Forum - BOKSER.ORG

Ale już sobie wyobrażam zapowiedzi i reklamy tej walki... Będzie można tak łatwo promować Mormecka jako nadal świetnego zawodnika:
"Krzysztof Włodarczyk w kolejnej obronie swojego tytułu zmierzy się z jednym z najlepszych zawodników wagi junior ciężkiej ostatnich lat, Francuzem JM Mormeckiem. Rywal, po nieudanej próbie zdobycia tytułu mistrza świata wagi ciężkiej spróbuje wrócić na szczyt w swej optymalnej kategorii wagowej. Francuz na pewno da z siebie wszystko, ponieważ wie iż może być to jego ostatnia szansa na odzyskanie pasa mistrza świata.
WŁODARCZYK - MORMECK. WALKA O PAS MISTRZA ŚWIATA WBC. 22 GRUDNIA, TYLKO W SYSTEMIE PPV."

(11-11-2012 01:12 AM)Mastrangelo napisał(a): [ -> ]Chyba wszystkich emerytów po nokautach w kategorii cruiser chce zaliczyć.

Po przeczytaniu tego zdania wyobraziłem sobie artykuł zatytułowany "ENZO MACCARINELLI KOLEJNYM RYWALEM WŁODARCZYKA"...

-----
[EDIT]: Haha, @redd. Pomyśleliśmy o tym samym ;]

Łatwa obrona i duża kasa dla Włodarczyka. Brawa dla promotora, bo przecież Diablo nie ukrywa, że chodzi głównie o kasę- i nie dziwię mu się. Ciekawe czy skończy Francuza szybciej niż Kliczko. Myślę, że jednak do czasu przerwania może przegrywać na punkty, bo walka będzie w Paryżu i Diablo będzie początkowo sparaliżowany.

Nie ma paniki panowie, emerytów na wolne obrony jeszcze nie brakuje. Jest Enzo, jest Silvio Branco, Roy Jones Jr. Będzie z kim walczyć na szczycie wagi Cruiser!

Spoko, Don Wasyl zapisał już Krzyśkowi grafik na następne 4 lata. Opcji jest w końcu wiele, Rocchigiani i Michalczewski raz na jakiś czas mówią o powrocie na ring. Może sam Thomas Hearns Sr byłby zainteresowany zdobyciem kolejnego tytułu? Za 3-4 lata Antonio Tarver będzie gotowy na walkę o pas. Nic tylko się cieszyć, nasz zawodnik walczy z samymi legendami. Później skok do wagi ciężkiej i walka o pas federacji WTF?! z Najmanem, a później pojedynek unifikacyjny o pas Polsatu z Burneiką na PPV. Boks w Polsce rozkwitnie, aż strach pomyśleć ile medali polscy bokserzy zdobędą na następnych IO?

walka Włodarczyka z Mormeckiem to jest coś co może w bokserskich podręcznikach istnieć jako wyjaśnienie definicji "wyjście po kasę". przykład dosłownie encyklopedyczny. czyste finanse, wartość sportowa zerowa. no chyba, że chodzi o dopisanie znanego nazwiska do rekordu. za parę lat nikt nie będzie pamiętał, że Włodarczyk walczył z zombie Mormeckiem, tylko, że z nim wygrał, nieistotne w jakiej rywal był wtedy formie.

Panowie Diablo chce w końcu dobrze zarobić a jak to ma zrobić? O unifikację ciężko,atrakcyjnych pretendentów brak,bierze tych którzy mają jakieś nazwisko

pewnie, jednak przeważnie tylko zarobić chcą ci, którzy już są wypaleni i bez szans z rywalami na poziomie. wychodzą tacy zgarnąć wpieprz, a potem kasę do portfela. od Włodarczyka jednak można wymagać wyzwania na sportowym i finansowym poziomie, a nie tylko na tym drugim.

Nie wiem skąd w was ta niechęć do Krzysztofa. Jest to nasz jedyny obecnie mistrz świata i powinniśmy go szanować. Jak Witalij urządzał świniobicie z charrem, to takich komentarzy nie widziałem. Włodarczyk jest już spełnionym pięściarzem i może sam sobie dobierać rywali. Pasy już zdobył, to może walczyć dla pieniędzy, taka jest kolej rzeczy.

Tyle,że on wyjdzie,wygra,zarobi i jeszcze wyzwania ma przed sobą. To nie emeryt czy bum który chce zarobić na koniec kariery. Broni pasa

pewnie, że powinniśmy go szanować, ale obijać obecnie Mormecka to jest właściwie brak szacunku do własnego dorobku sportowego. bez różnicy czy walczył z nim wtedy Kliczko czy teraz Włodarczyk.