Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Ogrywamy bukmachera - zabawa kubali
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13
... No właśnie wpisywałem tak i mi sam urywki wyskakiwały... Sad

Mastangelo
Przyznaję się bez bicia, albo byłem wczoraj pijany albo ślepy Confused
Haha, no to nie wiem Co się dzieje, może Ci bukmacherzy przesłali jakiegoś wirusa żebyś ich więcej nie ogrywał. W każdym razie uwierz mi na słowo, Youtube jest pełne jego walk - jak zresztą wszystkich Arentyńczyków.
W każdym razie też myślę, że Macklin PTS to najprawdopodobniejszy scenariusz, chociaż przy tym jak wyglądał w dwóch ostatnich walkach z mizernymi rywalami wcale nie jestem pewny jego zwycięstwa. Argentyńczyk będzie obrywał, ale nie przestanie wyprowadzać mocnych ciosów przez całe 12 rund. Jest naprawdę silny w końcowych rundach, powinna być ładna wojna.
STAN KOŃCOWY: 567 zł

Więc tak. To już koniec mojej zabawy Smile Dziękuję wszystkim, którzy udzielali się w tym tamacie, a przede wszystkim @Mastrangelo, który naprawdę pomagał mi swoimi fachowymi opiniami i przewidywaniami. Dla mnie fajna przygoda, żałuję jedynie, że nie udało mi się doprowadzić zabawy do szczęśliwego końca.

Decyzja moja nie jest oczywiście spowodowana brakiem wejścia dzisiejszym typem. Złożyły się na to sprawy pozaforumowe i pozabukmacherskie Smile

Dzięki Smile

Sander
Myślę, że jeśli nikt nie będzie miał do dodania, będzie można temat zamknąć.
I tak nie poszło źle Wink. Szkoda, fajnie się czytało.
Kubala
Nie smuć się,wyśle Ci pomarańcze Smile
Mastrangelo
Źle nie było, ale pojawiła się szansa na pozytywny koniec. Niestety są rzeczy ważne i ważniejsze Smile

Joker
No teraz to nie ma przepuść Smile Chcę pomarańcze..... Tongue
Kubala
Tylko podaj adres gdzie idziesz siedzieć(wiesz ta żebym wiedział gdzie wysłać).Nie chce zapeszać ale jeśli nauczyciel nic mi nie zapie*dolił z SKO to przy dobrych wiatrach może i na jakieś banany starczy.
heh... fajny temat to był Big Grin Przypomniało mi się Big Grin
Sorry, że piszę tutaj ale chcę napisać o czymś czego nie rozumiem a co mnie frustruje.

Dlaczego bukmacherzy podają czasami takie dziwne kursy, jak np. (56/19), jak w tej walce tutaj:
Cytat:Hosea Burton (1/3) Draw (33/1) Frank Buglioni (56/19)

Nie mogli by jakoś zaokrąglić i skrócić tych ułamków, bodajże (3/1)?.
To są tzw. kursy ułamkowe. Jak dobrze na szybko wyliczyłem, na Buglioniego kurs zapisany "normalnie" wynosi ok. 3.90. Najwidoczniej nie szło tego inaczej zapisać w ułamku, żeby kurs właśnie tyle wynosił.

Najlepiej zmienić sobie te kursy ułamkowe na zwyczajne kursy dziesiętne i nie będzie więcej takich kwiatków Wink
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13
Przekierowanie