Ankieta: Kto wygra walkę wieczoru? Ankieta jest zamknięta. |
|||
Szpilka na punkty | 5 | 62.50% | |
Szpilka przed czasem | 0 | 0% | |
Wach na punkty | 1 | 12.50% | |
Wach przed czasem | 2 | 25.00% | |
będzie remis | 0 | 0% | |
Razem | 8 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Szpilka vs Wach (10.11.20
|
11-11-2018, 12:32 AM
Post: #51
|
|||
|
|||
RE: Szpilka vs Wach (10.11.20 | |||
11-11-2018, 12:32 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-11-2018 12:40 AM przez szalonyAli.)
Post: #52
|
|||
|
|||
RE: Szpilka vs Wach (10.11.20
Obaj będą tego chcieli...
co wiemy po walce... Szpilka nie ma psychiki, przecież co on tam wyrabiał, gdyby Wach miał ciut lepszą motorykę skończył by go przed czasem. Nie dość , że Artur nie ma najlepszej odporności ( nie ma jakieś super szklanki jak Price, bardziej coś w stylu Ericka Moliny może przyjąć , nawet mocniejsze bomby tak jak z Wilderem mu się zdarzyło , ale równie dobrze bo mocniejszej bombie może paść nieprzytomny nie mówiąc już o serii jak z Kownackim) , to jeszcze zamiast robić wszystko, aby co zniwelować , tak , żeby mu jak najmniej przeszkadzało to jeszcze wystawia się bezsensu na serię . Gdyby miał nawet szczekę z tytanu to takie serie były by dla niego niebepziecznie. Nawet, jeśli nie ma się najmocniejszej szczęki można z tym odnosić duże sukcesy , robił to Kliczko. Wprawdzie Artur to nie Kliczko pod względem umiejętności no i warunków . Ale Artur ma swoje atuty , ma naprawdę bardzo niewygodny styl i nieźlą dynamikę. Przed to jest trudny do boksowania , przekonał się o tym Wilder, Wach czy Adamek.Problem jest taki , że jak rywal idzie na niego to zamiast się wycofać zrobić coś mądrego z zaistnałej sytuacji robi coś bardzo głupiego. No szkoda bo po za tym walczy mądrze. Nawet w ataku jest racjonalny nie podpala się , stara się trafiać czysto, przez to ma większą wymowę. A jak przychodzi się bronić, to on ja nie wiem. Racjonalny bokser w takiej sytuacji zasłania się ,cofa , próbuje klinczować .. A potem w miarę możliwości przechodzi do ataku, bądź po prostu dystansuje rywala , żeby dać sb czas. Bokser impulsywny idzie na wymianę dostał strzała to zamiast się bronić bije się , jednym wychodzi to na dobre innym nie (na przykład Kownackiemu wychodzi, Makabu z Usykiem nie wyszło , Główce z Huckiem wyszło , z Radczenką szczęście uratowało i watę w rękach przeciwnika) . A Artur kurde rozkłada dłonie i kiwa głową . No nie wiem trzeba to jakoś wyjaśnić bo jest tam potencjał , ale no nawet dla boksera z super odporną szczeką jest to niebezpiecznie. Z dodatku takie zachowanie jest bez sensu, nie przeszkada z niczym rywalomi , nic nie daje Arturowi prócz łomotu. Artur z taką psychiką nic wielkiego po prostu nie osiągnie. Jeśli chce zarobić to rewanż Wachem duża kasa. A potem pewnie doczłapie się do jakieś większej walki. Bo Szpilka to jednak nazwisko które budzi emocję. I nawet polonia z USA chętnie pójdzie na jego walkę. A jeśli nic z tej kwestii nie poprawi to przegra za dużą kasę. Odnośnie Wacha. No cóż ten etap z kariery, że każda okazja na duży zarobek jest dobra. Ma chłopak już 38 lat. Jeśli nawet przegra rewanż z Arturem to zarobi i pewnie i tak jesli będzie chciał kontynuować karierę to i tak dostanie jakąs walkę z zawodnkiem z czołówki. Wach to uznane nazwisko, w dodatku jest wysoki jak czołówka tej walki i reaktywnie powolny ale nadal potrafiący przyśpieszyć . Nawet bym powiedział , że słabszy Wach będzie miał większe brane , bo to po prostu świetny test dla młodych zawodników. |
|||
11-11-2018, 12:53 AM
Post: #53
|
|||
|
|||
RE: Szpilka vs Wach (10.11.20
Walka ciekawsza, niż oczekiwałem, ale bynajmniej nie podzielam zachwytów komentatorów TVP. Z międzynarodowego punktu widzenia walczyło dwóch bokserów 2 ligi i obydwaj popełniali masę błędów. Ja dałbym wygraną Wachowi, ale Szpilki nie lubię, wiec obiektywny w tym przypadku nie jestem. Zresztą wiele rund było bliskich i przez to walka trudna do punktowania. Nie znokautowanie Szpilki w ostatniej rundzie przez Wacha to prawdziwy "wyczyn".
http://www.the-best-boxers.com |
|||
11-11-2018, 12:56 AM
Post: #54
|
|||
|
|||
RE: Szpilka vs Wach (10.11.20
Ale przynajmniej wiadomo kto będzie najczęstszym gościem w programach Borka.
Borek teraz uczyni z niego megagwiazdę. |
|||
11-11-2018, 12:59 AM
Post: #55
|
|||
|
|||
RE: Szpilka vs Wach (10.11.20
Trudna walka do punktowania, ja miałem 96-93 dla Wacha, sędzia, który dał 97-93 dla Szpilki powinien zostać dożywotnio zawieszony, bo to jest już totalnie żenujące. Dobry pojedynek, obaj dali z siebie co mieli, obaj nie mają żadnych szans na wyższym poziomie. Wyrównana walka z werdyktem pod gospodarza.
Jak dla mnie, do zapomnienia. |
|||
11-11-2018, 01:20 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-11-2018 01:22 AM przez szalonyAli.)
Post: #56
|
|||
|
|||
RE: Szpilka vs Wach (10.11.20
Nie punktowałem walki więc trudno mi się wypowiedzieć . Optycznie lepsze wrażenie robił Wach ale to we względu na to, ze pewniej wygrywał swoje rundy no i przede wszystkim jego akcję miały większą wymowę w tym pomagał mu Artur. Ale wydaje mi się , że Szpilka raczej kontrolował pojedynek i przez to walka w okolicach remisu. 95:94 wydaje mi się , że werdykt obiektywny , w drugą stronę 95:94 też byłby obiektywny.
Ja akurat spodziewałem się ciekawej walki. Wachowi ostatnio zaczęło się chcieć. I to było widać w pierwszej rundzie. Szpilka to z kolei bokser mający z problemy z psychiką nie lubi jak rywal na niego idzie. Wach musiał iść i to robił. Spodziewałem się , że będzie tak robił .Artur to druga liga, ale napisałem już dlatego , ma warunki jakie ma , ma odpornośc jaką ma , ma siłe ciosu jaką ma. Warunki można zniwelować siłą , bądź techniką. Szpila mocnego ciosu jak Tyson nie ma przez to od czołówki odstaje, ale ma naprawdę niewygodną technikę i swoje potrafi, przez to jest niewygodny dla zawodników nawet z czołówki. Przeciętną odporność można zniwelować skuteczną obroną , a Szpilka rozkłada ręce. Jednak umiejętności to on ma i z takim Wachem który mu pasował je pokazał( Wach jest wysoki ale dla Artura to nie jest jakiś problem, dobrze radził sb z Wilderem, w dodatku jest wolny i mało dynamiczny w ataku) mógł mu pasować. Ale w moemcnie gdy Wach przyśpieszał i coś trafiał , już włączało się to coś , co sprawia , że Artur nie jest szeroką czołówką wagi ciężkiej tylko zapleczem, drugą ligą. Wach jest po prostu 2 ligą , bo już ten etap kariery. Ale nadal mu się chce i nadal może straszyć zawodników w szerokiej i wąskiej czołówki. Przypuszam , że taki Joyce, Yoka, Hrgovic chętnie z Wachem by się zmierzyli. Zresztą Wach nadal może toczyć równe i zwycięskie walki z takimi zawodnikami jak Arreola, Molina, Mansour, Kraufman a nawet Hughie Fury albo Price. Tylko pytanie czy promotor opłaca się w niego inwestować na tym etapie kariery, no bo przypuszczam , że wyżej wymienieni zgodzili by się na walkę z Mariuszem za konkretny hajs. Zresztą walka z Moliną była już o krok , Najman, narodowa gala boksu i te tematy. Kończąc walczyło dwóch zawodników 2 ligi ale najciekawszych. Bo obaj mają potencjał tylko czegoś im po prostu brak. Szpili trochę warunków ale przede wszystkim psychiki, bo technicznie to ja go widzę nawet w scisłej czołówce tej wagi. Wachowi dynamiki i no już po prostu czasu aby coś znaczącego zmienić. Dlatego ta walka musiała by ciekawa. Obaj jednak w starciach z pierwszą ligą przegrywają. |
|||
11-11-2018, 10:42 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-11-2018 10:43 AM przez szalonyAli.)
Post: #57
|
|||
|
|||
RE: Szpilka vs Wach (10.11.20
Mariusz Wach (33-3, 17 KO) Artur Szpilka
Wszystko już powiedziałem średnia, 10 rund: Maciej Sulęcki (26-1, 10 KO) vs Jean Michel Hamilcaro (25-9-3, 6 KO) Teraz wielka walka za ocenaem. junior średnia, 10 rund o pas WBC: Ewa Piątkowska (11-1, 4 KO) vs Ornella Domini (13-1, 3 KO) Z ciekawości zajrzałem na Boxrecu do klasyfikacji pań i jestem w szoku , tyle ich tam jest. Jeśli chodzi o polki to tak Brodnicka jest 60 któraś a tygrysicy nie ma nawet w 100 !!!. Piątkowska w swojej kategorii wagowej jest 6 bądź 7 a wyprzedają ją zawodniczki może i z dobrymi rekordami ale bez pasa i w dodatku rekordy są tam tak pompowane , że masakra. Polkę wyprzeda zawodniczka z afryki, która wygrała wszystkie bodajże 15 walk, a jej rywalki albo mają ujemny bilans , albo minimalne dodatni, albo stoczyło przy tym stoczyły ledwie po kilka walk w karierze. W dodatku wszystkie skaczą po tym kategoriach wagowych. Jakaś masakra. Nie wiem kto dokouje klasyfikacji tych zawodniczek. Ale obie polki spokojnie łapią się do top 20 bez podziału ba kategorię wagowe. Naprawdę śmieszne rekordy są przed nimi.Boks kobiety jednak nie zasługuje na uwagę. półciężka, 10 rund: Paweł Stępień (11-0, 10 KO) vs Dimitrij Suchocki (23-6, 16 KO) Suchocki mocniejszy niż myślałem . Może i trochę rozbity ale nadal to zawodnik , który kiedyś walczył o pas. Coś na wzór Sillacha. Przegrywa przed czasem ale umiejetności i wolę do walki ma. Stępień miał test życia, miał problemy, był liczony ale wstał i wygrał przed czasem. Teraz na przetarcie Matyja i dalej zamiast bumów stopniowo zwiekszamy poziom. Żeby chłopak nie skończył jak Sęk, Szymański, Łaszczyk, Jonak. Wszyscy byli talentami a widzimy co się stało z ich karierami. półciężka, 6 rund: Marek Matyja (14-1-1, 6 KO) vs Remigiusz Wóz (11-3, 6 KO) Matyja pewnie tak jak miało być. Wóz się nie przygotował. Teraz Stępień ? ciężka, 6 rund: Łukasz Różański (9-0, 8 KO) vs Eugen Buchmueller (13-3, 10 KO) Różański szybko. Rywal to jednak bum. Polakowi trzeba podwyższyć poprzeczkę . Z kim bym go widział teraz : Guinn Gavern Nascimento ktoś z tej trójcy a potem jakiś Abell, Haumono, Kiladze. junior średnia, 8 rund: Przemysław Zyśk (8-0, 3 KO) vs Igor Fanijan (16-16-3, 8 KO) Zyśk pokonał journaymana. Nie była to gładka walka ale zwycięska. Zyśk w tej kategorii większych szans . Raczej do walk z szeroką czołówką może stanowczo zapomnieć . Chciałbym go zobaczyć z jakimś mocniejszym średniakiem. |
|||
11-11-2018, 11:46 AM
Post: #58
|
|||
|
|||
RE: Szpilka vs Wach (10.11.20
Walka bardzo łatwa do wypunktowania.
Zwycięstwo Szpilki nie podlega dyskusji. Nawyk opuszczania rąk po otrzymaniu ciosu pozostał Szpilce po ustawkach. |
|||
11-11-2018, 11:49 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-11-2018 11:51 AM przez Hugo.)
Post: #59
|
|||
|
|||
RE: Szpilka vs Wach (10.11.20
@Ali
Twoje wnioski na przyszłość to niestety koncert pobożnych życzeń. Będzie kolejna gala i następny zestaw bumów do obicia + może na deser rewanż Szpilki z Wachem.. Sorry, taki mamy klimat (w polskim boksie zawodowym). (11-11-2018 11:46 AM)RSC-2 napisał(a): Nawyk opuszczania rąk po otrzymaniu ciosu pozostał Szpilce po ustawkach. Tak, a konkretnie po otrzymaniu ciosu pałą od interweniującego policjanta, żeby nie podpaść dodatkowo za stawianie czynnego oporu. http://www.the-best-boxers.com |
|||
11-11-2018, 03:07 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-11-2018 03:21 PM przez szalonyAli.)
Post: #60
|
|||
|
|||
RE: Szpilka vs Wach (10.11.20
Wypunktowałem
Szpilka - Wach 10:9 - Szpilka mimo wszystko kontrolował rundę . Ale nie ma jakieś znaczącej przewagi . 10:9 - tutaj podobnie jak wyżej 10:9 - Runda bardziej wyrównana, ale jednak Szpilka wygrywa aktywnością , ale Wach też coś pokazał, jednak po prostu Szpilka pokazał trochę więcej. Po prostu detale. 9:10- Wach w końcu się uaktywnił. Obaj trafiali. Jednak końcówka i runda dla Wach. I powiedział bym , że Wach wygrał tą rundę trochę pewniej niż Szpila wcześniejsze. 10:9 - Ponownie obaj aktywni, ale Szpilka konkretniejszym, zaakcentował rundę .Wach trochę za mało. 9:10 - Szpila i pajacowanie. Zdecydowanie Wach 10:9 -Wach trochę za mało aktywny. Coś tam trafił ale na przekroju rundy widzę jednak Szpilę .Ale runda równa 10:9- Pierwsze wyraźnie wygrana runda przez Artura 9:10 - Kolejna równa runda. Szpila trochę aktywnijeszy , ale Wach trafił końcówce. Nie wiem tą rundę daję Wachowi, ale może iść w obie strony , podobnie jak runda 7. 8:10 - Wach ruszył po swoje , ale nie skończył Szpilki. 95:94 Dopuszczalne werdykty 96:93, 95:94, 94:95 . Wach trafiał konkretniej wygrał 2 rundy wyraźnie( w tym jedną dwoma punktami) 1 w miarę pewnie ,ale zdecydowało niewiele , 1 runda mogła w obie strony. Szpilka wyraźnie wygrał tylko 1 rundę. 4 rundy pewnie , ale były to dość równe rundy, naprawdę niewiele Wachowi brakowało, ale optycznie to Szpilka był tu jednak lepszy, miał lepszą wymowe. 1 runda mogła iść w obie strony. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: