Piłka nożna ogólnie

[kubala1122331]

Nie wiem w czym wy widzicie tą wielkość Ukraińców nad Anglikami. Nie wiem czy widzieliście wczorajszy mecz, ale oprócz końcówki, ta słaba Anglia niemiłosiernie stłamsili tych dobrych Ukraińców. Także nie za bardzo was rozumiem. Jedzie zespół na trudny wyjazd, dyktuje warunki, nieraz zamyka we własnej połowie, a wy piszecie, że ci u siebie są dobrzy, a ci co przyjechali słabi. Do tego mają punkt więcej od rywali i dwa mecze u siebie ze średniakami...
To co @Martin piszesz jest wbrew pozorom bardzo ważne. Jeśli utrzyma się ta tendencja w meczach październikowy to będzie to progres. Tak naprawdę trochę więcej szczęścia i dzisiaj czcimy Fornalika i robimy z naszych bohaterów narodowych. Gdyby Lewy wykorzystał szanse na Czarnogórze i Mołdawii, a sędzia nie wyruchał nas w piątek z Czarnogórą, byśmy mieli 6 punktów więcej i prawie pewny awans. Granica od bohatera do zera jest naprawdę bardzo mała...
Ja tak przemyślałem sprawę i chciałbym, by trener Fornalik został. Widać poprawę gry, widać styl tej drużyny, mamy swoje wypracowane akcje, które staramy się grać się w meczu, wreszcie nie boimy się atakować pozycyjnym. Wreszcie Waldemar dobrał sobie tercet piłkarzy ofensywnych, których poszukiwał, czyli tercet Zieliński, Klich, Sobota. Widać, że to na nich będzie stawiał i będzie chciał by się ze sobą jak najszybciej zgrywali. Inna sprawa to nasza defensywa, ale zastanawiam się co może zrobić nowy trener. Czy sprawi, że Glik przestanie się kopać w czoło, a Boenisch nauczy się grać w piłkę? Wątpię. Może po prostu dajmy trenerowi czas na dobranie odpowiednich elemetów do tej obrony, tak jak znalazł je w formacjach ofensywnych. Nie można trenera zwalniać po jednych eliminacjach, więc optuje za tym, by Smutny Waldemar pozostał na swoim stanowisku.
Moje chęci potęguje też nazwisko największego kandydata na schedę po Waldku. Nawałka. Trener, któremu przez 20 lat trenowania wyszła jedna runda. Probierz. Gość, który w poważnym klubie pod jakąkolwiek presją kompletnie sobie nie radzi. Jedyną opcją, bym jakoś zaakceptował zmianę szkoleniowca, to danie nam świetnego zagranicznego trenera z nazwiskiem. Ale jak słyszę nazwiska Lars Lagerback czy Pavel Vrba, to mam spore wątpliwości. Huub Stevens, Bert van Maarwijk, Marco van Basten byli już bardziej do akceptacji.

[Pakman]

Niestety, ale w Kiszyniowie to my mieliśmy sporo szczęścia. W pierwszej połowie powinien być karny dla Mołdawian.

[Martin]

@Pakman
Po pierwszej połowie w Kiszyniowie to my wykorzystując tylko co drugą sytuację powinniśmy prowadzić 2-3 bramkami, więc to Mołdawia miała dużo szczęścia, że byliśmy nieskuteczni.

@Kubala
Ja mam mieszane uczucia co do Fornalika. Jako trener klubowy na pewno się sprawdził. Jako selekcjoner? Niekoniecznie, choć tak naprawdę to długo z kadrą nie pracuje.....nie wiem czy jest sens po każdych nieudanych eliminacjach zmieniać trenera, z drugiej strony mam ogromne wątpliwości czy Fornalik jest właściwą osobą na tym stanowisku...

