni a co jeśli wygra David? On nie był wyrzucony z tego co pamiętam. Zastanawia mnie sytuacja w rankingach federacji i boxrec'u po tej walce. Szczególnie jeśli chodzi o Davida. Boxrec Chisorę klasyfikuję dość nisko więc zastanawia mnie pozycja Haye'a po tym jak pokona Del Boya. I szczerze mówiąc to (też to zależy od stylu potencjalnej wygranej) nie chcę aby David walczył od razu z Vitkiem. Chciałbym aby zawalczył jeszcze z kimś bo po Vitku to zostanie tylko Wład albo emerytura. Na horyzoncie jest kilka ciekawych nazwisk. Solis, Adamek, Chambers i kilku niepokonanych jak Price, Perez czy Mitchell. Nawet grupa niektórych niepokonanych pięściarzy, których uważam za śmieci może być z Davidem czy Dereckiem ciekawym zestawieniem. Np Chisora v Fury II albo Haye v Povietkin. - WYPOWIEDŹ POPRAWIONA Co ciekawe boxrec w profilu Derecka nie ma jego walki z Davidem. Z Davidem jest to samo z tym, że On nawet nie jest sklasyfikowany jako aktywny pięściarz :/ They think they're good, I know I'm great ;] |
|||
12-07-2012, 08:28 AM
Post: #128
|
|||
|
|||
RE: D.Chisora vs D.Haye
@Jerome
Po Witaliju tylko emerytura bo wątpię aby Haye ponownie próbował zdobyć pas w HW po laniu od Witalija. No chyba, że nadarzyła by się okazja zarobienia wielkich pieniędzy jak przy okazji walki Haye-Chisora. ''Solis, Adamek, Chambers... i reszta niepokonanych śmieci.. chętnie bym to obejrzał.'' - Człowieku, ogarnij się trochę. Jakie śmieci? najpierw bluzgi, teraz bez powodu nazywasz innych bokserów śmieciami... |
|||
12-07-2012, 08:56 AM
Post: #129
|
|||
|
|||
RE: D.Chisora vs D.Haye
@AdamekFightPL
Ale nie obrażam ich jako ludzi tylko jako pięściarzy. Dla mnie tacy Povietkin, Boytsov, Ustinov, Pulev to śmiecie bojące się wyzwań. Nie mam tu na myśli np Solisa, Adamka, Eddiego i paru jeszcze innych. Chodzi mi przede wszystkim o tych wiecznie chronionych przez swoim promotorów pięściarzy. Zobacz Chisora ma 3 porażki. Z Furym, Heleniusem i Klitschko a teraz będzie się bił z Haye'em. Takich ludzi nam trzeba... They think they're good, I know I'm great ;] |
|||
12-07-2012, 09:01 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-07-2012 09:02 AM przez Szakal.)
Post: #130
|
|||
|
|||
RE: Dereck Chisora vs David Haye
(11-07-2012 10:13 PM)Jerome napisał(a): Jeśli na przykład wygra Dereck to WBC go nie uwzględni a co jeśli wygra David?Szczerze? Nie mam pojęcia. Z jednej strony Haye po potencjalnej wygranej powinien awansować, ale pokonanie boksera nieobecnego w rankingu raczej zbytnio go nie wywinduje. To samo z Chisorą. W rankingu niby go nie nam ale jeśli pokona Haye'a to też niby powinien być wysoko. Tylko skoro pokonana nieobecnego w rankingu boksera na dodatek wracającego z "emerytury" to o ile miejsc podskoczy? I przede wszystkim czy zostanie w ogóle w rankingach uwzględniony? Jestem ciekaw, jak WBC to rozwiąże. Boxrec w ogóle mnie nie interesuje (11-07-2012 10:13 PM)Jerome napisał(a): Solis, Adamek, Chambers... i reszta niepokonanych śmieci.. chętnie bym to obejrzał.Wyluzuj trochę. Wiem, że bardzo czekasz na ten pojedynek, ale nazywanie niepokonanych prospektów (bo to raczej o nich Ci chodzi) jest przesadą. Co takiego zrobili Price czy Perez, że tak ich określasz. (11-07-2012 10:13 PM)Jerome napisał(a): Z Davidem jest to samo z tym, że On nawet nie jest sklasyfikowany jako aktywny pięściarz :/Haye sam sobie zawinił tą "emeryturą" ;] |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości