Myślę, że taki Szpila na dziś dzień złoił by skórę młodemu.
Okropnie wygląda ta alergia Furego, Kostyra mówił na początku
walki o tym uczuleniu na wiele produktów spożywczych,
podobno ma listę z kilkunastoma stronami zakazanego
jedzenia, kurczaki, mleko i wiele innych, to
musi być cholernie uciążliwe.
Na tyle uciążliwe, że chyba nie będzie mistrzem, mimo iż wróży się mu lepszą karierę niż samemu Tyson'owi.
Kandydat do walki roku! Conlan zatrzymał Nelsona!
Będę musiał zobaczyć całość.
(30-04-2016 10:46 PM)redd napisał(a): [ -> ]Ojciec - Trener Fury ma rację, że nie ma co się specjalnie spieszyć z prowadzeniem Hughiego.
Na serio, gdzieś tak mówił? Bo mnie się wydawało, że trochę kozaczył i nawet za bardzo swojego synka na piedestał wystawiał.
Hughie Fury vs Fred Kassi
Komiczne zakończenie walki, ale sedzia chyba postąpił mimo wszystko słusznie. Kassi miał pecha, bo gdy tylko poczuł krew i ruszył na rywala to był koniec walk. Pierwsze pięć rund to nudna dominacja Brytyjczyka, która wygrał wszystkie pięć rund. Słaba walka, ale kolejne ważne zwycięstwo dla kuzyna mistrza, 68-65
Hughie po walce z Kassi'm nie jest takim kozakiem, jakim był przed walką. ;d
Ta walka, przy obecnych problemach Hughiego, jest niepotrzebna. Whyte zajechałby go fizycznością i rozbiłby go. Na takie wyzwania będzie jeszcze czas.