Piłka nożna ogólnie

[kubala1122331]

Fajne wyniki Śląska i Jagi w 1. rundzie eliminacji Ligi Europejskiej. Cztery mecze, cztery wygrane - całkiem nieźle. Cieszy awans Śląska, bo zapowiadał się ciężki dwumecz, a w sumie nie było najgorzej, choć we Wrocławiu to Słoweńcy zaprezentowali się paradoksalnie lepiej.
W przyszłym tygodniu będzie jeszcze ciekawiej. Sarajewo - Lech, Botosani - Legia, Jagiellonia - Omonia, IFK - Śląsk; powinno być sporo emocji, a i zespoły dużo silniejsze niż te z pierwszej rundy, więc będzie można wyciągać jakieś większe wnioski. Oby wszystkie mecze były gdzieś transmitowane, pooglądałoby się. Emocje pewnie będą, bo oprócz Legii pozostali mogą mieć ciężko. Nie to, żebym przeceniał Legię, ale patrzyłem dziś na drugą połowę meczu Spartaki - Botosani, to Rumuni niemiłosiernie się po głowach kopali. Celje > Botosani,
Póki co nie ma co narzekać.

A jutro Superpuchar. Jakieś przewidywania? Moim zdaniem i serce i głowa mówią, że Lech. Ale piłka to perfidny sport, choć mam nadzieję, że brak pokory Warszawian, który wykazują nawet po zbłaźnieniu się w lidze, nie zostanie nagrodzony.

[Wietnam]

Liga Mistrzów. Lech Poznań w trzeciej rundzie trafił na FC Basel, mistrza Szwajcarii

Najwyżej rozstawiona w trzeciej rundzie drużyna, szwajcarski mistrz FC Basel, będzie rywalem Lecha Poznań (albo FK Sarajevo) w
kolejnej fazie eliminacji. Kolejorz nie mógł zatem trafić gorzej

Trzecia runda eliminacji Ligi Mistrzów została rozlosowana w środku rywalizacji drugiej rundy, gdy nie wiadomo jeszcze, kto awansuje
dalej. Dlatego Lech Poznań (albo FK Sarajevo) mógł wyciągnąć także inną parę drugiej rundy albo którąś z ekip, które w niej nie
uczestniczyły. Były trzy takie drużyny - FC Basel, RB Salzburg i Viktoria Pilzno.
Para Lech Poznań - FK Sarajevo nie była rozstawiona, więc mogła losować z grona drużyn:
FC Basel 1893 (Szwajcaria) FK AS Trencin (Słowacja) / Steaua Bukareszt (Rumunia) 0:2 (wynik pierwszego meczu) Celtic Glasgow
(Szkocja) / Stjarnan FC (Islandia) 2:0 Łudogorec Rażgrad (Bułgaria) / Milsami Orgiejów (Mołdawia) 0:1 NK Maribor (Słowenia) / FK Astana
(Kazachstan) 1:0
Już po losowaniu drugiej rundy w Lechu Poznań mówili, że FK Sarajevo to najsilniejszy z możliwych do wylosowania rywali. Teraz będzie
podobnie - FC Basel było najwyżej rozstawioną drużyną trzeciej rundy, ze współczynnikiem ponad 85 punktów.
Ewentualny pierwszy mecz w Poznaniu - 28-29 lipca, a rewanż po tygodniu w Szwajcarii.

[Wilczekstepowy]

Jak to jest? Jeżeli Lech odpadnie ze Szwajcarami to będzie miał możliwość dalszej gry w pucharach w LE?

[Wilczekstepowy]

No cóż. W pucharach niestety już bez Śląska i Jagiellonii. Została tylko Legia w el. LE i Lech w el. LM. Szkoda, że tak szybko poodpadali.

[Martin]

(23-07-2015 09:21 PM)Wilczekstepowy napisał(a):  Szkoda, że tak szybko poodpadali.

Tym bardziej, że zarówno IFK jak i Omonia to były kluby w zasięgu Śląska i Jagiellonii.
Lech raczej bez większych szans z Basel. Tancerka mnie nie obchodzi.

[kubala1122331]

Wilku
Będzie miał, pogra w IV rundzie eliminacji do Ligi Europy.

Co do wczorajszych meczów to zgoda z @Martinem - oba miały swoje szanse. Ale bardziej szkoda mi Jagi. Omonia zagrała w dwumeczu straszliwie słabo, ale niestety Jaga jeszcze gorzej. Wystarczyło zagrać na 60% tego co w zeszłym sezonie w lidze i Probierz szykowałby taktykę na Broendby Kopenhaga. Omonia nie ma imo z Duńczykami większych szans.
Śląsk grał nieźle, ale jeśli się ma na bramce Pawełka to karta może się szybko odwrócić. Stały fragment gry, kolejna odsłona "pawełka' i pozamiatane.
Ogólnie oba zespoły się nie skompromitowały i obyło się chyba bez eurowpierdolu. Do tego zdobyły więcej punktów do rankingu niż w zeszłym sezonie Zawisza, Ruch i Lech razem wzięte. Nie ma tragedii, awans do Ligi Europy dla kogoś spoza dwójki Lech i Legia (może Lechia w przyszłym sezonie?) jest na razie mission impossible.
Można powiedzieć tak: bez rewelacji, ale minimum wykonane.
Lech i Legia wykonały swoją robotę. Warszawian nie oglądałem, więc się nie wypowiem. Poznaniacy zagrali w środę, to co mieli zagrać. Było wszystko co potrzeba: zwycięstwo, dodatkowe punkty do rankingu (tak potrzebne po Stjarnanie i Żalgirisie), brak kontuzji, kreacja kilku nowych zagrań. Lech zagrał na stojąco i pewnie wygrał 1-0. Chciałoby się więcej takich meczów oglądać, powiecie pykanie ogórów powinno być normą. Powinno, ale nie jest...
Warto też zauważyć kilka pozytywnych aspektów tego spotkania. Najbardziej cieszy powrót Gerg Lovrencicsa (chłopak zrobił w 10 minut więcej zamieszania niż Formella przez cały mecz) i WRESZCIE bezbłędny mecz Kadara.
Co do meczu z FC Basel to oczywiście Lech nie jest faworytem, ale na Boga!, to nie Barcelona. Kibice spoza Poznania mają wielką satysfakcję z takiego losowania, ale to lepiej - ból dupy po ewentualnym zwycięstwie będzie większy. Basel to na dziś zespół klasę wyżej od Lecha, ale... Milsami wyeliminowało Ludogorec, Birkirkara odpadła dopiero po karnych z West Ham... Można by wymieniać i wymieniać.
Dużo zależy też, czy do gry wróci Karol Linetty. Z nim szanse Lecha sporo wzrastają, bo Lech będzie mógł wystawić niemal najsilniejszy skład.
Burić - Kędziora, Kamiński, Kadar, Douglas - Trałka, Linetty - Pawłowskii, Hama, Gergo - Thomalla
Legia z Kukesi nie powinna mieć problemów. Przeciwnik raczej słabszy niż Botosani, dwa łatwe zwycięstwa i kolejne cenne punkty do rankingu UEFA - cel wydaje się łatwy do zrealizowania.

[Wilczekstepowy]

Moim zdaniem Lech ma spore szanse. Na początku też byłem zdania, że to pewna porażka ale trochę poczytałem i okazuje się, że Szwajcarzy mają swoje problemy, kilku zawodników odeszło na ich miejsce nie przyszedł nikt wartościowy. Basel, jak najbardziej do ogrania. Kto przewidywał sezon temu, że Celtic dostanie takie tęgie lanie od Legii? Trzeba wierzyć w naszych na tym poziomie rozgrywek.

[Wit]

A co sądzicie o Thomalli? Widziałem pierwszy mecz Lecha i tam trochę nieporadny był. Chętniej bym widział w tamtym meczu Robaka i Sadaev'a pod końcówkę meczu.

Trochę sztywny Thomalla i tak nie przebija tego co robili Nikolić i Prijović w pierwszym meczu Legii. XD

[kubala1122331]

Thomalla wygląda całkiem solidnie. Jego nieporadność wynika bardziej z braku zrozumienia z kolegami z drużyny niż z braku umiejętności. Nieraz mam wrażenie, że drużyna sobie, a Denis sobie. Myślę, że z biegiem czasu będzie to wyglądało coraz lepiej.

[Martin]

Rumunia, Dania, Czarnogóra, Armenia, Kazachstan - to rywale Polaków w eliminacjach piłkarskich mistrzostw świata, które w 2018 r. odbędą się w Rosji.