Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 3 Głosów - 5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ike Ibeabuchi
28-12-2015, 12:17 AM
Post: #31
RE: Ike Ibeabuchi
Kurde, jakby tak z 50% go zostało Big Grin

Ja go tam chętnie obejrzę, ale rzeczywiście niech się bije z równolatkami.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
28-12-2015, 12:25 AM
Post: #32
Bug RE: Ike Ibeabuchi
(27-12-2015 07:37 PM)redd napisał(a):  Tua vs Ike 2 na bank sprzedałoby się na Antypodach.
Rewanż Tuy to chyba jedyna sensowna opcja dla Ibeabuchiego. Przedtem powinien zmierzyć się z paroma bumami. Nie tyle dla zrzucenia rdzy, co dla przypomnienia na czym polega boks.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
30-12-2015, 03:56 PM
Post: #33
RE: Ike Ibeabuchi
Kurczę. Ciężko mi jest uwierzyć w to, że Ike coś pokaże, ale niezmiernie ciekawy jestem jego występu. Choć sam występ już dla mnie jest jakoś mało prawdopodobny. A tak w ogóle to można się tam trzymać porządnie w więzieniu, w sensie formy, jedzenia itd.?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
30-12-2015, 05:01 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-12-2015 05:01 PM przez fext.)
Post: #34
RE: Ike Ibeabuchi
(30-12-2015 03:56 PM)BOKS napisał(a):  A tak w ogóle to można się tam trzymać porządnie w więzieniu, w sensie formy, jedzenia itd.?
Nie można. Da się oczywiście przytoczyć przykład Mansoura, który wrócił do boksu po 9-letnim pobycie za kratami, tyle że Mansour w trakcie całej odsiadki podobno intensywnie ćwiczył a dodatkowo trafił na współosadzonych, z którymi ćwiczenia na solidnym poziomie były możliwe. Ponadto w chwili powrotu Amir miał lat 38, natomiast Ibeobuchi będzie miał lat 43 a na plecach dodatkowo 16-letni rozbrat z profesjonalnym sportem. Który dzisiaj przypomina już raczej naukową hodowlę. Wystarczy spojrzeć choćby na Szpilkę, który w wieku 26 lat codziennie tyra jak wół pod okiem całego sztabu trenerów, dietetyka, fizjoterapeuty, masażysty i diabli wiedzą kogo jeszcze. Zaś efekty tego wszystkiego zobaczymy już za niecałe trzy tygodnie Smile

Uważam że powrót Ike'a to po prostu dosyć rozpaczliwa próba skoku na kasę człowieka, który poza boksowaniem nie potrafił robić niczego innego a obecnie nie potrafi już nawet i tego, ma jednak nazwisko które co poniektórzy jeszcze pamiętają, zaś inni się pod ten powrót bardzo chętnie podłączą. Oczywiście nawet w swoim obecnym stanie Ibeabuchi zdoła pewnie przewrócić kilku bumów w stylu tych trzech gagatków, których obił ostatnio polski pretendent do mistrzowskiego pasa, ale to wszystko. W tym wieku i po tak długiej przerwie Ike może dysponować co najwyżej resztkami techniki oraz w miarę silnym uderzeniem. Szybkość, dynamika i kondycja opuściły go już raz na zawsze podczas pobytu za kratami. Podsumowując - być może będzie w stanie przez jakiś czas zarabiać na walkach z kelnerami albo emerytami takimi jak on sam, względnie w charakterze sparingpartnera, ale ze sportowego punktu widzenia jego powrót na ring nie ma żadnego sensu.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
30-12-2015, 05:49 PM
Post: #35
RE: Ike Ibeabuchi
(30-12-2015 03:56 PM)BOKS napisał(a):  A tak w ogóle to można się tam trzymać porządnie w więzieniu, w sensie formy, jedzenia itd.?

Oczywiscie. Zeby za dlugo nie szukac Hopkins i Qawi.

[Obrazek: Putin+bitch+slaps+hillary+hillary+clinto...430740.gif]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
30-12-2015, 06:20 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-12-2015 06:26 PM przez fext.)
Post: #36
RE: Ike Ibeabuchi
(30-12-2015 05:49 PM)BMH napisał(a):  
(30-12-2015 03:56 PM)BOKS napisał(a):  A tak w ogóle to można się tam trzymać porządnie w więzieniu, w sensie formy, jedzenia itd.?

