Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 3 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wiaczesław Głazkow
21-01-2016, 08:01 PM
Post: #21
RE: Wiaczesław Głazkow
Po dokładnym badaniu okazało się, że kolano Wiaczesława Głazkowa (21-1-1, 13 KO) jest w gorszym stanie niż pierwotnie zakładano. Być może nie wróci nawet w tym roku.

- Nie wyobrażam sobie, jak ten facet mógł zejść z ringu o własnych siłach, a tym bardziej podjąć na moment walkę - mówi specjalista medycyny sportowej, doktor Steven Stoller.

- Wczoraj dowiedziałem się, że z moim kolanem nie jest najlepiej. Operacja będzie potrzebna, ale póki co przez miesiąc będę miał nogę w gipsie. Kolejne cztery tygodnie będę chodził na zabiegi, a dopiero wtedy, czyli za dwa miesiące, będę mógł przejść operację. W najlepszym wypadku wrócę za dziesięć miesięcy, ale wszystko może się przeciągnąć nawet do roku. Mogę za to obiecać, że wrócę silniejszy niż kiedykolwiek - nie ukrywa podłamany Ukrainiec.

Poznaliśmy również oficjalną punktację sędziów po sześciu minutach. Jeden typował przewagę Głazkowa 20:18, drugi zupełnie odwrotnie, czyli 18:20 na korzyść Martina, a godził ich trzeci, punktując remis 19:19.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
21-01-2016, 08:05 PM
Post: #22
RE: Wiaczesław Głazkow
(21-01-2016 08:01 PM)Gogolius napisał(a):  Po dokładnym badaniu okazało się, że kolano Wiaczesława Głazkowa (21-1-1, 13 KO) jest w gorszym stanie niż pierwotnie zakładano. Być może nie wróci nawet w tym roku.

- Nie wyobrażam sobie, jak ten facet mógł zejść z ringu o własnych siłach, a tym bardziej podjąć na moment walkę - mówi specjalista medycyny sportowej, doktor Steven Stoller.

Co tam dokładnie stało się z tym kolanem? Jaka diagnoza?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
21-01-2016, 08:26 PM
Post: #23
RE: Wiaczesław Głazkow
Cholera ich wie, ale skoro to takie skomplikowane to może mu rzepka wypadła, albo naprawdę miał podniszczone to kolano i jakieś combo mięśniowo-stawowo-ścięgnowo-kościane?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
21-01-2016, 11:17 PM
Post: #24
RE: Wiaczesław Głazkow
Czarno to widzę. Rozumiem, że Głazkow to zawodowy sportowiec, ma sztab lekarzy i w ogóle najlepszą opiekę, ale natury nie oszuka. Kolano to głupie miejsce. Jeżeli chcą mu je naprawdę unieruchomić, to będą musieli wsadzić w gips całą nogę, od uda co najmniej do połowy łydki. Oznacza to, że po miesiącu zniknie mu z tej nogi połowa mięśni. Wiem co mówię, bo miałem złamaną rękę w łokciu i też mi ją unieruchomili na 4 tygodnie. Nawet nie całkowicie, tylko częściowo, bo według słów lekarzy całkowite unieruchomienie na dłużej niż 2 tygodnie groziło tym, że łokieć nie będzie się dobrze zginał i prostował. Więc po dwóch tygodniach, ledwo kość trochę "chwyciła", dostałem longetkę (taki połowiczny gips) i przykaz, żeby ją codziennie zdejmować i delikatnie ruszać ręką w łokciu. Bolało jak jasna cholera.

A i tak kiedy już w końcu mogłem nawet pozbyć się tej longetki, ręka wyglądała tragicznie. Diabli wzięli biceps, triceps i mięśnie przedramienia. W bicepsie z 41 cm zrobiło się 30 (normalnie takich rzeczy nie mierzę, ale wtedy wydała mi się strasznie cienka i zmierzyłem drugą) a mięśnie były "oklapnięte" jak u staruszka. Kiedy się rozebrałem, wyglądało to groteskowo, bo z jednej strony solidne łapsko a z drugiej jakiś obwisły wiecheć. Powrót do jakiej takiej formy zajął mi pół roku, bo ręka bolała jeszcze bardzo długo. Właściwie dopiero po ośmiu miesiącach mogłem normalnie ćwiczyć na siłowni a "przywalić" tą ręką odważyłem się dopiero po półtora roku. I też oczywiście chodziłem na rehabilitacje, zabiegi i cud wianki. Oczywiście w porównaniu z możliwościami Głazkowa nie były pewnie tak dobre, ale złe też nie były.

