(23-10-2014 05:50 PM)Sander napisał(a): [ -> ]Jak ja nienawidzę słuchać, że Gołotę oszukali z Byrdem. Diablo, Miszkiń i wielu ludzi ostatnio o tym wspominało 
za mocno przejechałem z tym przekręceniem, Andrzejowi zabrakło szczęścia, remis ze wskazaniem na niego w tej walce,Pindera zawsze gadał że Andrzeja Oszukali.
walka jeżeli można to tak nazywać zakontraktowana jest na 4 rundy, pewnie będzie to wyglądać podobnie jak mecze pokazowe Emerytów w teńiśie,Nicholson będzie starał się pokazać że coś jeszcze z Boksu pamięta,Gołota pochwali się zardzewiałym lewym Prostym, obaj umowią się po nokdaunie, całosć dopełni cyrk Najmana i tak to się skończy,jak już inne gale tego dnia się zakończą to może lukne na to,
Pindera może mówić co chce.
Ja punktowałem ten pojedynek wiele razy i nigdy dla Gołoty.
Wszystko pięknie i ładnie ale taka ilość title shotów nie wzięła się przecież z tego, że sportowo na nie zasłużył,dobrze o tym wiemy.
_
Wygranej z Byrdem nie widziałem,bez przesady.
Na Lewisa przeciez normalnie sie dopchal dobrymi walkami i stajac sie czolowka HW na tamte czasy. Przegral wyraznie i mial dluzsza przerwe. Potem mial kolejna walke o pas ktora zakonczyla sie w sposob dyskusyjny wiec z miejsca dostal nastepna i to tez chyba nie dziwi nikogo. Ta tez zakonczyla sie bliskim rezultatem wiec Golota otrzymal nastepnego title-shota, ktory przerznal z Brewsterem i tu sie bajka o tytule skonczyla.
Oczywiscie ze spory udzial mial w tym Don King, ale jak dla mnie to on tylko przyspieszyl te walki ze byly one w tak krotkim okresie czasu - same ich obecnosci nie sa jakies dziwne, stoczyl dwie wyrownane walki o pas z dwoma mistrzami HW czym udowodnil ze na nie zasluzyl + dostal Brewstera.
(24-10-2014 06:52 PM)BESTIA napisał(a): [ -> ]Trochę wolnych miejsc zostało, będzie ktoś??
Po tym jak nie udało mi się kupić biletów na Szpilka vs Adamek to nawet myślałem czy nie gibnąć się do Częstochowy na tą galę (w sumie daleko nie mam), ale jednak zrezygnowałem bo zamierzam iść na mecz naszej reprezentacji (Polska vs Szwajcaria), który będzie rozegrany w listopadzie we Wrocławiu. Zatem TVP Sport.
Ja mam bilet i jeśli nic nadzwyczajnego się nie stanie to będę na gali.
A tymczasem w Częstochowie Łukasz Wawrzyczek pokonał przez TKO Białorusina Dolhozhyieu w 6 rundzie.
Przed nami walka w wadze ciężkiej, niepokonany Marcin Siwy zmierzy się również z Białorusinem, Charniakevichem czy jak mu tam...
Siwy wystrzelał się w pierwszych 2 rundach.....i ma teraz problemy kondycyjne...została ostatnia 6 runda.
60-54 dla Polaka u wszystkich sędziów. Dziesiąte zwycięstwo w karierze, ale poziom.....lepiej przemilcze...
Ten Siwy to ładna parodia boksera, nie potrafi przewrócić przeciwnika który wygląda jakby ważył z 80 kg XD.
