Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Shawn "Showtime" Porter
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
Porter to chyba każdemu robi piekło w ringu.
Oj obejrzałbym go z Provodnikovem albo kimś innym kto się nie cofnie i nie da stłamsić Wink
Porter go stłamsi i wykończy,Brook jest porostu sporo słabszym pięściarzem.
Brook podpisal kontrakt i ponoc pali sie do walki. Termin ulegl przesunieciu: walka konkurowalaby z gala Garcii i Petersona (Ktora bylaby fajna jakby ci bokserzy bili sie miedzy soba a nie z ogorkami) wiec szuka sie nowego terminu.
Jednak Porter wstrzymuje sie z podpisaniem gdyz:
a) czeka na konkretny termin
b) ciagle boi sie ze Brook sie wycofa (mam nadzieje ze nie oleje przygotowan z powodu dekoncentracji)
c) czeka na decyzje odnosnie rywala Floyda na wrzesien

i ostatnia kwestia mnie lekko zaintrygowala, gdyz wynika z niej ze Porter jest brany pod uwage albo mysli ze jest brany pod uwage przez Floyda. Moze ma jakies przecieki z SHO/od Haymona itd. i cierpliwie czeka.

Jesli nie zawalczy z Floydem i nie podpisze kontraktu z Brookiem to Brook zawalczy ze wskazanym rywalem o zwakowany pas Portera (ale mysle ze do tego nie dojdzie).
Może tak być, że wybór Floyda padnie na Portera. Garcia odpadł z gry a walka z Maidaną nic nowego nie wniesie. A tutaj kolejna unifikacja, kto wie... Właściwie to w grę wchodzą tylko Porter i Maidana. Strasznie pusto się zrobiło w tych wagach 140-154. Jest parę bardzo dobrych zawodników ale przy każdym jest kilka poważnych 'ale' w kontekście walki z Floydem. A Pacquiao to już w ogóle kompletnie nie ma z kim walczyć. Może to sprowokuje jakieś szalone wyskoki tej dwójki, albo może nawet bezpośrednią walkę między sobą?
Porter po utracie pasa IBF w 147 funtach na rzecz Kella Brooka, wraca w styczniu na ring. Rywal nie jest znany, ale obóz boksera zapewnia, że rywal w rekordzie będzie miał co najmniej 25 wygranych i maksymalnie 3 porażki więc będzie to ktoś na odpowiednim poziomie.
Nie ma mowy o rewanżu z Brookiem, gdyż obóz Anglika w ogóle nie jest zainteresowany taką walką (a Porter chyba nic w kierunku rewanżu w kontrakcie nie zrobił).
Strasznie spadł hype na Portera. Już niedaleko mu było do kandydowania do walki z Mayweatherem, sam Hopkins mówił, że nadal boksuje i wygrywa bo jego przeciwnikiem nie był Shawn Porter, a tu porażka z pierwszym lepszym Brookiem. Nie mówię, że Brook jest słaby, ale możliwości Portera okazały się być dużo mniejsze niż wielu przypuszczało.
A mi sie wydaje ze to Brook jest taki dobry. Inna rzecz ze przeciez Porter nie zostal tam zdeklasowany do zera. Braklo mu ringowego IQ, walczyl ciagle w ten sam sposob i zamiast cos zmodyfikowac to walczyl dalej tak samo. Ja mysle ze jak tylko wyciagnie wnioski z tej porazki i nauczy sie jakiegos planu B to bedzie w porzadku. Szczegolnie ze jak na 147 to jest kawal chlopa i ciagle bylby faworytem w wielu potyczkach. Dla mnie to ciagle material na dlugo panujacego mistrza, a kryzys jest chwilowy.
Myślicie, że Mayfield to dobry rywal? W sumie na taki krótki okres przed walką wydaje się być idealnym rywalem, może nawet lepszym niż ten cały "Roberto Garcia" (kto to jest?).
Porter wygrał z Bronerem jednogłośnie na punkty w umownym limicie 144 funtów.
Co dalej z Shawnem? Patrząc na to co wyprawia Kell Brook, ta jedna porażka w rekordzie żadnej ujmy nie przynosi (szczególnie że nie został jakoś zdeklasowany czy ośmieszony). Możliwe, że będzie walczył z Floydem we wrześniu, może zaatakuje pas Thurmana?
Możliwe też że powalczy z jakimś młodzikiem o jeden z pasów zwakowanych przez Mayweathera.
Możliwości są duże i po Alexandrze, Malignaggim, Brooku czy Bronerze czas na kolejne mocne nazwisko - bo Shawn to będzie bardzo solidny mistrz (o ile nie długotrwały świetny bokser) w 147 funtach Smile
W obliczu długotrwałego rozbratu z ringiem Thurmana, WBC chciałoby doprowadzić do walki o pas tymczasowy, którego posiadacz byłby obowiązkowym pretendentem do Thurmana.
Najwyżej w rankingu są Porter i Danny Garcia - gdyby doszło do tej walki (promotorem obu jest Haymon więc nie powinno być problemu), mielibyśmy rewanż Thurmana z którymś z tych dwóch zawodników.

Dla mnie fajne zestawienie, lubię obu, ale wydaje mi się że bardziej wybuchowy, groźniejszy, silniejszy Porter sobie poradzi z Garcią. Trochę może rzutować na ich pojedynek zestawienie walk z Thurmanem, gdzie Porter wypadł zdecydowanie lepiej.
Stron: 1 2 3 4 5
Przekierowanie