Ankieta: Wg mnie najbardziej realne szanse na zdobycie poważnego mistrzowskiego pasa ma...
Mariusz Wach
Artur Szpilka
Andrzej Fonfara
Grzegorz Proksa
Paweł Kołodziej
Mateusz Masternak
[Wyniki ankiety]
Uwaga: To jest publiczna ankieta, więc każdy może zobaczyć na co zagłosowano.
Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Polskie nadzieje na tytuł
05-08-2012, 08:54 PM
Post: #11
RE: Polskie nadzieje na tytuł
Mistrz IBO? W takim razie nie narzekam dłużej.

P.S.: Właśnie sprawdziłem na boxrec. Faktycznie będzie pas IBO w stawce.

[Obrazek: haye-wlad-exchange.gif]
They think they're good, I know I'm great ;]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
05-08-2012, 09:01 PM
Post: #12
RE: Polskie nadzieje na tytuł
Przecież pasek IBO jest wart jeszcze mniej niż to wicemistrzostwo WBA Regular.

IBO jest czołową federacją, ale drugiego rzędu i to się moim zdaniem jeszcze długo nie zmieni. Pasy tej federacji czasami działają jak przepustki do walk o pasy najważniejsze, ale nie stanowią niemal żadnej wartości.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
05-08-2012, 09:04 PM
Post: #13
RE: Polskie nadzieje na tytuł
@Szakal
Zgadza się. Tym bardziej, że posiadanie pasa IBO i paska WBA regular nie robi z Ciebie superchampiona WBA. Jednak zawsze to przepustka do lepszych walk (tak jak mówisz). Powtarzam jeszcze raz, że pasami w tym pojedynku się nie podniecam. Grzesiu jak pokona Golovkina to będzie największy sukces a nie tam jakieś paski. Jak pokona Sturma (docelowego Mistrza WBA) albo jakiegoś innego Mistrza to go tak nazwę. Na razie spokój.. Kazacha trzeba pokonać a będzie to nie lada wyczyn.

[Obrazek: haye-wlad-exchange.gif]
They think they're good, I know I'm great ;]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
06-08-2012, 12:22 AM
Post: #14
RE: Polskie nadzieje na tytuł
@Jerome, Szakal

Bardzo mocno się z Wami nie zgadzam.

Panowie widzę, że bardzo generujecie. Każdy przypadek powinno się rozpatrywać indywidualnie to, że Povetkin unika Kliczki jak ognia to nie znaczy, że każdy mistrz WBA jest wstanie w końcu pokonać superchampiona. W tym wypadku to wyraźnie Gołowkin dążył do walki z Sturmem, a że ten jej unika jak może to Gołowkina na razie nie wiele może.
Panowie! Czy znacie regulamin WBA?! Tam jest, że superchampion ma 18 miesięcy na stoczenie walki z mistrzem WBA, a tak to sobie może praktycznie bronić pasa z kim chce. A mistrz WBA jednak do tych obowiązkowych obron musi stawać, inna sprawa z kim i jak często... Więc nie zgadzam się z Wami chłopaki, ale jednak pas mistrza WBA jest dla mnie pasem mistrzowskim, bo pas superchampiona to pas nad mistrza na którego przywileje nie każdy z nich zasługuje. WBA Regular to pełnoprawny pas to nie interim, bo interim to zupełnie co innego i WBA przecież też je ma. Wiec chłopaki nie umniejszajcie rangi stawki walki Proksy Smile Dodatkowo kto za x lat będzie pamiętał, że jak jakiś zawodnik był mistrzem świata WBA to w tym czasie w jego wadze był jeszcze superchampion?

Poza tym to nie tylko pas tworzy zawodnika, ale też zawodnik tworzy pas Smile
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
06-08-2012, 01:16 AM
Post: #15
RE: Polskie nadzieje na tytuł
@Maverick
Ja czytałem. Zasady te są niedorzeczne. Povietkin nie pokonał Haye'a - Mistrza WBA. Zrobił to Władimir Klitschko. Wobec tego Władimir Klitschko powinien bronić pasa WBA a nie Povietkin. Może w takim wypadku masz rację, że to posiadacz pasa WBA Regular bardziej się tym Mistrzem poczuwa być. Nie zmienia to faktu, że zasady WBA są bez sensu ponieważ prawdziwy Mistrz z obowiązków Mistrza się nie wywiązuje. Jeśli co walkę będzie się zmieniał Mistrz WBA Regular to każdy ma 18 miesięcy na walkę z prawdziwym Mistrzem. Może w tym czasie stoczyć dobrowolną obronę i "tytuł" ten stracić. Koło się zamyka a prawdziwy Mistrz Mistrzem nie jest bo nie broni pasa z oficjalnym pretendentem - w tej federacji, Mistrzem WBA Regular. W normalnym rozumowaniu w świecie boksu to Mistrz broni pasa w walce z pretendentami a nie pierwszy pięściarz z rankingu. W WBA właśnie tak to wygląda. Povietkin pokonując Chagaeva powinien awansować tylko na nr1 w rankingu WBA i otrzymać status obowiązkowego challengera aby w ciągu 18 miesięcy walczyć z Mistrzem. Pomijam już sprawę w kat. średniej i każdej innej (czasami pas WBA Super jest ot tak, bez innego pasa konkurencyjnej federacji). Rozporządzenia federacji WBA są niedopuszczalne. Może i Povietkin zachowuje się jak Mistrz, jednak tym Mistrzem nie jest. Jest nim Władimir Klitschko ale ten z kolei nie ma Mistrzowskich obowiązków. Bez sensu.

[Obrazek: haye-wlad-exchange.gif]
They think they're good, I know I'm great ;]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
06-08-2012, 09:07 AM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-08-2012 09:10 AM przez Szakal.)
Post: #16
RE: Polskie nadzieje na tytuł
@Maverick
Znam regulamin WBA i wiem mniej więcej jakimi zasadami kieruje się ta federacja. No, przynajmniej tak mi się wydaje...

Co do samego pasa WBA Regular, to oczywistym jest, że każdy przypadek posiadacza takiego tytułu jest rozpatrywany (a przynajmniej powinien być) indywidualnie. Ja pod żadnym względem nie generalizuję. Wiadomo, Powietkin jako czempion regularny unika Kliczki, czyli super czempiona i chyba stąd się utarło, że ten pasek jest nic nie wart. Gołowkin (choć moim zdaniem lekko [lekko!] przeceniany) ma szansę pokonać Sturma, ale to nie o to chodzi. Pisząc, że "pasek IBO jest warty jeszcze mniej niż wicemistrzostwo WBA Regular" miałem na myśli tylko i wyłącznie PRESTIŻ pasa. Dopóki w danej kategorii wagowej jest "WBA Superchampion" i "WBA Regular Champion", to DLA MNIE ważniejszy jest bokser z pasem super czempiona, a pasek Regular jest wart mniej. Nie powiem, że tyle co WBC Silver dla przykładu, bo to by była przesada, ale na pewno mniej niż pas super czempiona. Zasady federacji nie mają w tej kwestii kompletnie nic do rzeczy. Tego, czy mistrz regularny jest w stanie pokonać supermistrza również nie biorę pod uwagę. Oczywiście, pas Regular to mimo wszystko pas pełnoprawny, ale DLA MNIE (kolejny raz podkreślam) jest wart mniej niż pas Superchampiona.

(06-08-2012 12:22 AM)Maverick napisał(a):  Poza tym to nie tylko pas tworzy zawodnika, ale też zawodnik tworzy pas Smile
Z tym się zgadzam w stu procentach, ale nie zapominajmy, że zawodnik, jakkolwiek wybitny by nie był, z paska WBF czy IBA nie zrobi prestiżowego mistrzostwa świata ;]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
06-08-2012, 12:16 PM
Post: #17
RE: Polskie nadzieje na tytuł
Co do kwestii Gołowkina i Sturma, to nie można pisać że Gienek ma pasek od spodni taki sam jak Powietkin.
Tak jak @Maverick napisał "każdy przypadek trzeba analizować z osobna".
Sturm po walce z Gevorem zrobił sobie ponad roczną przerwę i w takich okolicznościach federacja zadecydowała, że o pas mistrzowski (w wersji interim) będzie walczył Gołowkin z Miltonem Nunezem. Sytuacja analogiczna do ostatniej sytuacji w IBF z Ulisessem Solisem i Casimero. Czyli Gołowkin zdobył pas pełnoprawny, kiedy de facto mistrza nie było. Później wrócił Sturm i chyba na skutek chodów w WBA zamiast walczyć z mistrzem Gołowkinem, to o tytuł superczemipona zmierzył się Giovannim Lorenzo. Zresztą Sturm unika Gołowkina jak dżumy, a pas Kazacha wcale nie jest gorszy od pasa Felixa. W tym przypadku superczempion jest tylko superczempionem z nazwy.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
07-08-2012, 09:52 AM
Post: #18
RE: Polskie nadzieje na tytuł
Absolutnie nie można nazywać Povetkina czy Golovkina mistrzem WBA ! mistrzami WBA w ich kategoriach są Kliczko i Sturm. Federacja WBA stworzyło ten ''półpasiec'' WBA Regular po to aby niedzielni mistrzowie jarali się walkami mistrzowskimi jeszcze częściej. Jedyny + tego paska jest to, że daje on możliwość walki o prawdziwy pas WBA, który jest w posiadaniu super czempiona. I nie ma sensu czytać regulaminu WBA bo każda federacja ma swój indywidualny regulamin i swoje prawa. Równie dobrze ja mogę założyć Federację CBF, ułożyć regulamin taki, że nawet moja babcia będzie mogła zostać mistrzem... W tych czasach nie ma się co sugerować pasami. Boks to biznes i nie zawsze pas posiada najlepszy w kategorii. Liczą się umiejętności a te Golovkin posiada na prawdę wielkie i zalicza się do TOP5 swojej kategorii. Jeżeli Proksa wygra z Golovkinem zawalczy ze Sturmem a jeżeli wygra ze Sturmem zmierzy się ze zwycięzcą walki Chavez/Martinez i dopiero wtedy będziemy mogli powiedzieć, że mamy prawdziwego MISTRZA (nie mylić z mistrzem np. WBA,IBF czy WBO). Ja się modlę żeby Proksa wygrał z Golovkinem na co wielkich szans nie ma (ale ma!) a nie myślę o przyszłości jaką rangę tak na prawdę będzie posiadał jego pas WBA Big Grin
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
07-08-2012, 11:23 AM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-08-2012 11:23 AM przez Szakal.)
Post: #19
RE: Polskie nadzieje na tytuł
(07-08-2012 09:52 AM)AdamekFightPL napisał(a):  Jeżeli Proksa wygra z Golovkinem zawalczy ze Sturmem a jeżeli wygra ze Sturmem zmierzy się ze zwycięzcą walki Chavez/Martinez i dopiero wtedy będziemy mogli powiedzieć, że mamy prawdziwego MISTRZA (nie mylić z mistrzem np. WBA,IBF czy WBO)
Dla Ciebie X jest prawdziwym mistrzem dopiero, gdy ma pas WBC (walka ze zwycięzcą Chavez Jr-Martinez) czy dopiero gdy zunifikuje przynajmniej dwa pasy (mistrz WBA po walce ze Sturmem walczy o WBC ze zwycięzcą Chavez-Martinez)? Dobrze zrozumiałem Twojego posta?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
07-08-2012, 12:44 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-08-2012 12:49 PM przez Tar-Ellendil.)
Post: #20
RE: Polskie nadzieje na tytuł
Dla mnie pokonanie Golovkina jest więcej warte niż pokonanie Sturma, jak Proksa wygra to będzie mistrzem dla kibiców.

Nie pasy są wartością same w sobie, ale ten co je posiada. Kliczko z IBO jest lepszym mistrzem niż Peter z WBC itd.

Powiedzmy że Grzesiek zdobywa pasy WBA/IBO i wtedy pomyślmy ile wart są jego pasy, a ile Diablo.
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: