Andre Berto
|
27-07-2013, 10:00 AM
Post: #11
|
|||
|
|||
RE: Andre Berto
Ja jestem ciekawy Shiminga, bo w pierwszej walce mnie rozczarował. W ogóle śmiesznie to wyglądało jak debiutant wchodzi na walkę wieczoru, po walkach Vilorii i Magdaleno przy jakichś pięknych światłach, przy wiwatującej publiczności. Drugi raz takiego czegoś już w życiu nie zobaczę. Ale co się dziwić, Azja to dziki kontynent
Ruiz - Hanks, mnie jako fana wagi ciężkiej straszliwie trapi. Przecież zwycięzca z marszu stanie się cenionym zawodnikiem. A że dodatkowo walka zapowiada się wyrównanie to strasznie na nią czekam |
|||
27-07-2013, 10:35 AM
Post: #12
|
|||
|
|||
RE: Andre Berto
Rynek Chiński=KASA
Dopóki ktoś nie znokautuje Shiminga ten nadal będzie wygrywał dzięki sędziom. |
|||
27-07-2013, 12:29 PM
Post: #13
|
|||
|
|||
RE: Andre Berto
Masz rację, ale to jest przesada, żeby po dwóch walkach o MŚ, walką wieczoru była walka debiutanta. Szczerze powiem, ze w głowie mi się to wcześniej nie mieściło. To tak jakby u nas zorganizować galę np. Włodarczyk - ???, Artur Szpilka - ???, a na koniec jako główną walkę wieczoru wypuścić np. Mateusza Tryca. Kosmos
|
|||
28-07-2013, 10:13 AM
Post: #14
|
|||
|
|||
RE: Andre Berto
Berto po raz kolejny rozbity, przyjął z Karassem blisko 400 ciosów.
Cieszy mnie zwycięstwo Meksykanina (chociaż przez niego przetopiłem wirtualną kasę), lubię tego twardego skurczybyka, wychodzi on do ringu by dawać wojny. A Berto już jest chyba skończony. Kompletnie nie potrafi odnaleźć się w walce z ofensywnym przeciwnikiem. To co rozpoczął Ortiz, poprawił Guerrero, dokończył Karass. Zero obrony, zła strategia, średnia szczęka. Na samej dynamice nie można opierać swojego boksu. Berto daje widowiskowe walki (choć przegrane), jednak z takim stylem już długo nie pociągnie. Nie bardzo mam pomysł na jego dalszą karierę. |
|||
28-07-2013, 10:36 AM
Post: #15
|
|||
|
|||
RE: Andre Berto
Fakt - nie wygląda to dobrze. Berto walczył zbyt ryzykownie. Nieźle balansował, lewy prosty momentami fajnie pracował. Karass to żaden wirtuoz a zdominował w pierwszej połowie walki Berto wyraźnie. Szkoda że w tej ostatniej rundzie Berto nie powalczył bardziej zachowawczo, był już bardzo zmęczony i niestety padł.
|
|||
28-07-2013, 10:46 AM
Post: #16
|
|||
|
|||
RE: Andre Berto
Szkoda Andre... po Ortizie myslalem, ze nie docenil rywala, po Guerrero doszedlem do wniosku, ze on nie lubi takich drwali, rasowych twardzieli, ktorzy lubia sie bic, no i Karrass to ostatecznie potwierdzil. Kibicowalem Bero, po walce z Victorem i Robertem, stal sie moim jednym z ulubionych zawodnikow, to co on tam pokazal... charakter, serce, to bylo niesamowite, i zyczylem mu dzis wygranej.
Problemem Andre jest kiepska obrona, do tego dochodzi chyba jeszcze psychocziy dyskomfort(jak w przypadku Amira), jak tylko zostanie trafiony, to od razu "glupieje", nie wie co zrobic, nie umie ani uciec, ani sklinczowac. Berto mialby chyba wieksze szanse z zawodnikami pokroju Bronera, Khana, Bradleya, Marqueza, czy Brooka, i to w takich zawodnikow powinien celowac. |
|||
28-07-2013, 10:47 AM
Post: #17
|
|||
|
|||
RE: Andre Berto
Szkoda Berto, ale to już chyba koniec jego poważnej kariery. Na pozycję jaką miał przed walką z guerrero chyba już nie wróci. Szkoda, bo lubię go oglądać.
|
|||
28-07-2013, 02:08 PM
Post: #18
|
|||
|
|||
RE: Andre Berto
Berto zachowal sie troche jak amator... otrzymal cios, byl wyraznie go wstrzasniety, "plywal", zamiast kleknac i poczekac az arbiter doliczy do 8, zerwal sie jak wariat, i zatanczyl, sedzia mial prawo przerwac. Podobnie zachowal sie Zab Judah, kiedy otrzymal prawy od Tszyu, tylko o ile Zab byl na tamten moment mlody, i sie czesto podpalal i dekoncentrowal, to po Andre spodziewalaem sie, ze rozegra to cwancyku, odczeka chwile i bedzie kontynuowal. Szkoda, szkoda..
|
|||
28-07-2013, 05:14 PM
Post: #19
|
|||
|
|||
RE: Andre Berto
Zupełnie nie rozumiem, po co Berto broni się barkiem jak jest w tym beznadziejny? Przecież nad jego lewym barkiem jest pełno miejsca, a Karass kładł tam naprawdę obszerne prawe cepy. Do tego poszedł na wojnę w półdystansie mając tylko jedną w pełni sprawną rękę. Straszna jednowymiarowość. Jak pomyślę sobie o tym co Berto zebrał w walkach z Ortizem, Guerrero, Karassem to nachodzi mnie myśl, jak mocno odbije się to w przyszłości na zdrowiu Amerykanina? W końcu były to długie i częstotliwe kumulacje.
|
|||
28-07-2013, 05:17 PM
Post: #20
|
|||
|
|||
RE: Andre Berto
Ale spokojnie panowie, Berto walczył z kontuzją. Używał przeważnie tylko lewej ręki a mimo to udało mu się posłać swojego rywala na deski. Berto ma po prostu pecha.
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: