Piłka nożna ogólnie

[Martin]

(30-06-2017 05:50 PM)RSC-2 napisał(a):  [A jakie według Ciebie źródło jest wiarygodne?]

A co np. pisze na ten temat Kicker?

Najbardziej wiarygodne źródło to sam Lewandowski.

[RSC-2]

Skoro Kucharski oficjalnie sam wyjaśniał wypowiedzi Lewandowskiego to znaczy ,że nie jest to blef.

Chyba ,że Kucharski jest także niewiarygodny.

[Gogolius]

Obejrzałem sobie finał MME. Niemcy zdominowali Hiszpanów, wygrali 1:0 i zostali mistrzami Europy. Niesamowite jest to na jakim poziomie funkcjonuje niemiecka piłka. Oglądałem też Puchar Konfederacji, oba półfinały. Chile niesamowity progres na przestrzeni 10-14 lat. Ale Niemcy to inna liga. Młodziki najlepsi w Europie, drugi skład bawi się z mocnym przecież Meksykiem, szok.

[kubala1122331]

Martin
Tak narzekasz na Wrąbela, a on został wybrany do jedenastki ME Wrąbel > Donnaruma/Pickford

[Wietnam]

Ronaldinho we wczorajszym meczu Legend Manchesteru United z Barceloną
on wciąż to ma gdyby nie imprezy miałby teraz najwięcej złotych piłek.

Ibrahimović 35 lat> Ronaldinho 35, .

[Martin]

(01-07-2017 07:49 PM)kubala1122331 napisał(a):  Martin
Tak narzekasz na Wrąbela, a on został wybrany do jedenastki ME Wrąbel > Donnaruma/Pickford

No to trzeba nawiązać kontakt z klubami z MLS (bo to stacja ESPN go tam umieściła) i sprzedać młodą gwiazdę, a za hajs ściągnąć killera na miarę niegdyś Janukiewicza, Kelemena czy Gikiego .
Niby beka, ale jak kiedyś będziemy sprzedawać Kubę to jego występów z MME potencjalny nabywca nie będzie pamiętał, a wyróżnienie pozostanie i może serio pozwoli podbić cenę .

[Wietnam]

Wrąbel to nie jest zły keeper, musi porządnie poprawić przede wszystkim Reflex. Ale potrafi kapitalnie paradować.

[Gogolius]

Niemcy wygrali Puchar Konfederacji. Chile grało swoje, tłamsiło przez pierwsze 20 minut - potem katastrofalny błąd obrońcy i 1:0. W pewnej chwili statystyki to było 12-3 dla Chile w strzałach i 3-1 dla Niemców. Druga połowa słabsza, mogło paść więcej goli, ale nieskuteczność Chile porażająca.
Meksyk wypuścił z dłoni brązowy medal, stracił gola na 1:1 w doliczonym czasie gry, a w dogrywce Portugalia po swojemu skończyła temat przed karnymi (na szczęście dla siebie, na 5 karnych w turnieju dopiero ten piąty wykorzystany).

[kubala1122331]

Ten Puchar Konfederacji to był strasznie niepoważny turniej. Jakoś dziwnie się to oglądało, a ja odniosłem wrażenie, że wygrała drużyna, której jako jedynej się chciało. Loew zabrał młodych chłopaków, głodnych sukcesu, którzy naprawdę się starali. O innych szkoda gadać. Ogólnie patrzyłem na to jednym okiem, ale chyba za miesiąc nie będę pamiętał żadnego meczu z tego turnieju.

Naprawdę, zdecydowanie bardziej jarają mnie te fazy wstępne europejskich pucharów...

A właśnie, teraz w czwartek chyba bez problemów obejrzy się mecze Lecha i Jagi. Kolejorza będzie pokazywała macedońska telewizja publiczna, więc stream będzie, a Jaga w TVP Sport. Liczę jeszcze, że uda się coś zobaczyć we wtorek z eliminacji Ligi Mistrzów. W zeszły wtorek obejrzałem Alashkert - Santa Coloma i było to ciekawe doświadczenia. W szoku byłem, jak zorientowałem się, że w drużynie mistrza Andory na lewej obronie gra Capdevilla. Tak, ten Capdevilla.

[Gogolius]

Mi się podobało, bo był żywy futbol, dużo sytuacji i ogólnie właśnie takie wesołe podejście. Półfinały na MŚ to będą zupełnie inne mecze, a taki puchar konfederacji to miła rozgrywka dla niedzielnego kibica.