24-06-2014, 09:09 PM
Przynajmniej nie zafunduje kompromitacji jak "Spina". Jednak niech "Archer" kończy tą "karierę" bo jak długo można srać w zbroję. Przynajmniej odejdzie niepokonany i będzie opowiadał wnukom jak IBF champ "bał" się walki z nim.