Z kolanem może być tak samo, bo to podobna mechaniki. Po 4 tygodniach w diabły pójdą mu mięśnie, których podczas "zabiegów" raczej nie odbuduje, a nawet jak nawet częściowo coś tam odnowi, to straci wszystko po operacji. Po której też będzie się musiał oszczędzać. Rok? Jak dla mnie wolne żarty. Podobnie jak zapowiedzi, że wróci silniejszy niż kiedykolwiek. No, chyba że przyczepi sobie drewnianą nogę Smile
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
14-04-2017, 03:00 PM
Post: #25
RE: Wiaczesław Głazkow
Panowie, co się dzieje z Głazkowem? Nigdzie nie mogę znaleźć jakiś konkretnych informacji. Trochę już ta przerwa trwa... jest sprawny, wróci do boksu?

DIEGO - WOJOWNIK (Tomasz Adamek Promo)
http://www.youtube.com/watch?v=-hKSp0wzVT8
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
14-04-2017, 03:37 PM
Post: #26
RE: Wiaczesław Głazkow
Jakiś czas temu czytałem coś, że nosi się nawet z zakończeniem kariery. Ale nie jest to decyzja ostateczna, walczy dalej. Jednakże jakby nawet wrócił to zapewne nie będzie to już ten sam gość, co wcześniej.

"Non clamor sed amor sonat in aure Dei"
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
14-04-2017, 03:47 PM
Post: #27
RE: Wiaczesław Głazkow
No szkoda, szkoda... nie pomyślałbym, że to była aż tak groźna kontuzja, która może go wykluczyć z boksu.

DIEGO - WOJOWNIK (Tomasz Adamek Promo)
http://www.youtube.com/watch?v=-hKSp0wzVT8
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
14-04-2017, 10:02 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-04-2017 10:03 PM przez Wit.)
Post: #28
RE: Wiaczesław Głazkow
Swoją drogą i tak nie był to materiał na mistrza imho. Btw ktoś coś wie o Olegu Platovie? Był taki typ, niepokonany, pokaźny bilans, ale nie wyszedł poza obijanie bumów i journeymanów.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
15-04-2017, 10:50 AM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-04-2017 10:55 AM przez JamJestDiego.)
Post: #29
RE: Wiaczesław Głazkow
Ciężko cokolwiek znaleźć o Olegu Platovie. Miał kiedyś roczną przerwę, trzykrotnie odłożono/anulowano jego walki, a potem miał kontuzję prawego ramienia, z którą się zmagał jakiś czas. Wrócił, pokonał Oluokuna i znów miał walczyć z Pulevem, do walki oczywiście nie doszło, to był 2010. Dwa lata przerwy związanej podobno nie tyle co z kontuzją, ale z problemami emocjonalnymi. Możliwe, że te wszystkie przygotowania, przekładanie walki i kontuzje podcięły mu skrzydła. Wrócił w 2012, pokonał Sconiersa i od tego momentu temat się urywa. Miał wrócić w 2013, podobno ciężko pracował i był zdeterminowany, ale czemu to się nie udało, tego nie wiem. Dlaczego do tej pory nie walczył - nie mam pojęcia. Co ciekawe Oleg ma konto na instagramie, ze zdjęć dodanych w 2016 roku i w 2017 roku wynika, że cały czas jest w treningu. Całkiem niedawno wrzucił zdjęcie z obozu w Big Bear w Kaliforni, a jak sami wiecie, to jedno z najlepszych miejsc, przynajmniej w Fight Night Champion Smile

http://www.pictaram.com/media/1379232984...3504043029

DIEGO - WOJOWNIK (Tomasz Adamek Promo)
http://www.youtube.com/watch?v=-hKSp0wzVT8
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
15-04-2017, 11:44 AM
Post: #30
RE: Wiaczesław Głazkow
Dzięki za sporą porcję info. Smile Swoją drogą mocno rozruszałeś forum w te 2-3 dni, daję reputa. Smile
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: