25-11-2014, 05:02 PM
Walka jakaś taka bez energetyki, jakby to powiedział Mati Borek. Na konferencjach było ciekawiej niż w ringu. Clev walczył tylko lewą ręką, nie wiem bo ostatnio byłem poza netem, była tam jakaś kontuzja zapewne? Bellew wygrał, ale nie widziałbym w nim faworyta w walce z Głowackim, 50/50 jak dla mnie. Fajne chłopaki ten Cleverly z Bellewem, ale bez potencjału na pas w cruiser. Ciekawe co dalej z Nathanem, słabo to wygląda ostatnio.