[Sander]

i39.tinypic.com/2gwuazo.jpg

Dla tych co wierzą w matematyczne szanse

[kubala1122331]

Martin
Ja też mam wątpliwości, ale jak patrzę na nazwiska to boję się, że zamienimy siekierkę na kijek. A Waldek wydaje się też rozsądnym człowiekiem, który może coś zrobić.
Inna sprawa, to to czego od niego wymagamy. Mam wrażenie, że co niektórzy oczekują, że już teraz będziemy co mecz lali Hiszpanów, Anglików, Brazylijczyków. A tutaj trzeba cieszyć się z remisów z takimi potęgami. Może i skład mamy solidny, ale gdzie nam do Belgów czy nawet Chorwatów nie mówiąc już o zespołach pokroju Anglii. Remisy z Czarnogórą trzeba szanować, bo nie oszukujmy się, taki mamy teraz potencjał. Wiadomo, że każdy by chciał byśmy bili regularnie Ukraińców, ale nawet do tej nacji sporo nam brakuje. Rolą trenera jest to zmieniać i wyczuwam, że powoli to się zaczyna dziać. Pojechaliśmy do Czarnogóry. nawet ładnie powalczyliśmy, Anglików u siebie kompletnie zdominowaliśmy, tak jak i Czarnogórców. Wiem, że nie wygraliśmy tych meczów, ale nasza gra nie wyglądała źle. Zdarzyły się też wpadki w Kiszyniowie i w meczu z Ukrainą na Narodowym, ale jesteśmy w takim stadium budowania drużyny, że musimy to, boleśnie, ale zaakceptować. Każdy ma słabsze mecze, taka Holandia nie wygrała w Estonii, Francja w Gruzji, a Hiszpania u siebie z Finlandią. Tylko, że te drużyny mają już określoną markę i potencjał. My na razie to budujemy i mam nadzieję nie zmienimy głównego zarządcę, bo nowy zapewne zburzy całą budowlę i fundamenty będzie kładł od podstaw. A nie jest to nam do niczego potrzebne, bo tak możemy robić co eliminacje i na dobrą drużynę czekać 50 lat.

A tak apropo, dużo się mówi o naszych utalentowanych juniorach, a tu...
Słowacja U19 - Polska U19 3-1
Polska U20 - Włochy U20 0-3
Portugalia U21 - Polska U21 6-1 (!)

Daje do myślenia...

[Sander]

@kubala
Według mnie kadrze potrzeba autorytetu na ławce.
Jak taki Lewy, Piszczek, Kuba na co dzień oglądają i słuchają Kloppa, na korytarzach Signal Iduny lub Bernabeu mijają Mourinho, Manciniego czy Guardiolę a następnie wpadną na kadrę a tu prosty, swojski Waldemar który pierdoli, że San Marino jest dobrze zorganizowaną drużyną w defensywie to czują się jak na wczasach u ubogich krewnych. To samo z resztą kadrowiczów.
Tu trzeba dużej postaci z charyzmą. Jak Beenhakker.

[kubala1122331]

Sander
Brakuje człowieka z charyzmą i autorytetem, ale nie jestem pewny czy takiego sprowadzimy. Obawiam się, że będzie jakiś Nawałka czy Probierz, a wtedy remis z Mołdawią to będzie już sukcesem.

Waldek z tym San Marino to trochę przegiął Powiedział, że rywale są groźni z kontry. Fajnie, ale ostatnią jakąkolwiek bramkę w eliminacjach (do wczoraj) strzelili 5 lat temu

[Metzger]

Jakby trenerem polskiej reprezentacji był Adamek, to by powiedział, że z San Marino dadzą dobrą wojnę.

[Sander]

@Metzger
Dodałby jeszcze, że gracze San Marino zrobią formę życia.

[Metzger]

(11-09-2013 10:54 PM)Sander napisał(a):  @Metzger
Dodałby jeszcze, że gracze San Marino zrobią formę życia.

No właśnie. Bo każda drużyna, która z nami gra, chce nas pobić. Ale z każdym dniem jesteśmy coraz lepsi. Mówią, że od kiedy jestem trenerem, to nasi zawodnicy są wolniejsi, ale to nieprawda. Lewandowski waży dzisiaj 98kg i to jest jego naturalna waga. Poza tym zwiększa to siłę kopnięcia. A mój asystent Roger uczy ich amerykańskiego stylu gry. Teraz myślimy tylko o najbliższym meczu. Jak wygramy, to awansujemy w rankingu federacji FIFA i dostaniemy się na Mundial. A potem jak Bóg da, to będziemy pierwszymi polskimi mistrzami świata.