Ankieta: Kto wygra walkę wieczoru? Ankieta jest zamknięta. |
|||
Szpilka na punkty | 5 | 62.50% | |
Szpilka przed czasem | 0 | 0% | |
Wach na punkty | 1 | 12.50% | |
Wach przed czasem | 2 | 25.00% | |
będzie remis | 0 | 0% | |
Razem | 8 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Szpilka vs Wach (10.11.20
|
24-09-2018, 11:02 AM
Post: #1
|
|||
|
|||
Szpilka vs Wach (10.11.20
W Gliwicach na gali PBN V w walce wieczoru zmierzy się dwóch czołowych polskich zawodników kategorii ciężkiej: Artur Szpilka i Mariusz Wach.
Szpilka po porażkach z Wilderem i Kownackim długo wracał do siebie i dopiero niedawno wypunktowal Guinna. Wach po niezłych występach przegrał jednak ostatnio przed czasem z Jarellem Millerem nabawiajac się kontuzji. Przegrany tego pojedynku mocno spadnie w hierarchii a wygrany może jeszcze próbować walki z szeroką czołówka HW na świecie. |
|||
24-09-2018, 11:48 AM
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: Szpilka vs Wach (10.11.20
Cóż, boks to taka specyficzna dyscyplina, w której do zwycięstwa potrzebne jest zadawanie ciosów. Jeżeli ktoś zdołałby oświecić w tej kwestii Wacha, to ten mógłby tę walkę wygrać, szczególnie że mocno naciskanemu Szpilce automatycznie włącza się "autodestrukcja". Wach nieoświecony przegrywa gładko na punkty z bardzo mobilnym przeciwnikiem o wspaniałej pracy nóg. Niezależnie od wyniku, pod względem sportowym obu zawodnikom nic ta walka nie daje. Wach nadal pozostanie cenionym journeymanem, występującym w roli gatekeepera lub przeciwnika do wszelkich możliwych "prób generalnych", które zawodnicy na fali urządzają sobie przed większymi wyzwaniami, Szpilka... pozostanie sobą. Czyli barwną, wygadaną postacią zdolną do rywalizacji z dalekim zapleczem czołówki, z samą czołówką przegrywającą w sposób mniej lub bardziej żenujący.
|
|||
24-09-2018, 04:58 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-09-2018 04:58 PM przez szalonyAli.)
Post: #3
|
|||
|
|||
RE: Szpilka vs Wach (10.11.20
Atutami Szpilka jest przede wszystkim szybkość i dobry balans ciała. Szpilka stara sięzadawać dużo ciosów, ale są one raczej przeciętnej mocy. Jego głównym mankamentem jest słaba szczęka no i psychika też . Artur często nie porzebnie pajacuje w ringu i zazwyczaj źle na tym wychodzi, choćby nokaut z Kownackim. Ostatnio wrócił z Guinnem ładnym zwycięstwem, ale ta walka w sumie nic nowego ze strony Szpili nie pokazała.
