Terence Crawford

[Hugo]

@Martin
Gołowkin już w walce z Brookiem zaprezentował się słabo. Wygrał szybko, bo miał rywala wziętego z półśredniej, ale boksował w tej walce źle, inkasując bardzo dużo ciosów i nie wyczuwając dystansu. Potem to samo powtórzyło się z Jacobsem. Być może to kwestia wyboru złej taktyki (chęć znokautowania rywala jak najszybciej i "na chama"), a być może są to pierwsze objawy spadku formy związanego z wiekiem. Ma już 35 lat, a dla niektórych bokserów to już jest past prime.

[Martin]

(22-05-2017 01:23 AM)Terminator napisał(a):  Z Jacobsem to nie był słabszy występ GGG, tylko po prostu wreszcie został zweryfikowany, bo wcześniej poziom jego poprzednich przeciwników był mizerny.

Ja prdl, Brook, Lemieux, Monroe Jr, Murray, Rubio, Geale, Stevens, Macklin, Rosado, Proksa...

(22-05-2017 01:23 AM)Terminator napisał(a):  Golovkin przechodzi do Super Średniej i zostaje wypunktowany przez Ramireza 12-0 jedna ręką.

Że jak

(22-05-2017 08:03 AM)Hugo napisał(a):  @Martin
Gołowkin już w walce z Brookiem zaprezentował się słabo. Wygrał szybko, bo miał rywala wziętego z półśredniej, ale boksował w tej walce źle, inkasując bardzo dużo ciosów i nie wyczuwając dystansu. Potem to samo powtórzyło się z Jacobsem. Być może to kwestia wyboru złej taktyki (chęć znokautowania rywala jak najszybciej i "na chama"), a być może są to pierwsze objawy spadku formy związanego z wiekiem. Ma już 35 lat, a dla niektórych bokserów to już jest past prime.

Brook to świetny pięściarz, jako ten mniejszy wiadomo było że będzie miał przewagę szybkości i Gołowkin wiedział że może sobie pozwolić na taką taktykę bo łeb ma twardy i ciosy Brooka nie miały w tym wypadku większej wymowy. To że nie znokautował Jacobsa (choć posłał go na deski) to z kolei "zasługa" tego ze Jacobs był w ringu od GGG sporo cięższy, to było widać.
Czy Gołowkin zaczyna być past prime to pokaże walka z Canelo (jeśli do niej dojdzie).

[Gogolius]

Zunifikowany mistrz WBC i WBO w kategorii super lekkiej Terence Crawford (31-0, 22 KO) liczy na to, że w końcu uda się doprowadzić do pojedynku z Mannym Pacquiao (59-6-2, 38 KO).

O walce Amerykanin z Filipińczykiem mówi się już od dłuższego czasu. Dla Crawforda byłaby to szansa na wyjście z cienia, bo choć 29-latek cieszy się wielką renomą wśród zagorzałych fanów boksu, nie jest zbyt dobrze znany niedzielnym kibicom.

Kiedy więc jest pytany, z kim chciałby zaboksować, natychmiast odpowiada: - Z Pacquiao. To jedyna walka, na którą w tej chwili patrzymy.

Obaj zawodnicy są promowani przez stajnię Top Rank, więc nie byłoby trudno zakontraktować taką potyczkę. Pacquiao póki co koncentruje się jednak na starciu z Jeffem Hornem (16-0-1, 11 KO), z którym zmierzy się 2 lipca w Australii.

Crawford dodaje, że gdyby nie udało się doprowadzić do konfrontacji z Filipińczykiem, to być może zmierzy się z Juliusem Indongo (22-0, 11 KO). W stawce takiej walki znalazłyby się pasy wszystkich czterech najważniejszych federacji w boksie zawodowym


W sumie byłoby to przekichane, jakby Crawford w dwa lata uzbierał cztery pasy w jednej kategorii wagowej i wyprzedził Golovkina, który stara się to zrobić od lat czterech.

[Hugo]

Crawford - Indongo jest bardzo prawdopodobne, bo Namibijczyk ma swoje lata, a lepszej finansowej szansy nie będzie miał w życiu. A potem może być półśrednia i Pacquiao (jak jeszcze będzie boksował), Thurman , Spence, czy kto tam będzie na czele. Taka kariera jak Crawforda to mi się podoba. Facet czyści kategorię, zdobywa 4 pasy (mam nadzieję, że tak będzie) i potem idzie wyżej. To jest O.K., a nie zdobycie pasa z najsłabszym mistrzem, a potem skakanie 2 kategorie w górę "bo w swojej wadze nie mam z kim walczyć".

[KrychuTMT]

Terence ma o wiele lepsze reseume niż GGG, nie ma co się oszukiwać. Gienia ma 2 wartościowe skalpy, w tym z Jacobsem wygrał maksymalnie 1 pkt. W tym samym czasie Crawford ma łatwe wygrane nad zawodnikami jak Gamboa, Postoł, Diaz , Beltran czy Burns. Terence to obecnie nr 1 P4P.

[Wietnam]

W prawdzie Crawford nie znajduje się u mnie w top 3 rankingu P4P (w top 10 tak) to jednak z walki na walkę coraz bardziej
mi imponuje łatwością z jaką ogrywa szerszą czołòwkę 140 funtów.

Na ten moment daje mu nawet 45 % szans na sukces w walce z Pacquiao.

Crawford nigdy nie walczył nawet w połowie tak szybkimi zawodnikami jak Pacman, z takim timingiem w ataku jak Pacquiao.
nawet trochę past prime.

Jego rywale nie oszukujmy się byli wolni lub sztywni (a nawet do kupy)

Molina,Beltran, Jean, Burns, a nawet Gamboa czy Postoł (również wolny) NO PROSZE was gdzie tym rywalom do Pacmana ????


Kim są ci rywale Terrenca C dla Mannego, Manny prime wytarłby nimi ring. Past Prime również.

[Terminator]

Za to Pacquiao w przeszlosci walczyl z bokserami o podobnej charakterystyce co Crawford i nie najlepiej mu sie wiodlo. Crawford to skrzyzowanie Mayweathera z Marquezem, bylby stylowym koszmarem.

[Hugo]

Przy tym Crawford jest elastyczny stylowo. Z Diazem walczył kompletnie inaczej (defensywnie) , niż np. z Postołem, którego atakował. Natomiast Manny jest zaprogramowany na pewien sposób boksowania i zawsze walczy tak samo.

[Gogolius]

Ja obecnie widzę w Crawfordzie olbrzymiego faworyta, jakieś 70:30. Młody, silny, odporny, nierozbity, sprytny, szybki, uniwersalny. On z Mannym może wygrać samymi prostymi trzymajać Filipińczyka na dystans.

No ale Pac-Man narazie musi wygrać z Hornem, potem pewnie jakaś dłuższa przerwa i walka w jakimś dziwnym miejscu. Wątpię, żeby do tej walki doszło chyba że rzeczywiście Arum zdecyduje się zrobić trampoline dla Terrence'a.

[Wietnam]

(23-05-2017 03:11 AM)Terminator napisał(a):  Za to Pacquiao w przeszlosci walczyl z bokserami o podobnej charakterystyce co Crawford i nie najlepiej mu sie wiodlo. Crawford to skrzyzowanie Mayweathera z Marquezem, bylby stylowym koszmarem.

Z kim walczył o podobnej charaktersytcye jak Crawford? Tylko z Floydem.

Marquez to zupełnie inny zawodnik, kontr puncher, a Crawford ofensywny kontr
bokser.

Nie widzę innych rywali Mannego ala Crawford.