Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Alvarez - Chavez Jr. (6.05.2017)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
Matthysse po zakończeniu kariery przez Maidane, daje
nadzieję na utemperowanie kilku pyszałków amerykańskich.

Tak jak to robił Chino z Bronerem. Matys przypomina mi
Maidane, ale jest nawet lepszy technicznie od niego.

Poprostu fajnje się go ogląda w ringu, tą walkę z Prowodnikowem mogę oglądać i oglądać.
Z Matthysse jest ten problem, że boksuje doskonale ale do momentu, gdy coś zaczyna nie iść po jego myśli. Widać to było z Garcią, gdzie Argentino świetnie sobie radził do momentu kontuzji oka, po niej zupełnie stracił kontrolę nad pojedynkiem i nie bardzo potrafił odnaleźć właściwą koncepcję. Z Postołem było trochę inaczej, bo tam rywal po prostu stylowo był dla niego koszmarem, ale Lucas nie pokazał w tamtej walce ani planu B, tym bardziej C i w tych swoich frustrackich, powtarzalnych atakach w końcu nadział się na nieprzyjemny cios, który może nawet nie był super mocny, ale zadany we właściwe miejsce o właściwym czasie. No i jest to też nieco pechowy pięściarz, bo przecież w ilu walkach pojawiają się takie kontuzje, jak ta jego w walce z Garcią? Do tego trafił na stylowy koszmar - Postoła, którego gwiazdor Garcia unikał jak ognia, a jak wiemy z historii boksu, czasem niekoniecznie ogólnie lepszy bokser wygrywa, tylko ten, który posiada odpowiednie haki na faworyta (pierwsze z brzegu przykłady: Ali vs Norton, Junior Jones vs MA Barrera, V. Forrest vs Mayorga).
Ja do mankamentów Matthysse zaliczyłbym kondycję. Może nie we wszystkich walkach, ale np. z Garcią i Postołem jak najbardziej. A kiedy pięściarzowi szwankuje kondycja? Gdy musi za dużo zbijać. Matthysse nie jest wysoki (169 cm), ale całościowo mocno zbudowany. Skoro taki Broner nie dał rady utrzymać się w SLW, a ostatnio miał problemy z limitem WW, to by może Matthysse od dawna powinien już walczyć w tej kategorii. W każdym razie zaliczył błyskotliwy debiut w tej wadze i mam nadzieję, ze to nie jest jego ostatnie słowo.
Pojedynek w Meksyku w otwartych tv obejrzało ok 40 milionów Meksykanów co jest rewelacyjnym wynikiem.
Bardzo dobry wynik także w PPV - pękł milion przyłączy w USA.
Chavez okradziony - stracił zegarek, telefon, czek za walkę.


Jak poinformowała żona Julio Cesara Chaveza Jr (50-3-1, 32 KO), pięściarz w hotelu tuż po przegranej walce z Saulem Alvarezem padł ofiarą szajki oszustów i został okradziony z wartego 40 tys. dolarów zegarka, telefonu i czeku za stoczony pojedynek.

Chavez według relacji swojej żony miał poznać się w barze hotelowym z ludźmi wyglądającymi na jego fanów, a po jakimś czasie trafić z nimi do jednego z pokojów, gdzie miało dojść do kradzieży. Scenę pobytu w pokoju wyraźnie odurzonego alkoholem pięściarza z nowo poznanym towarzystwem, w tym ze skąpo ubranymi paniami, utrwalono na nagraniu wideo, które szybko trafiło do internetu.

- Te kobiety były z nim w barze, zabrały go na górę i wszystko sfilmowały. On to pamiętał, ale nie powiedział mi o tym, bo wiedział, że będę się złościła. Teraz, gdy już zobaczyłam nagrania, wiem, że do niczego nie doszło, powiedziałam mu, że przecież go znam - relacjonuje Frida Chavez.

Junior Chavez w noc po walce z Alvrezem zabawa z kobietami :


Ale obciach! Przegrał z kretesem z Canelo. Potem zaprosił do pokoju kilka dziewczyn i też totalnie zawiódł. Na dodatek nie miał czym im zapłacić, więc zabrały mu telefon i zegarek. Dobrze chociaż, że nie ściągnęły mu spodni i nie wrzuciły nagrania na YT. Tak bywa, gdy zbija się wagę ponad miarę przy użyciu jakichś podejrzanych chińskich mikstur. I w ringu i w łóżku totalny trup.

Młody Julio przynosi publicznie wstyd ojcu i całej rodzinie.
(15-05-2017 04:41 PM)Hugo napisał(a): [ -> ]Młody Julio przynosi publicznie wstyd ojcu....

Jeżeli chodzi o tą sferę życia to ojciec niczym nie różnił się od syna.
Albo inaczej.
Niedaleko spadło jabłko od jabłoni.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
Przekierowanie