Tyson Fury

[Hugo]

Fury miał niezłą amatorską karierę, którą zakończył z bilansem 31(26)-4. Reprezentował najpierw Irlandię, a potem Wielką Brytanię, w której barwach starał się o występ na olimpiadzie w Pekinie 2008. Przegrał jednak wewnętrzną rywalizację z Davidem Price'em, który w Pekinie zdobył potem brązowy medal. W ostatniej chwili Fury próbował jeszcze załapać się na olimpiadę w barwach Irlandii, ale z jakichś powodów (nie znam szczegółów) nic z tego nie wyszło.

[Wilczekstepowy]

Nie wiedziałem, że Price obił Fury'ego. Wtedy to pewnie była kwestia wieku oraz posiadanych kasków.

[Hugo]

Price wygrał na punkty 22:8, chociaż w 1 rundzie był liczony. Poza tą walką Fury przegrał na punkty z Abdułajewem z Uzbekistanu i Babaninem z Rosji. Co do jego czwartej porażki, to nie wiem z kim była.

[Wilczekstepowy]

Tyson Fury już nie jest cyganem. Co ten człowiek ma w głowie ta ja nie wiem.

https://twitter.com/BoxingBritain1/statu...3940377601

Nie wiem, jak tu wprowadzić post z twittera ale ta akcja Fury'ego jest zabójcza:

https://twitter.com/BoxingBritain1/statu...3940377601

[fext]

Co on ma w głowie trudno orzec. Sądząc z zachowania najczystsze siano W dodatku niebawem odkryje, że jego metabolizm uległ zmianie i teraz funkcjonuje jak u mężczyzny a nie chłopaka, w związku z czym zbicie takiej góry słoniny wcale nie jest takie łatwe jak kiedyś. Jednak na podstawie tego krótkiego filmiku można ocenić szanse na zapowiadany na kwiecień powrót boksera na ring. Jak na mój gust są one zerowe, facet ledwo się rusza. Przy takim układzie powrót do formy umożliwiającej podjęcie normalnych treningów zajmie mu co najmniej pół roku, pod warunkiem że zacząłby od razu, na co chyba się nie zanosi.

[Krzych]

(09-01-2017 01:29 PM)Wilczekstepowy napisał(a):  Nie wiem, jak tu wprowadzić post z twittera ale ta akcja Fury'ego jest zabójcza:

https://twitter.com/BoxingBritain1/statu...3940377601

Na youtube też jest:



Ale się uśmiałem od rana Takie faile to norma ale jak się to widzi w wykonaniu znanego boksera i to jeszcze Fury'ego... Haha

[Hugo]

A ja chyba trochę go rozumiem. Ze sportowego punktu widzenia Fury popełnia idiotyzm, z finansowego tym bardziej. A z punktu widzenia jakości życia? Teraźniejszego i przyszłego. Waga ciężka jest obecnie dość silna i szanse na to, że akurat Fury wybije się na długoletniego dominatora są niewielkie. Kliczko, Joshua, Wilder, Haye, Powietkin, Parker - tłuczenie się z nimi wszystkimi po kolei to niemal pewna utrata nie tylko pasów, ale i zdrowia. Czy nie lepiej przeczekać kilka lat gdzieś na boku, aż się to towarzystwo nawzajem powybija i wrócić na ring za pięć, siedem lub nawet dziesięć lat. Na kilka walk, tak żeby znowu wyjść na czoło i zejść z ringu niepokonanym. Mamy precedens w postaci George'a Foremana. Sytuacja była trochę inna, ale Foreman przeszedł do historii boksu, długo zachowując formę i zdrowie, podczas gdy jego rywale od dawna je trwale stracili. Muhammad Ali dożył 74 lat, Joe Frazier 67, Ken Norton 70, Ron Lyle 70, Gregorio Peralta 66, Jimmy Young 56, Scott LeDeux 62, Alex Stewart 52, Tommy Morrison 44. George Chuvalo żyje i ma lat 79, ale on miał szczękę jeszcze lepszą od Wacha. Naprawdę nie wybierałem tych, którzy żyli najkrócej, tylko najbardziej znanych rywali Foremana. Może jednak Fury wie, co robi.

[Wilczekstepowy]

Tyson ponoć waży już... 180kg:

https://vk.com/klitschko_brothers_com?w=...169_206249

Nie wiem na ile jest to wiarogodne...

[Hugo]

Może planuje przerzucić się na sumo.

[redd]

Fury zawsze wyglądał na starszego, niż jest, ale na tych fotkach wygląda niczym jakiś kolo dobijający pięćdziesiątki. Wygląda na to, że Tyson dalej obiema nogami, rękami i brzuchem jest poza boksem. Kto wie, być może to taki Buster Douglas naszych czasów? Spełnił swoją historyczną rolę i to by było na tyle.