Dobrze zaczął, nie jest przestraszony.
Twardy jest, z Teperem dystans, nigdy nie był na deskach, teraz bez mrugnięcia wszystko blokuje albo zbiera, nawet taki szturm z 3 rundy.
Zrobić walkę Wach - Duhaupas do czasu nokautu
Szkoda że ma taką watę w rękawicach. Do tego bardzo mało dynamiki w tych ciosach, tylko jab dobrze funkcjonuje.
Wilder jak na razie słabo poza kilkoma efektownymi akcjami. Skrócenie dystansu w walce z nim to żaden problem, obok poziomu Kliczki on nawet nie stał.
Nieźle zmanipulowane statystyki pokazują, niby w mocnych Wilder 63/83 75%, chyba w snach...
Ta walka jest do przerwania... To się może tragedią skończyć.
Co Ty mówisz. Nic się nie dzieje. Kilka ciosów w klinczu, poza tym nic specjalnego. Dobrze walczy Francuz. Chodzi w prawo, przez ostatnie dwie rundy ogarnął trochę klincz i też uderza tam podbródkowymi. Nadspodziewanie dobrze wygląda.
Dla Szpilki go, to byłby świetny test.
Zależy, kiedy to przeczytałeś. W piątej rundzie było to do przerwania. Teraz walka się naprawdę wyrównała i się zrobiła całkiem solidna bitka. Jak na taki pojedynek teoretycznie bez emocji, to wyszło naprawdę super widowisko.
Zajebiste są te ujęcia z perspektywy sędziego. 10 runda taka sama jak piąta, drugi poważny kryzys Duhaupasa.
Dobrze że przerwano walkę, Wilder zrobił wystarczająco. Francuz by ustał, ale po co miałby jeszcze 2 rundy tak zbierać. Pokazał się dobrze, swoje dostał za tą walkę, pokazał na prawdę solidny boks jak na taką dyspropocję we wszystkim praktycznie, oby dostał jeszcze walki na PBC.
Przerwanie jak najbardziej słuszne. Świetna walka, warto było dziś nie pospać jednak. Na Cyca już nie czekam. Dobrej!
Według statystyk Wilderowi zaliczono 326 celnych ciosów, a Duhaupasowi 98. Jak oni to k.... liczyli, to nie wiem. Ja nie widziałem aż tak druzgocącej przewagi Wildera. Dwie rundy (1 i bodajże 4) powinny pójść dla Francuza.