Oczywiscie. Zeby za dlugo nie szukac Hopkins i Qawi.
Zarówno Hopkins jak i Qawi odsiadywali wyroki w dość młodym wieku, ich odsiadki nie przekraczały 6 lat (5 lat Qawi i 6 lat Hopkins), w dodatku wszystko działo się w erze "przedprzemysłowej". Obaj wychodzili z zakładów karnych jeszcze przed trzydziestką. Tutaj zaś mamy człowieka, który odsiedział trzy razy dłużej i został wypuszczony w wieku, w którym większość bokserów poza wyjątkowymi jednostkami w stylu Foremana, Hollyfielda czy wymienianego już Hopkinsa są już albo na bokserskiej emeryturze, albo właśnie się na nią wybierają. Nie mówię tu, że w więzieniu w ogóle nie da się utrzymać formy, uważam jednak, że jej utrzymanie jest po pierwsze bardzo trudne, o czym świadczy choćby przykład Kosteckiego, po drugie zaś nawet względnie dobre prowadzenie się za kratami nie jest w stanie dorównać obecnemu przygotowywaniu zawodników. Wystarczy zresztą spojrzeć na Szpilkę. Do więzienia szedł umięśniony szczupak z kaloryferem na brzuchu a po dwóch latach (albo jakoś tak) wyszedł ciężkawy facio z wystającym bandziochem, który do fizycznego wyglądu sprzed odsiadki zaczął zbliżać się w zasadzie dopiero teraz, po kilku latach od wyjścia. A mówimy tu o młodym chłopaku a nie panu w średnim wieku, z całkowicie innym metabolizmem....
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
30-12-2015, 07:39 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-12-2015 07:48 PM przez BMH.)
Post: #37
RE: Ike Ibeabuchi
Pytanie brzmialo "czy w wiezienu mozna trzymac forme" etc.

Moja odp. brzmi TAK.
Rozkminki na temat kumpli od cwiczen, wieku w chwili osadzenia, czy zaciecia do treningow to dla mnie bicie piany




PS. Tak na marginesie. Czy user fext juz zbadal Ike'a, lub zna wynik takich badan jak np. jego wytrzymalosc, czy ogolna kondycja fizyczna? Bo przeciez nie jest wykluczone, ze sie okaze iz Ike swietnie sie trzyma mimo wieku.


No ale... wrozyc z fusow nie mam zamiaru i poczekam do walki.Smile

[Obrazek: Putin+bitch+slaps+hillary+hillary+clinto...430740.gif]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
30-12-2015, 07:53 PM
Post: #38
RE: Ike Ibeabuchi
Formę w więzieniu można trzymać oczywiście, ale chyba nikt nie wierzy w to, że facet, który nie boksował blisko 17 lat (!) po wyjściu z tegoż więzienia będzie w stanie cokolwiek zwojować poza obijaniem bumów.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
30-12-2015, 08:27 PM
Post: #39
RE: Ike Ibeabuchi
Zalezy co rozumiemy przez "zwojowac". Ja, jak przystalo na prawdziwego fana Ike'a, oczywiscie ludze sie na chocby przyzwoita forme po kilku walkach na zrzucenie rdzy.
Nie wiem jak Ike bedzie wygladal, ale gdybym mial sie pobawic we wrozke, to sadze ze takie Zimnochy tego swiata byliby spokojnie w jego zasiegu wiekowego juz Nigeryjczyka.
No ale jak mowie... ja jestem wielki fan Prezydenta, nie wymagajcie wiec, bym byl tym ktory pierwszy skaze Ibeabuchiego na bokserski niebyt, tym bardziej ze zajma sie nim ludzie co wycisna sok nawet z kamienia.

[Obrazek: Putin+bitch+slaps+hillary+hillary+clinto...430740.gif]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
30-12-2015, 09:08 PM
Post: #40
RE: Ike Ibeabuchi
Co do Ike'a, naturalnie nie mam wielkich wymagań. Fizycznie oczywiście będzie bardzo past, ale już w pierwszych walkach będzie można zobaczyć jak daleko zaszła degradacja takich cech jak kondycja, szybkość, ogólna motoryka, odporność, itp. To jest jeden wielki znak zapytania. Niewątpliwie facet był wielkim talentem i pewnie przez czas pierdla zdążył zapomnieć więcej, niż niektórzy prospekci nauczą się przez lata, jednak jeśli nie jest totalnym wrakiem, to może dać jeszcze kilka fajnych pojedynków. Dać mu buma, dwóch na rozruch, potem jakiegoś Zumbano na złapanie rund, a następnie Tua, lub inne Ruddocki.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: