Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Broner vs Porter
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9
@chłoptaś
Nie rżnij głupa, bo wiesz o co chodzi. Broner był znakomitym bokserem w lekkiej. Do półśredniej się nie nadaje, bo jest za mały. Dlatego wymusił na Porterze umowny limit.
Broner ze swoimi rozmiarami musiał kiedyś "wyrosnąć" z lekkiej. Zgadzam się, że na półśrednią jest za mały. Gdyby nie chora polityka w amerykańskim boksie, to pewnie byłby mistrzem w junior półśredniej, bo to idealna dla niego kategoria. Podobnie jest np. w przypadku Khana. Z Porterem pewnie wygra, jeśli ten go nie skończy przed czasem, ani nie posadzi ze dwa razy na dechy. Jednak, ile warta będzie taka wygrana w umownym limicie? Dla ekspertów pewnie niewiele, ale szeroka publika to kupi i możemy się spodziewać dalszej nachalnej promocji Bronera. Jedyna nadzieja, że zdeterminowany Porter go zatrzyma.
Ten umowny limit to podobno tylko werbalnie uzgodniony, a na kontrakcie nie ma więc Porter może sobie wbić 147 ;d
Porter ma bardzo duże szanse jeżeli podejdzie do walki z głową i nie da się prowokować do robienia głupot. Broner popełnia mnóstwo błędów, a Porter jest dynamiczniejszy i lepszy technicznie niż Maidana. Może nie ma takiej siły przebicia jak Maidana i nie będzie robił na Bronerze aż takiego wrażenia siłowo, ale może nadrobić szybkością i techniką, byleby tylko walczył z głową i odpowiednio dobierał i różnicował ciosy zamiast iść po Bradleyowsku chin first bez żadnego sensu. Broner mówi że przejmuje boks po Floydzie, ale do tego poziomu to mu nawet nie jest blisko i jest spokojnie w zasięgu Portera.
Nie ma catchu w dniu walki-Bomba! Teraz bez wymowek i szukania dziury w calym. Mamy walke na szczycie mega mocnej dywizji. Wygrany byc moze zalapie sie na wrzesien jako ostatni rywal Floyda. Oby.
Catcha w dniu walki nie mieli jak zrobić, bo oni wnoszą mniej więcej tyle samo, przynajmniej według danych z walk Portera z Brookiem i Bronera z Moliną. Broner przeszedł do wyższych wag bo są dużo popularniejsze ale też po to żeby mógł się swobodnie zapuszczać tak jak to robi co walkę. Nie wniesie mniej niż 155. Wniosą zapewne tyle samo, a z racji catchweightu 144 to nawet nie zdziwiłbym się gdyby Broner wniósł więcej niż przy poprzedniej walce gdzie było 140 i dobił np. do 160, a Porter też z racji tego catchweightu trochę zszedł ze 158 i wniósł np. 155. Jestem pewny że wniosą prawie tyle samo, a nawet Broner wniesie więcej.
Errol Spence Jr szybko rozprawił się ze swoim rywalem, a więc można powiedzieć, że wszystko zgodnie z planem.
Czekamy na walkę wieczoru.
Errol, klasa. Pierwsza runde odpuscil wybadal rywala, ale od drugiej podkrecil glosniki i koniec walki byl tylko kwestia czasu. W przyszlym roku, konkretnie pod jego koniec, licze na walke Spence o tytul. Gosc to wiekszy talent niz Broner.Wink


Co do Porter Broner, to bedzie remis i bedzie to uklon w strone Bronera.
Słabiutko Porter. Zero sensu i taktyki, a jego ciosy nie mają nawet w połowie takiej wymowy jaką miały ciosy Maidany.

Pierwszy raz się cieszę z wałkaBig Grin
Zawiodłem się trochę tą walką, spodziewałem się ringowej wojny, a tu było więcej przeciągania się, blokowania i uciekania za sprawą pajaca. Czy ten werdykt można nazwać wałkiem? Myślę, że nie, pojedynek był wyrównany, wbrew temu co pitolił Szczęsny ja nie widziałem przewagi Bronera, a już na pewno nie wyraźnej. To Porter narzucił swój styl i atakował, choć gdyby ogłoszono remis to też nie można by mieć większych zastrzeżeń.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9
Przekierowanie