Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Ortiz vs Scott, Monaco
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
Walka tzw . "Do obejrzenia w całości w Teleexpresie" Wink


Co Scott nagle taki odważny się zrobił?: Malik Scott: Ortiz, Haye i Joshua byli na mojej liście. Włączył mu się poziom autodestrukcji?
Odważny też był przed walką z Wilderem a widzieliśmy co się stało, podmuch powietrza go znokautował Wink
To zawodnik z tej grupy który wiele gada a później w ringu skomli, do tej grupy należy również Ajtuj .Sz
"King Kong" -108,6 kg,
Malik Scott -111,8 kg.


[/align]
Ortiz nie dość, że lżejszy to jeszcze wydaje się nieco mniejszy, mimo iż według boxrec są równi. A Malik chyba nie miał jakichś butów na wielkim obcasie.
Tak bardzo nie mogę się doczekać walki King Konga, że aż nie potrafię teraz utrzymać koncentracji na książce, którą próbuję czytać. Wink
Ja to bym tak bardzo Scotta nie lekceważył. Bo skąd w ogóle takie wnioski? Chyba nie po walce z Wilderem, która była (jak to kiedyś nazwał @Sander) bokserską prostytucją? Dla mnie to bardzo dobry technicznie zawodnik, jeden z czołówki pod tym względem w HW. Jeśli będzie miał siłę i ochotę to może być piekielnie trudnym przeciwnikiem dla Ortiza, przynajmniej w początkowych rundach. Oczywiście, najpewniej w końcu zostanie przełamany, ale ja liczę na naprawdę fajny pojedynek.
Ile ten Scott będzie uciekał przed King Kongiem....bo chyba nie pójdzie na wymianę....nokaut wydaje się tylko kwestią czasu.
Na papierze Scott może być niewygodnym przeciwnikiem dla Ortiza (przynajmniej przez kilka rund). Malik jest b. szybki, świetnie wyszkolony i niewygodny. Luis świetnie kontruje i bije piekielnie mocno, ale chyba nie jest zbyt ruchliwy jeśli chodzi o skracanie dystansu. Rywal boksujący na wstecznym może narobić mu trochę problemów. Ale czy to będzie Scott? Poza atutami, które wymieniłem, ma też określone słabości, jak przeciętny cios, odporność i chyba serce do walki ma nie największe. Do tego wyszedł na wagę dziwnie ciężki jak na siebie, w kontekście rangi pojedynku.

Nie wierzę, aby Malik suchą nogą przeszedł przez walkę. Ortiz wydaje się być w formie i jest to tak klasowy bokser, że wcześniej, czy później złapie Scotta, a wtedy Malik raczej się nie pozbiera. Tym bardziej, że moc Kubańczyka może zrobić wrażenie na Amerykaninie i trochę stępić jego zapał do dalszej rywalizacji.

Pozytywny scenariusz dla Scotta, to taki, gdzie da kilka trudnych rund Luisowi, w których faworyt nie będzie wyglądał za dobrze. Negatywny, to szybka czasówka. Nie przewiduję jednak żadnej sensacji, Ortiz wygra przed czasem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
Przekierowanie