Próbujemy dalej, choć wybór prawdę mówiąc jest kiepski, 3 walki z których można wybrać max 2 typy. Bywa, ale liczę, że w takich warunkach z minimalnym szczęściem uda nam się dobić do magicznej bariery 1000 zł
Jeśli się nie uda, nie zejdzemy poniżej 900 zł. Wiele nie ryzykujemy.
1. Tomoki Kameda - Alejandro Gonzalez
Kameda PTS 1.72
Dla mnie ta walka to jest troszeczkę mismatch. Ja raczej nie widzę możliwości takich, aby Gonzalez miał odbrać pas mistrzowski Japończykowi. Więc wskazanie zwycięzcy już mamy. Ale że kurs na Tomokiego wynosi 1.02, trzeba coś kombinować w tym jak zakończy się ta walka. Ja myślę, że decyzją. Kameda zabijaką nie jest. Oczuwiście potrafi dobrze uderzyć, ale raczej nie ma ciosu nokautującego. Dodatkowo za rywala ma meksykańskiego wojownika, a ci z natury są twardymi skurczybykami i sądzę, że choćby krew lała się z niego strumieniami nie odpuści. Na 10 porażek tylko 1 zanotował przed czasem i to z silnym i bardzo utalentowanym Leo Santa Cruzem. Myśle, że to najbardziej prawdopodobny rezultat choć kurs moim zdaniem nie zachwyca.
2. Andrzej Fonfara - Doudou Ngumbu
Fonfara PTS 2.37
over 7.5 rundy 1.40
Teoretycznie może się wydawać, że walka Andrzeja Fonfary z Doudou Ngumbou ma być dla Polaka jedynie średnio trudnym powrotem po porażce z rąk Adonisa Stevensona w walce, której stawką był pas mistrzowski WBC w wadze półciężkiej. Walki przegranej, jednak dobry boks i sprawienie sporych kłopotów faworyzowanemu Kanadyjczykowi, sprawiło, że Andrzej został stawiany w jednym rzędzie z najlepszymi bokserami w swojej kategorii wagowej. Fonfara ma już na swoim koncie cenne zwycięstwa z trudnymi rywalami. Ma już w swoim rekordzie nazwiska Glena Johnsona, Tommy’ego Karpency i Gabriela Campillo. Wydaje się, że Doudou Ngoumbou jest słabszy pod względem umiejętności niż wymienieni wcześniej przeze mnie zawodnicy. Łatwo jednak nie będzie. Styl Francuza jest wybitnie niewygodny dla każdego zawodnika. Nie można spodziewać się łatwego starcia, raczej trzeba przygotować się na długi i trudny pojedynek. Ngoumbou ma w rekordzie kilka wartościowych skalpów. Pokonał m.in. Vyacheslava Uzelkova czy Aleksego Kuziemskiego. Zdarzały mu się jednak porażki ze średnimi bokserami, choćby z Pawłem Głażewskim. Może być różnie pod względem widowiska, ale warunek jest jeden: Andrzej MUSI to wygrać, żeby w niedalekiej przyszłości dostać kolejną szansę walki o mistrzostwo świata. I ja liczę, że wygra, ale nie jestem pewien, że uda mu się tak śliskiego zawodnika znokautować. Wysoka wygrana Polaka na punkty - tak to widzę.
BUDŻET POCZĄTKOWY: 949 zł
SINGIEL:
TYP: Fonfara PTS
STAWKA: 34 zł
EWK: 81 zł
DUBEL:
TYP: Kameda PTS + Fonfara - Ngumbu over 7.5 rundy
STAWKA: 15 zł
EWK: 36 zł
Zabawa zdecydowanie idzie w dobrym kierunku
Granica 1000 zł przekroczona. Oby tak dalej!
Skuteczność kierunków tym razem stuprocentowa. 3/3!
BUDŻET POCZĄTKOWY: 949 zł
BUDŻET KOŃCOWY: 1017 zł
Na prawdziwe pieniądze też tak dobrze idzie? Kurde zazdroszczę powiem szczerze
.
Nie widziałeś screena z kuponu?
Rośnie nam tu drugi Floyd, jeszcze poczekamy z rok i założy profil na fejsie i będzie fotka "Kubala i jego 1122331 złotych"
@Kuba
Wrzucaj foty jak w łóżku leżysz, a u stóp dolary, Floyd wersja 2
No cóż, w takim razie zostaje mi powiedzieć Let's go champ! Dalej ściągaj pieniądze do Polski.
HA HA HA. Nawet nie skomentuję
Niby dobra skuteczność, ale do copa to mi jednak jeszcze trochę brakuje
Trochę udało się wyciągnąć w ostatnich tygodniach mówiąc szczerze, ale jak to z bukmacherką. Niedługo forma się zapewne skończy i powróci szara rzeczywistość
Spokojnie, miliony mi nie grożą
Już nawet wątek biednego(?) @Kubali 5postowcy atakują...
Żeby zaś nie spamować-świetna sprawa z tą zabawą,obserwuje i gratuluje zarazem założycielowi.
LET'S GO CHAMP
Dzięki, Joker, zawsze motywują takie słowa
Nie powiem, byłaby spora satysfakcja jakby skończyło to się zamierzonym na początku sukcesem
