Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Román González
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6
González mówił ostatnio że powyżej super muszej iść nie zamierza i bardzo dobrze jest za mały.
Fajnie gdyby unifikował pasy w muszej,chętnie zobaczył bym go (prócz tych co wymienił Hugo) z Segurą i Ioką.
No rzeczywiście jest trochę za mały, .
Segura jest już mocno wyboksowany. Na kolejną walkę idealny byłby Viloria - w końcu to Amerykanin, utytułowany weteran, ma korzenie filipińskie, a do tego jeszcze chyba jest w stanie w ringu pokazać pazur. A później Ruenroeng/Casimero i wreszcie ten wymarzony rewanż z Estradą.
Jakoś mnie nie zachwycił Gonzalez. Oczywiście nie można mu niczego odbierać i jest to prawdziwy dominator, ale nie podoba mi się jego boks, brak w tym finezji. Nie wiem, ludzie narzekają na podobno nudny boks Floyda czy Rigondeaux, ale co było takiego ciekawego i emocjonującego w sobotniej walce i co takiego wielkiego pokazał Gonzalez? Nic. Zdecydowanie bardziej wolę obejrzeć Floyda szkolącego Canelo czy Rigo obnażającego Donaire niz taką bezsensowną nawalankę.
Up
Wygladalo to jak wygladalo bo Sosa byl sredniej klasy rywalem. Polecam walki z Estrada i Yaegashim tam czekoladowy pokazuje caly ofensywny kunszt.
Ja tak zawsze uwielbiałem pięściarzy takich którym nie wystarczy wygrana chcą zniszczyć przeciwnika,nie dają mu odetchnąć ani przez chwilę i ciągle prą do przodu i do tego mają dobrą technikę a taki jest właśnie González.
Trzeba odnotować, że po zakończeniu kariery przez Floyda właśnie Roman Gonzalez został ogłoszony najlepszym bokserem P4P zarówno przez The Ring, jak i ESPN.
Trudno jednak nie dostrzegać obłudy tego wyboru, który służy zablokowaniu kariery i podważeniu klasy Gołowkina. W rankingu ESPN jeszcze w styczniu br. Gonzalez był dopiero na 7 miejscu. Przecież od tamtej pory nie dokonał niczego takiego, co by uzasadniało taki awans w rankingu. Dwukrotnie wygrał przed czasem, ale za pierwszym razem z kompletnym słabeuszem (30 porażek w bilansie) Valentinem Leonem, a za drugim ze schyłkowym 36-letnim Edgarem Sosą. Dopiero walka z Brianem Vilorią w październiku będzie realnym wyzwaniem.
Gołowkina tam postawili nad Kliczko i Kovaleva co jest dla mnie niedorzeczne. Rozumiem, że Kliczko nie walczy za dużo w stanach i jest nudny przeważnie, ale ma dorobek najlepszy ze wszystkich obecnie zawodników w czołówce.
Czy Gonzalez to fałszywy mańkut? Pozycja praworęczna, a tyle tej lewej ręki, że szok. Potrójne lewe sierpy, poczwórne, pięciokrotne...
Narazie wygląda na gościa, który samą siłą tłamsi w swojej kategorii... chyba się umówimy na weekend i poznamy głębiej.
Nikt nie wie ktora reke Gonzalez ma mocniejsza? Wink

Chocolatito celuje w Ruenronga a dopiero pozniej widzi unifikacje z Estrada.
Swoja droga to niewygodny i brzydki styl pogromcy Zou moze byc sposobem na Gonzaleza.


Z innej beczki: jak to sie stalo ze Estrada po porazce zunifikowal dwa pasy mistrzowskie? Gonzalez przysnal z wyborem rywali czy jak?

Dobra, rzut oka na boxrec wyjasnia kwestie: wzial pasy Vilorii.
Stron: 1 2 3 4 5 6
Przekierowanie