PBN (Łódz) - Adamek vs Saleta

[Hugo]

Będą próbowali ratować galę walkami polsko-zagranicznymi, a właściwie chyba polsko-amerykańskimi. Być może jednak dojdzie do pojedynku Syrowatka - Tyner. Sęk też ma walczyć "z jakimś Amerykaninem", ale sęk w tym, że za wielu dobrych "jakichś Amerykanów" w LHW nie ma. Hopkins i Karpency odpadają. Dawson też nie ruszałby dupy, żeby walczyć na PBN. Nie sądzę też, żeby skusili kogoś z młodych (Browne, Kalajdzić, Clarckson) lub podstarzałych (Monaghan, Seals) prospektów. Chyba już prędzej ściągną kogoś z porozbijanych weteranów takich, jak Cloud, White lub Mack. To i tak byłoby nieźle. Byle tylko nie jakiegoś leszcza z 3 ligi lub typowego journeymana bez ambicji, jak Bryant, Cummins, Lacy lub Alexander.

Zostaje otwarta kwestia rywala dla Wacha, też pewnie z USA. Nie wierzę żeby skusili się Thompson, Mansour, Arreola, Briggs, a tym bardziej ktoś z prospektów (Martin, Breazeale, Green, Washington). Ściąganie Malika Scotta lub Chambersa to byłoby skrajna głupota, bo oni by Wacha obskoczyli i wypunktowali na luzie. No więc kto? Rossy, Grant lub Johnson to byłby obciach. Prędzej już raczej Molina lub Witherspoon byliby do zaakceptowania. A może Franklin Lawrence? To byłaby bomba, która skłoniłaby mnie do zapłacenia PPV.

No i jeszcze trzeba jakiegoś buma lub weterana do obicia dla Kołodzieja. Gavern, Estrada i Pettaway za mocni. Billy Zumbrun byłby w sam raz. Podobnie Maurenzo Smith lub Byron Polley.

[Wit]

Bardzo duże nadzieje masz Hugo. Ja bym się szczerze zdziwił, gdyby każdy z naszych dostał rywala z nazwiskiem.

[Martin]

To, że Kmita pitoli farmazony to nie ma co, na to zwracać uwagi, nie będzie żadnych znanych amerykańskich nazwisk.
Gala będzie słabiutka niestety, a szkoda bo była szansa na zrobienie podobnej do PBN III. Będę w szoku jeśli ktoś o zdrowych zmysłach to kupi (ppv).

[redd]

@Hugo
Nie deprecjonowałbym tak Derricka Rossy. Ten facet, odkąd wziął się za siebie, daje naprawdę dobre walki i jeszcze nie jeden bokser na nim się przejedzie. Rossy nie tak dawno odprawił z kwitkiem Hanksa, dał remisową walkę z Głazkowem, oraz wypunktował groźnego i niepokonanego Muramiłowa. Za niedługo będzie walczył z niepokonanym prospektem i wcale się nie zdziwię, jak znowu zabierze mniej doświadczonego przeciwnika na głębokie wody. Rossy nie namiesza już w czołówce, ale moim zdaniem jest świetnym gatekeeperem, oddzielającym ziarna od plew. Wach nie miałby z nim łatwo.

Co do Kołodzieja, to trudno dobrać dla niego rywala, tak by był łatwym przeciwnikiem i nie stanowił obciachu. Wolałbym jednak ryzykowną opcję i np, ściągnięcie Minto.

Jeśli chodzi o Sęka, chodziły plotki o tym, że ma to być były pretendent do tytułu - idąc tropem Amerykańskim, może być to Agnew, albo Oliveira. Nie sądzę, aby w obecnym momencie mieli zaporowe wymagania finansowe. Jeśli skończyłoby się na C. White, Macku, czy Clarksonie, to też nie byłoby źle.

[Hugo]

@redd
O.K. Niech będzie Rossy dla Wacha. Ja bardziej zasugerowałem się jego porażką w 2 rundzie z Harrisonem, ale pokonanie Muralimowa to rzeczywiście świadectwo niezłej klasy. Obawiam się tylko, że przeciwnicy z nagłej łapanki (obojętnie dla kogo) siłą rzeczy będą słabo przygotowani i bez formy. A na razie obok pojedynku Adamek - Saleta mamy potwierdzoną walkę Garguła - Miszkiń.

[KrychuTMT]

"Maciek to typowy puncher" Garguła o pogromcy Głaza XDDDDD.

[redd]

Bardzo ciekawy wywiad z Saletą, na temat jego kariery:
http://sporteuro.pl/sport/wywiady/356-bo...mitstart=0
Kilka wątków bardzo ciekawych, między innymi o początkach boksu zawodowego w Polsce, czy chociażby korupcji w boksie.

[redd]

Mówi się, że możliwym rywalem Sęka będzie Cornelius White. To byłby dobry wybór, bo White, mimo że nie ma dobrej passy, jest na pewno lepszy niż ostatni rywal Darka i ma naprawdę solidne umiejętności.

I tak w temacie, komentarz jednego asa z RP, na temat walki
"Marcin em 2015-08-11 16:33
dawac mu Głażewskiego a nie jakiegos korneliusa co do tej pory wszystko co było do wygrania przegrał przez KO!"

[Hugo]

White to z jednej strony wybór dobry, ale z drugiej zły. Dobry, bo to dobry bokser i z Sękiem da ciekawą walkę. Zły, bo nie będzie Sękowi leżał i zapewne wygra (lub zostanie na chama zwałowany). White to świetny technik obciążony poważną wadą w postaci szklanej szczęki. Ale ponieważ Sęk z kolei nie ma czym uderzyć, to będzie na punkty i raczej dla White'a. Wolałbym, żeby Sęk walczył z jakimś silnym siepaczem bez szczególnych umiejętności technicznych.

[kubala1122331]

Niezły fightcard jednak udało się Polsatowi zrobić na Polsat Boxing Night. Informowano już, że starcie Wacha z Rekowskim nie odbędzie się na pewno, a tu proszę, taka niespodzianka. Jedyne co jestem zawiedziony to rywalami dla Szeremety i Cieślaka, ale w sumie fajnie będzie ich na tej gali zobaczyć.