Rankingi - Heavyweight

[Matys]

@Redhawk, po prostu zdecyduj się jakie kryteria przyjmujesz, bo pod rankingiem piszesz

Cytat:Zaznaczam iż wcale nie jest powiedziane, że ktoś niżej z rankingu nie może pokonać kogoś kto jest wyżej. Pod uwagę wziąłem tylko i wyłącznie dotychczasowe osiągnięcia, pokonanych rywali oraz status w rankingu.

A teraz piszesz

Cytat:Może i Povetkin ma na rozkładzie lepszych zawodników w HW, ale moim zdaniem z taką obroną dostałby KO od Wildera.

Trochę sam sobie zaprzeczasz w tej zabawie Po prostu przyjmijmy, że w Twoim rankingu istotnym kryterium jest potencjał pięściarza, jego rokowania na przyszłość.

[saliman1]

1. Władmir Kliczko (bez żadnych wątpliwośći)
2. Bermane Stiverne (ma pas, wiec należy mu się to miejsce. Świetne występy z Arreolą, ale uważam, że Chris mu niesamowicie pasuje)
3. Kubrat Pulew (nie zachwyca mnie, ale na koncie pewne zwycięstwa nad dosyć wartościowymi bokserami i brak większych wpadek)
4. Tyson Fury (jest potencjał, ale nie wiadomo czego się po nim spodziewać)
5. Aleksander Powietkin (łądne zwycięstwo nad Charrem pokazało, ze jego miejsce w czołówce jest niekwestionowane)
6. Carlos Takam (jednowymiarowy, ale dobry w tym co robi bokser. Remis z Perezem i wyraźne pokonanie najlepszego journeymana tej kategorii na plus)
7. Mike Perez (Świetny występ z Abdusalamovem, ale poza tym zachwytów brak)
8. Wjaczesław Głazkow (Nazwisko Adamka na rozkładzie zdecydowanie na plus, choć utrzymują się w pamięci słabe występy tego boksera)
9. Bryant Jennnings (ładne ubicie Szpilki, paru średniaków na rozkładzie)
10. Dereck Chisora (ładnie ostatnio ubija mocnych średniaków)

[Sander]

1. Wladimir Kliczko (dominator)
2. Tyson Fury (na rozkładzie Kingpin, USS, Chisora - świetne warunki i wielkie możliwości w tak młodym wieku)
3. Bermane Stiverne (mistrz świata po ograniu Arreoli w dodatku drugi raz, jak na dzisiejsze realia Chris to niezły skalp)
4. Alexander Powietkin (efektowne rozjechanie Charra, pełen dystans z Wladem - Sasza wciąż jest groźny)
5. Kubrat Pulew (Bułgarowi brakuje błysku, ale kilka wartościowych wygranych ma, choćby z Thompsonem, niebawem prawdziwa weryfikacja)
6. Bryant Jennings (Szpilka to żaden cenny skalp, ale z kim Bryant ma wygrać to wygrywa i często wygląda naprawdę porządnie. EDIT: Po pokonaniu Pereza zamieniam ich miejscami i Bryanta wrzucam w dodatku przed USS)
7. Steve Cunningham (wprawdzie walka z Fury'm przegrana, lecz USS pokazał się w niej bardzo dobrze, wyraźnie zbił Adamka, pokonał Mansoura - Amerykanin wciąż jest klasowym bokserem)
8. Dereck Chisora (odkąd wrócił na ring po laniu od Haye'a wygląda całkiem przyzwoicie, choć rywali ma przeciętnych - walka z Fury'm wiele wyjaśni)
9. Carlos Takam (Silny Kameruńczyk wypadł bardzo dobrze na tle Pereza, pokonał też Thompsona czy innego weterana Michaela Granta - wielki potencjał siłowy)
10. Mike Perez (brutalna wojna z Mago, remis z silnym jak bizon Takamem - walka z Jenningsem przegrana więc na dziś tylko numer 10)

[Krzych]

Heh, chciałem wywalić Pereza z rankingu i wysłać go gdzieś gdzie będzie mógł robić głupie miny i pchać się sadłem(nie wiem gdzie tak się robi), ale okazało się, że nawet nie mam go w rankingu

[saliman1]

Mój ranking top 20.

1. Władimir Kliczko
2. Bermane Stiverne (mam wątpliwości co do tego boksera po słabej walce z Austinem, ale dwa zwycięstwa nad Arreolą i pas WBC sprawiają, że ma to 2 miejsce.)
3. Aleksander Powietkin (Moim zdaniem jedyną skazą w jego karierze jest ten feralny pojedynek z Huciem. Poza tym pokonywał takich solidnych bokserów jak Chambers, Czagajew, Charr, Boswell , Byrd. Z Władkiem szans nie ma, ale kto na dzień dzisiejszy ma?)
4. Tyson Fury (Pokonał bardzo dobrze radzacego sobie w HW Cunninghama. Na papierze ładnie wyglądają też jego zwyciestwa z Chisorą (niezbyt dobrze dysponowanym) i mającym nazwisko, choć nie wolę walki Johnsonem. Wygrywał też z niezłymi średniakami tj. Rogan czy Pajkic.)
5. Bryant Jennings (Pewnie pokonał wysoko notowanego Pereza. Ma też na koncie paru średniaków (Szpilka, Fedsosow, Topou, Byarm) i past-prime Ljakowicza.)
6. Kubrat Pulew (Ma na koncie zwycięstwa nad bokserami z szeroko rozumianej czołówki: Thompsonem, Ustinowem i Dimitrenką. Bokser, który od początku kariery był dosyć odważnie prowadzony. Brakuje mu jednak takiej „topowej” walki na koncie.)
7. Dereck Chisora (Został zwałowany z Heleniusem, pokonał bezjajecznych Scotta i Johnsona i mogących się pochwalić tylko rekordami Gerbera i Palę. Parkokrotnie już przegrywał, choć z dobrymi bokserami (Witalij Kliczko, Haye, Fury).
8. Carlos Takam (W świadomości kibców zaistniał po nokautach na wiekowych Grancie i Bothie. Zapunktował remisem z Perezem i pewnym zwycięstwem nad gatekeeprem czołówki HW Thompsonem).
9. Steve Cunningham (Został zwałowany z Adamkiem, pokonał niepokonanego Mansoura, przegrał z Furym, choć po dobrej walce. Całkiem ładnie wyglądają poczynania USS w HW.)
10. Mike Perez (Trafił do ścisłej czołówki po pokonaniu silnego, ale ograniczconego Abdusalamowa. Potem zremisował z Takamem i przegrał z Jenningsem.)
11. Wjaczesław Głazkow (W świetnym stylu pokonał mającego dobre nazwisko Adamka. Poza tym jego najwięszkymi sukcesami są pewne wypunktowania średniaków Bakhtova i Airicha. Dostał też bardzo szczęśliwy remis z Malikiem Scottem.)
12. Rusłan Czagajew (Udało mu się ostatnio wywalczyć 'pseudo' mistrzostwa świata. Na średniaków jednak obecnie wystarcza, w przeszłości też dawał dobre walki.)
13. Tomasz Adamek (Adamek pokonał solidnego Arreolę. Było to jednak parę dobrych lat temu. Ostatnie dokonania Polaka to słabiutkie występy z Głazkowem i Cunnighamem, równa walka z jednorękim Chambersem i nudne punktowania przeciętniaków.)
14. Chris Arreola (Arreolę można nazwać pogromcą pseudoprospektów. W ścisłej czołówce nie ma już jednak co szukać.)
15. Deontay Wilder (Legitymizująca się perfekcyjnym rekordem nadzieja amerykańskiej wagi ciężkiej. Cały czask brakuje jednak weryfikacji. Wilder może się pochwalić komicznymi nokautami nad Scottem, mocno past-prime Ljakowiczem i „Omdlejem” Harrisonem.)
16. Andy Ruiz Jr. (Ciekawy zawodnik. Pokonał Hanksa i Hamera, choc nie są to zbyt twardzi zawodnicy. Nie przeszedł jeszcze porządnej weryfikacji.)
17. Lucas Browne (Mocno bijący Australijczyk. Ma na rozkłądzie Rudenkę, Towersa, Toney'a, Bahoeli'ego i Walkera. Są to jednak na dzień dzisiejszy jedynie średniacy.)
18. Odlanier Solis (Całą karierę nie mógł się wybić ponad poziom średniaków. W moim odczuciu nie przegrał z Thompsonem, ale tak czy siak przyszłość jego kariery nie wygląda zbyt ciekawie.)
19. Francesco Pianeta (Nazbierał w karierze trochę zwycięstw ze średniakami z dobrymi rekordami, ale prawdziwie wartościowego skalpu brakuje w jego karierze.)
20. Erkan Teper (Dobry puncher. Mocno porozbijał solidnych średniaków tj. Rogan, Sprott oraz niesamowicie twardego journeymana Salifa . Ma też w rekordzie niebezpiecznego Oloukuna i niepokonanego Ouatah.)

[Sander]

Edytowałem swój ranking, Jennings z 10 na 7, Perez z 7 na 10 (walka z Takamem ze wskazaniem na Kameruńczyka, wyraźna porażka z By-By i tylko Mago mu zostaje w rekordzie). Przerzuciłem jeszcze Jenningsa z 7 na 6 przed Cunninghama.

[Krzych]

1. Wladimir Kliczko
2. Bermane Stiverne
3. Kubrat Pulev
4. Bryant Jennings(+1)
5. Tyson Fury(+1)
6. Dereck Chisora(+1)
7. Carlos Takam(+1)
8. Steve Cunningam(+1)
9. Aleksander Povietkin(+1)
10. Vyacheslav Glazkov(-6)

Glazkov po bardzo słabej walce z bardzo przeciętnym Rossy spada mocno w dół. Wywaliłbym go, ale nie ma kogo wstawić na jego miejsce.
Wszyscy spod Glazkova awansują o jedną pozycję. Wyróżnić można Jenningsa, który po walce z Perezem umacnia swoją pozycje w top 5.

[Martin]

Sierpień 2014

1. Kliczko
2. Pulew
3. Stiverne
4. Fury
5. Powietkin
6. Chisora
7. Jennings
8. Takam
9. Perez
10. Głazkow
------------------
11. Cunningham
12. Ortiz
13. Wilder
14. Arreola
15. Joshua

[RedHawk]

@Martin
Pulew nad mistrzem WBC Stivernem? serio?

---

1.Kliczko
2.Stiverne
3.Jennings
4.Wilder
5.Pulev
6.Povetkin
7.Glazkov
8.Fury
9.Chisora
10.Takam

[Martin]

(10-08-2014 01:10 PM)RedHawk napisał(a):  @Martin
Pulew nad mistrzem WBC Stivernem? serio?

@RH
Wilder nad Pulewem? serio???