Szpilka lubi rywali nie wywierających jakiegoś specjalnego pressingu, najlepiej przeciętnych pod względem siły ciosu Nie lubi z kolei zawodników mocno bijących a przy tym wywierających presję. Wach ma nad Szpilką przewagę warunków fizycznych. Jeśli chodzi o siłę ciosu to ustawiłbym ją na równi z Szpilką. Z przeciwieństwie do Szpilki ma raczej wytrzymałą szczekę, ale też przegrywał przed czasem, ostatnio z Millerem przez kontuzją i po dobrej walce. Jego mankamentem jest z kolei szybkość i przeciętna technika. Zdażały się okropne pojedynki jak ten z Nascimento. Ale w dwóch ostatnich pojedynkach pokazał się z świetnej strony . Z Teprem technicznie pokazał coś nowego , najlepsza walka w karierze. Millerem też szedł do przodu nie był monotonny, kolejna bardzo bardzo dobra walka, ale ta kontuzja. Wach lubi zawodników mało ruchliwych, przeciętnych technicznie. Nie lubi z kolei jeśli rywal jest ruchliwy , dobry technicznie. Reasumująć : Postępy w ostatnich starciach robił Wach. Szpilka ma na koncie dwie porażki no z Guinnem w sumie nic nowego nie pokazał, ale to nie byłteż rywal na tle którego mógłby cos nowego pokozał, zawalczył bezłbłędnie jak powinien. Szpilka będzie starał się na szybkość i mobilność oraz uniki ciałem. Wiadomo Wach nie ruszy na niego jak Kownacki, bardziej będzie przypominał Wildera z pierwszej części walki( tyle , że Wilder w końcu przyśpieszył i pozamiatał Arturem ring). Jeśli Wach będzie ruchliwy tak jakby w starciu z Teperem czy Millerem powinien trafić robić Szpilce problemy. Jednak wydaje mi się , że Artur świetnie technicznie się przygotuje. Nie pasuje on stylowo Wikingowi. Wydaje mi się , ze Szpilka wygra to na punkty |
|||
11-10-2018, 10:01 PM
Post: #4
|
|||
|
|||
RE: Szpilka vs Wach (10.11.20
Jeżeli Wacg wygra to w ciągu pół roku ma dać rewanż lub stoczyć walkę z innymi bokserem Wasilewskiego.
|
|||
26-10-2018, 06:08 PM
Post: #5
|
|||
|
|||
RE: Szpilka vs Wach (10.11.20
Są jeszcze bilety na walkę.
Tańsze niż cena PPV |
|||
02-11-2018, 10:15 AM
Post: #6
|
|||
|
|||
RE: Szpilka vs Wach (10.11.20
Do gali w Gliwicach coraz bliżej. Mimo iż nieznacznym faworytem wydaje się być Szpilka to jednak ta walka to trochę zagadka bo tak naprawdę nie wiemy jakiego Szpilkę zobaczymy czy beznadziejnie walczącego jak z Kownackim czy może Gmitruk nauczył go czegoś czego nie zrobił Łapin i Shields. Bo jego ostatnia walka z Guinnem niewiele nam powiedziała. Zagadką jest też postawa Wacha, który ostatnio wygląda nieźle, najważniejsze żeby dążył do zwycięstwa i zadawał ciosy wtedy będzie groźny... Zakładając dobrą formę jednego i drugiego to wynik jest sprawą otwartą aczkolwiek na dzień dzisiejszy obstawiałbym zwycięstwo punktowe Szpilki.
|
|||
06-11-2018, 09:08 PM
Post: #7
|
|||
|
|||
RE: Szpilka vs Wach (10.11.20
Obserwuję duży szum medialny wokół walki Szpilka - Wach połączony z jej nachalną propagandą jako "polskiej walki roku" lub "najważniejszej walki roku w polskim boksie zawodowym". Komuś mocno zależy na wykreowaniu zwycięzcy na "wybitnego boksera". Domyślam się, że chodzi o Szpilkę i w związku z tym zaczynam mieć wątpliwości, czy walka nie będzie ustawiona. W gruncie rzeczy jej wynik jest zupełnie nieistotny z zagranicznego punktu widzenia, bo świat bokserski kolejny raz na Szpilkę (na Wacha zresztą też) nabrać się nie da. A więc chodzi raczej o zrobienie wody z mózgu kibicom krajowym, żeby kolejny raz sprzedać im ten sam kiepski towar.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
06-11-2018, 10:34 PM
Post: #8
|
|||
|
|||
RE: Szpilka vs Wach (10.11.20
Hugo
Walka z pewnością nie będzie ustawiona, a że robi się coraz większy szum medialny wokół niej to chyba nic dziwnego wszak to jedno z najlepszych, najciekawszych zestawień jakie można zrobić jeśli chodzi o polski boks. Niestety ale taki mamy obecnie stan posiadania i jak słusznie zauważyłeś, mimo że z zagranicznego punktu widzenia jest to walka zupełnie nieistotna tak u nas jest to "wydarzenie". I co najciekawsze, można to zrobić wbrew temu co usiłowało przez wiele lat wmówić niedzielniakom pewne środowisko - bez ppv, w ogólnodostępnej telewizji. |
|||
07-11-2018, 10:47 AM
Post: #9
|
|||
|
|||
RE: Szpilka vs Wach (10.11.20
Ależ walka będzie ustawiona.
Walczy dwóch kolegów. A ustawienie polega na tym że albo żaden nie straci wizerunkowo albo przebieg walki nakręci rewanże za coraz większe pieniądze. Nie mam wątpliwości że się porozumieli co zrobić i jak ustawić przebieg walki aby obydwaj jeszcze zarobili. To nie będzie uczciwa sportowo walka. Ja uważam że w obecnym zawodowym boksie jest bardzo dużo walk ustawionych . Przez zawodników lub promotorów. |
|||
07-11-2018, 12:42 PM
Post: #10
|
|||
|
|||
RE: Szpilka vs Wach (10.11.20
(06-11-2018 09:08 PM)Hugo napisał(a): Obserwuję duży szum medialny wokół walki Szpilka - Wach połączony z jej nachalną propagandą jako "polskiej walki roku" lub "najważniejszej walki roku w polskim boksie zawodowym". Komuś mocno zależy na wykreowaniu zwycięzcy na "wybitnego boksera". Domyślam się, że chodzi o Szpilkę i w związku z tym zaczynam mieć wątpliwości, czy walka nie będzie ustawiona. W gruncie rzeczy jej wynik jest zupełnie nieistotny z zagranicznego punktu widzenia, bo świat bokserski kolejny raz na Szpilkę (na Wacha zresztą też) nabrać się nie da. A więc chodzi raczej o zrobienie wody z mózgu kibicom krajowym, żeby kolejny raz sprzedać im ten sam kiepski towar.Jakoś nie chce mi się wierzyć w "ustawienie" akurat tej walki. Uwierzę w przypadku wygranej Szpilki przez nokaut albo wygranej Wacha w 1 rundzie. Ustawianie walk w celu "wyciągnięcia kasy w przyszłości" w przypadku zawodników przebrzmiałych, takich jak Szpilka i Wach to zbyt skomplikowana kombinacja. Z reguły walki ustawiane są z dwóch powodów. Pierwszym są zakłady bukmacherskie - w tym wypadku chodzi o to, żeby zdecydowany faworyt "nieoczekiwanie przegrał, w nieoczekiwany sposób", przy czym wszystko jest organizowane tak, żeby bukmacherzy, którzy przecież nie są idiotami, również się nie zorientowali. W takim wypadku można zarobić gigantyczne pieniądze stosunkowo niskim kosztem. Drugim przypadkiem jest pranie niezbyt czystych pieniędzy, co w tej konkretnej walce raczej nie wchodzi w grę. Ostatecznie ustawić walkę może też któryś z zawodników, bez porozumienia z trenerem/obozem/promotorem. Tutaj odbywa się to w taki sposób, że jakiś "zaufany" danego pięściarza stawia pewne kwoty przeciwko niemu, najlepiej robiąc to na jakichś zagranicznych platformach bukmacherskich, dzieląc poszczególne zakłady pomiędzy różnych bukmacherów, później pięściarz przegrywa, w odpowiedni sposób i w odpowiedniej rundzie, zaufany człowiek kasuje wygraną, bierze swoją prowizję, resztę przekazując pięściarzowi. Gdyby nie fakt, że Kliczko takich wałków robić nie musiał, murowanym kandydatem do takiego właśnie przekrętu byłaby moim zdaniem jego walka z Furym. Pięściarz wielki, u schyłku kariery, walka oglądana i anonsowana na całym świecie, miliardy dolarów w zakładach... Nic tylko obstawiać |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości