Manny Pacquiao - Chris Algieri
|
20-11-2014, 06:13 PM
Post: #61
|
|||
|
|||
RE: Manny Pacquiao - Chris Algieri
Z komentarzy wnioskuję ,że walkę wygra Pacquiao , ale wcale nie musi, bo może wygrać Algieri
Czyli ,albo będzie świecić słońce ,albo będzie padał deszcz. Może być jeszcze bez deszczu i bez słońca czyli pochmurno a w boksie nazywa się to remis. Jak ja lubię te dywagacje ekspertów. |
|||
20-11-2014, 07:54 PM
Post: #62
|
|||
|
|||
RE: Manny Pacquiao - Chris Algieri
@RSC-2
Może powiesz o czym mamy rozmawiać na forum bokserskim jeśli nie ''dywagować'' o najbliższych pojedynkach? |
|||
20-11-2014, 08:40 PM
Post: #63
|
|||
|
|||
RE: Manny Pacquiao - Chris Algieri
@TomaszX
Ja wam nie zabraniam dyskusji na temat „kto wygra walkę” Jeżeli nie macie o czym dyskutować to lepsze to niż „milczenie” Ja raczej nie biorę udziału w takich dyskusjach, bo według mnie jest to dyskusja o „ niczym” Dlatego też czasem pozwolę sobie na małą krytykę. Ale nie ma się co zrażać ani obrażać. Czasem czytam te wasze prognozy sprzed walki , ale dopiero po walce. Mam niezły ubaw z niektórych eksperckich wypowiedzi. Jeden ma prawo pisać a drugi ma prawo się z tym nie zgadzać i krytykować. Takie są zasady forum. Gdyby wszyscy .się ze sobą zgadzali to forum byłoby jak sejm za PRL-u |
|||
20-11-2014, 09:03 PM
Post: #64
|
|||
|
|||
RE: Manny Pacquiao - Chris Algieri
@BMH
Tak to ja. A mój komentarz w stronę Roacha miał dwa znaczenia. Pierwsze to fakt, że Roach w tak zaawansowanym stadium swojej choroby po prostu bardzo nie wyraźnie mówi. Drugie to to, że on chyba przez tą chorobę czasami pierniczy głupoty. |
|||
20-11-2014, 10:18 PM
Post: #65
|
|||
|
|||
RE: Manny Pacquiao - Chris Algieri
(20-11-2014 08:40 PM)RSC-2 napisał(a): Czasem czytam te wasze prognozy sprzed walki , ale dopiero po walce. Skoro o tym piszesz juz nie pierwszy raz, to skoncz RSC z cenzura i zacytuj te "eksperckie wypowiedzi", wszyscy chetnie poczytaja, bo jak wiadomo smiech to zdrowie. Swoja droga zawsze lepiej jest napisac nawet najglupsza wypowiedz odnosnie przebiegu danej walki, nawet gdy okaze sie ona calkiem chybiona, niz milczec, a zaraz po tym jak pozna sie wynik, miec ubaw z tych ktorzy blednie przewidziali wynik walki. Wydawalo mi sie to, tak oczywiste. |
|||
21-11-2014, 05:13 PM
Post: #66
|
|||
|
|||
RE: Manny Pacquiao - Chris Algieri
@BMH
Jak zapewne zauważyłeś to ja raczej nie wypowiadam się na temat przebiegu i wyniku walki przed walką Wynik mogę przewidywać u buka licząc na szczęście, los, przypadek w formie zabawy, lub hazardu. Uważam ,że boks jest tak nieprzewidywalny ,że prognozowanie wyniku walki na podstawie oceny zawodnika wynikającej z jego poprzednich walk to dla mnie strata czasu i pisanie bez sensu. Ale nie twierdzę ,że jeżeli ktoś ma na to ochotę i lubi dywagować ma tego nie robić. Forum jest po to, aby pisać różne głupoty. To ,że ja tego nie robię wcale nie znaczy ,że inni też mają tego nie robić. Czasem sobie to skrytykuję i koniec. Bo taki już jestem. A wy sobie piszcie kto wygra . Pacquiao czy Algieri. Proksa czy Sulęcki, Kliczko czy Pulew Przecież ja nie obrażam tych ,którzy przewidują wynik walki a jedynie trochę sobie żartuję z ich prognoz. Ciebie akurat to nie dotyczy, bo Ty praktycznie nigdy nie typujesz jednoznacznie ,a raczej wymijająco jak np. w tym przypadku dotyczącym walki Martinez - Cotto Cytuję:” Faworyt Sergio, ale liczę na niespodziankę. Z ostatecznym typem sie jeszcze wstrzymam. Koniec cytatu Ale zdarzają się wypowiedzi jednoznaczne takie jak np. ta.: Cytuję : „Cotto przegrał z Troutem, co zrobi z nim Martinez? Sergio w formie z walki z Chavezem robi Cotto do 6 rundy. Miguel nie jest już tak mocny fizycznie jak kiedyś, nie znokautuje Martineza a tylko na to może liczyć. Ehh... myślałem, że znasz się na boksie, ale najwidoczniej Twoja wiedza ogranicza się tylko do punktowania walk. Koniec cytatu. Ale nie ma się co przejmować. Typowanie wyników to tylko zabawa. |
|||
21-11-2014, 05:20 PM
Post: #67
|
|||
|
|||
RE: Manny Pacquiao - Chris Algieri
Czytam RSC te zacytowane frag. i wychodzi na to, ze nie tylko jezeli chodzi o boks, a tez o poczucie humoru, to odbieramy na zupelnie innych falach. W kazdym razie wolalbym byc autorem nawet najglupszej analizy, niz kims kto o boksie nie pisze prawie wcale, ale jednoczesnie pisze bardzo duzo o wszystkim, tylko nie o zblizajacych sie walkach. Co kto lubi. Przyznac jednak Ci musze, ze Twoje posty o wyliczaniu sily ciosu z walki Oscara-Floyd, to znacznie wyzsza liga niz te frag z ktorych masz ubaw.
|
|||
21-11-2014, 05:49 PM
Post: #68
|
|||
|
|||
RE: Manny Pacquiao - Chris Algieri
@BMH
Mało piszę na tematy bokserskie , ale to nie oznacza ,że jestem mało aktywny na forum. Bo jak wiesz forum to nie tylko pisanie. Ale także czytanie. A ja dużo czytam nawet te bardzo stare posty o boksie . I ciągle się uczę. Posty z tego forum oprócz tych nic nie znaczących to skarbnica wiedzy dla takiego laika jak ja. Dlatego nie miej mi za złe że mało piszę o boksie. Poziom wiedzy tu piszących mnie onieśmiela. Aby nie być gołosłownym to właśnie z tego forum dowiedziałem się,że mejłeter ma najlepszą „obronę” na świecie a Huck to zwyczajny „cepiarz”. Sam nigdy bym do tego nie doszedł. |
|||
22-11-2014, 02:34 AM
Post: #69
|
|||
|
|||
RE: Manny Pacquiao - Chris Algieri
Pacquaio 143,8 funta na wadze, Algieri nie zmieścił się w limicie ważąc 144,4 (i 144,2 nago). Dostał dwie godziny na zrzucenie tych śmiesznych ilości, więc raczej bez problemu da radę.
|
|||
22-11-2014, 02:52 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-11-2014 02:53 AM przez Wietnam.)
Post: #70
|
|||
|
|||
RE: Manny Pacquiao - Chris Algieri
wystarczy że pomaluje w swetrze drzwi od sauny, widzialeś, @Kubala, jak wyglądał Pacman na ważeniu?Będzie w znakomitej formie jutro,!
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 24 gości