Tyson Fury

[Hugo]

Jest dużo racji, w tym co piszesz, ale wszystkiego przewidzieć się nie da. Cięższy Fury mógłby z kolei przepychać Joshuę i zamęczać klinczami. Nie mówiąc o Wilderze, którego patyczki nie wytrzymałyby 2 rund takich zapasów, w których Fury jest bardzo dobry. Ja nie twierdzę zresztą, że on by z nimi wygrał ważąc 140 kg, tylko że nie byłby całkiem bez szans.

Co psychiki, to diagnozowanie choroby dwubiegunowej tylko na podstawie czyichś wypowiedzi jest przedwczesne. Cała masa bokserów opowiada najrozmaitsze brednie, a Fury jest tylko jednym z nich. Gdybym widział go w ringu tak skwaszonego i spiętego, jak np. Kliczko z Joshuą, a innym razem robiącego za klauna, to może bym w tę chorobę uwierzył. Jednak w ringu on był zawsze na luzie, czyli jednobiegunowy. Być może ten drugi biegun dotyczy okresów, kiedy on nie walczy, ale w sumie to jest na razie tylko gdybanie. Już bardziej podejrzewałbym o chorobę dwubiegunową bokserów z bardzo chimeryczną formą, jak np. nasz Diablo Włodarczyk.

[Gogolius]

Fury jak zawsze w punkt

- Zawsze mówiłem, że walka z Kliczką będzie moją najłatwiejszą. Ale zmieniam zdanie - to pojedynek z AJ-em będzie najłatwiejszy - zapowiada Tyson Fury (25-0, 18 KO), który mówi, że wraca do boksu głównie po to, aby pokonać Anthony'ego Joshuę (19-0, 19 KO).

Były mistrz wagi ciężkiej od kilku dni kpi z postawy swojego młodszego rodaka w starciu z Władimirem Kliczką (64-5, 53 KO), które pod koniec kwietnia odbyło się na Wembley. Joshua wprawdzie wygrał, ale był liczony i ogólnie miał trudniejszą przeprawę z Ukraińcem niż Fury, który wypunktował Kliczkę w listopadzie 2015 roku.

- On nie ma pracy nóg, szybkości ani kondycji. Jak się go trafi, to dochodzi do siebie przez trzy rundy. Walka z kimś takim to marzenie dla każdego boksera. Nasz biznes to szermierka na pięści, a szermierka na pięści nie polega na posiadaniu pięknego ciała i wyciskaniu żelastwa - mówi o AJ-u 28-latek.

- Ten kulturysta nie trafi mnie nawet jednym ciosem, nie trafi mistrza wagi ciężkiej, najlepszego zawodnika w historii tej kategorii. Nie walczyłem od 18 miesięcy, roztyłem się do 165 kg, a i tak bez żadnych walk na przetarcie dam radę tym wszystkim kulturystom. To nie są bokserzy - dodaje.

[Wilczekstepowy]

Córka Fury'ego:

Cytat:- Joshua to kulturysta, który podnosi ciężary, a nie żaden bokser. Mój tata wygrałby z nim przez nokaut, a potem wydłubałby mu oko - stwierdziła. całość tutaj

Patologia najwyższej klasy. 7-letnie dziecko. Wydawałoby się, że powinna chcieć dostać kucyka czy coś w tym stylu ale nie, ona woli by tatuś wydłubał oko drugiemu panu. Przypomnę, że jest wychowywana w rodzinie głęboko wierzących, tak zwanych na nowo narodzonych chrześcijan.

[Metzger]

(11-05-2017 01:40 PM)Wilczekstepowy napisał(a):  Przypomnę, że jest wychowywana w rodzinie głęboko wierzących, tak zwanych na nowo narodzonych chrześcijan.

Kilka miesięcy temu ogłosił, że przeszedł na Islam, ale u niego nigdy nie wiadomo czy mówi poważnie, czy jaja robi.

[redd]

(11-05-2017 01:40 PM)Wilczekstepowy napisał(a):  Patologia najwyższej klasy. 7-letnie dziecko. Wydawałoby się, że powinna chcieć dostać kucyka czy coś w tym stylu ale nie, ona woli by tatuś wydłubał oko drugiemu panu. Przypomnę, że jest wychowywana w rodzinie głęboko wierzących, tak zwanych na nowo narodzonych chrześcijan.

Co się małej dziwić, skoro jej dziadziuś ma na sumieniu podobną praktykę? W rodzinie nic nie ginie

[Wietnam]

Brawo ona

[KrychuTMT]

Córka Tysona wypromowała się w 1 dzień lepiej niż polscy bokserzy przez ich całe kariery XDDDDDDDDDDD

[Wietnam]

FURY PRZESUWA TERMIN POWROTU:
SIERPIEŃ-WRZESIEŃ, JAK BÓG DA.

z rp.

http://www.ringpolska.pl/boks-na-swiecie...jak-bog-da

[Wit]

Żenujący typ. Przydałby się jeszcze jeden trash-talker jak on, to miałby o co mu powrzucać. Może by też go jakoś napędził. Jarrell Miller nie jest chętny? Niech on popsioczy, powalczy w międzyczasie, a w połowie 2018 walka między nimi.

Ktoś w ogóle wie co z tym gościem?

[Hugo]

Tyson Fury znów zapowiedział pożegnanie z ringiem. Może czyta nasze forum i posłuchał mojej rady sprzed pół roku?

(10-01-2017 07:23 AM)Hugo napisał(a):  A ja chyba trochę go rozumiem. Ze sportowego punktu widzenia Fury popełnia idiotyzm, z finansowego tym bardziej. A z punktu widzenia jakości życia? Teraźniejszego i przyszłego. Waga ciężka jest obecnie dość silna i szanse na to, że akurat Fury wybije się na długoletniego dominatora są niewielkie. Kliczko, Joshua, Wilder, Haye, Powietkin, Parker - tłuczenie się z nimi wszystkimi po kolei to niemal pewna utrata nie tylko pasów, ale i zdrowia. Czy nie lepiej przeczekać kilka lat gdzieś na boku, aż się to towarzystwo nawzajem powybija i wrócić na ring za pięć, siedem lub nawet dziesięć lat. Na kilka walk, tak żeby znowu wyjść na czoło i zejść z ringu niepokonanym. Mamy precedens w postaci George'a Foremana. Sytuacja była trochę inna, ale Foreman przeszedł do historii boksu, długo zachowując formę i zdrowie, podczas gdy jego rywale od dawna je trwale stracili. Muhammad Ali dożył 74 lat, Joe Frazier 67, Ken Norton 70, Ron Lyle 70, Gregorio Peralta 66, Jimmy Young 56, Scott LeDeux 62, Alex Stewart 52, Tommy Morrison 44. George Chuvalo żyje i ma lat 79, ale on miał szczękę jeszcze lepszą od Wacha. Naprawdę nie wybierałem tych, którzy żyli najkrócej, tylko najbardziej znanych rywali Foremana. Może jednak Fury wie, co robi.

Ważne, żeby odchodząc od czynnego uprawiania boksu, nie pozwolił o sobie zapomnieć. Powinien co pół roku zapowiadać, że wraca, a poza tym rzucać od czasu do czasu coś kontrowersyjnego o Murzynach, o kobietach, o pedałach itp itd. Wtedy będzie cały czas w celebryckim obiegu. A w odpowiednim dla siebie momencie może rozpocząć kampanię pod hasłem "Let's go champ", obić 2-3 bumów lub średniaków i spróbować powtórzyć wyczyn Foremana za gigantyczne pieniądze.