Marco Huck vs Firat Arslan

[RSC-2]

Mógłbym podać jak wyglądały statystyki ciosów.
Ale byłyby to moje statystyki i dla wielu niewiarygodne.
Zapewne zrobi to CompuBox często współpracujący z oszustami.
Najważniejsze tylko czy CompuBox wyciągnie liczydła na zlecenie sauerlanda czy zrobi to niezależnie.

[Mastrangelo]

Compubox się trzyma Ameryki. Ale możesz podać statystyki, jako ciekawostkę.
Zrobiłeś to klasyczną metodą Compubox, czy tym programem o którym o ile pamiętam, kiedyś pisałeś?

[Bandit]

Mastrangelo, a może liczył cios po ciosie xD

[Mastrangelo]

No a jak myślisz, że liczą w Compuboxie?

[PeterManfredo]

Sędziowie na Mundialu w Korei i Japonii w 2002 roku sędziujący mecze Koreańczykom nie mieliby czego szukać na galach Sauerlanda....Za uczciwi. Huck nie jest żadnym mistrzem świata

[AdamekFightPL]

Teraz tak na prawdę widać jak słaby jest Povetkin. Nie mógł dać rady Huckowi, którego pokonał 42 letni zawodnik... Povetkin - Kliczko czy Huck - Kliczko to missmatche....

[RSC-2]

@Mastrangelo.
Ciągle dla zabawy i własnej ciekowości robię to na specjalnym i zaawansowanym technicznie programie firmy Pinnacle.
Ponadto dopiero „dojechałem” do połowy bo to trochę czasu zajmuje.
Jednak podanie tych statystyk niczego nie wnosi.

Bo w przeciwieństwie do tamtej walki tu w przypadku Huck-Arslan jest miedzy nami jednomyślność.
Zacytuję także mój ulubiony tekst z „tamtej” dyskusji który napisał ten z którym mnie pomylono.
Bardzo mi się ten tekst spodobał i dlatego go cytuje zwłaszcza że ów autor tekstu bardzo intensywnie udziela się w komentarzach na stronie głownej.
„ Nie ma wątpliwości ,że Huck tą walkę wygrał. Tylko że niesłusznie”

[Szkoda ,że nie różnimy się w ocenie werdyktu walki. Byłoby ciekawie.
A z „Hugo” nie chce mi się spierać]

[Hugo]

Obejrzałem walkę ponownie i wyszła mi dokładnie taka sama punktacja, jak wczoraj. Tym razem jednak zapisałem ją runda po rundzie.
Huck - Arslan
1. 10-10
2. 9-10
3. 9-10
4. 9-10
5. 10-9
6. 9-10
7. 10-9
8. 9-10
9. 10-9
10. 10-9
11. 10-9
12. 10-9
Razem: 115-114 dla Hucka

Poza tym doszedłem do następujących wniosków:
1. W całej walce jedynie trzy rundy (2 i 4 dla Arslana, 5 dla Hucka) były dość łatwe do określenia, kto je wygrał. Wszystkie pozostałe były bardzo bliskie remisu. W takiej sytuacji duże rozbieżności w ocenie są nieuniknione i nie muszą świadczyć o stronniczości.
2. Wydaje mi się, że w sumie Arslan zadał więcej ciosów i chyba także więcej doszło celu. Jednak Huck zadał więcej czysto trafionych mocnych uderzeń i chyba także ma całościowo wyższy procent trafień.
3. Huck wyglądał po walce dużo gorzej od Arslana, co jednak niczego nie przesądza. Dzisiejszej nocy także Bute wyglądał na dużo bardziej obitego od Graczowa, ale nikt nie podważą jego zwycięstwa.
4. Jak zwykle Huck słabo zaczął, a drugą połowę miał lepszą.
5. Formę Hucka można określić co najwyżej jako przeciętną w porównaniu do poprzednich walk.
6. Arslan w wieku 42 lat stoczył najlepszą walkę w życiu, co jest zadziwiające.
7. Niemniej zdumiewająca jest odporność Arslana. Ciosy Hucka nie robiły na nim żadnego wrażenia.

[Mastrangelo]

(04-11-2012 04:23 PM)Hugo napisał(a):  7. Niemniej zdumiewająca jest odporność Arslana. Ciosy Hucka nie robiły na nim żadnego wrażenia.

Może dlatego, że wszystkie blokował ...? Ale ok, koniec tematu.

[PeterManfredo]

Szpilka na facebooku:
"Witam to co dzis sie wydarzylo na walce o mistrzostwo swiata jest poprostu zenujace jak mozna tak oszukac !!!!!!! Huck jeszcze podniosl rece zal pl"