Ankieta: kto wygra walkę Głowacki-Własow? Ankieta jest zamknięta. |
|||
Głowacki na punkty | 0 | 0% | |
Głowacki przed czasem | 3 | 37.50% | |
Własow na punkty | 3 | 37.50% | |
Własow przed czasem | 2 | 25.00% | |
walka nierozstrzygnięta | 0 | 0% | |
Razem | 8 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Głowacki - Własow (10.11.2018)
|
26-09-2018, 06:47 PM
Post: #1
|
|||
|
|||
Głowacki - Własow (10.11.2018)
W Chicago 10 listopada dojdzie do walki Krzysztofa Głowackiego z Maksimem Własowem. Będzie to ćwierćfinał turnieju WBSS w kategorii cruiser.
W drugim ćwierćfinale na tej samej gali spotka się Briedis z Gevorem. Nie wiem która walka będzie main eventem, ale jako że Głowacki nas chyba najbardziej interesuje to on siedzi w nazwie tematu, zakładam też że prędzej Polak na gali w Chicago będzie głównym daniem, a nie pojedynek Briedisa z Gevorem. |
|||
27-09-2018, 09:28 AM
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: Głowacki - Własow (10.11.2018)
Walka ciekawa, niestety sądzę, że Głowacki w obecnej formie "psychofizycznej" ją przegra. Własow jest pięściarzem dobrze wyszkolonym technicznie i z pewnością będzie też świetnie przygotowany fizycznie/kondycyjnie oraz mentalnie. Czego nie da się powiedzieć o Polaku. Niestety, w zawodowym sporcie nie ma taryfy ulgowej. Albo dupy i imprezki, albo sukcesy. Przekonały się o tym już całe rzesze sportowców, w tym pięściarze, którzy przekonywali się boleśnie, bo obrywanie po łbie boli.
W żadnym wypadku nie chcę tu występować w roli jakiegoś "strażnika moralności" i pozaringowe życie bokserów obchodzi mnie jedynie w takim zakresie, w jakim wpływa ono na ich ringową postawę. Na Głowackiego wpływa źle, co widać po poziomie toczonych przez niego walk. Niestety, żeby trenować i walczyć na najwyższym poziomie (a taki właśnie poziom reprezentuje Własow) trzeba mieć czystą głowę i mocne zaplecze emocjonalne, umożliwiające skupienie się wyłącznie na swojej pracy. Jeśli tego brak, przegrywa się walki. O czym przekonał się nawet taki mistrz jak Władek Kliczko podczas walki z Furym. Nie wnikając w szczegóły, w prywatnym życiu Główki panuje pierdolnik. Oczywiście pięściarz na razie nie może się równać z guru tej "dyscypliny", czyli Włodarczykiem, mimo to obecna sytuacja wystarczy, żeby walk na najwyższym poziomie nie wygrywać. Reasumując - Własow go wypyka i tyle z tego będzie. Szkoda, bo Krzysiek to wielki talent i sympatyczny facet, ale życie potoczyło się tak, jak się potoczyło. Być może Masternak da walkę życia, dzięki czemu Polacy nie będą stanowić jedynie tła dla całego turnieju. |
|||
27-09-2018, 09:57 AM
Post: #3
|
|||
|
|||
RE: Głowacki - Własow (10.11.2018)
Do tego po stronie Własowa przewaga warunków fizycznych i korzystny układ stylów. Można tylko liczyć na jakiś lucky punch, tym bardziej, że szczęka Własowa jest lekko niepewna.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
27-09-2018, 04:58 PM
Post: #4
|
|||
|
|||
RE: Głowacki - Własow (10.11.2018)
Niesamowicie ciężka przeprawa przed Krzyśkiem ale uważam, że ma szansę to wygrać. Własow to doświadczony bokser, ale nikogo wielkiego w swojej karierze de facto nie pobił. Na punkty łatwo nie będzie ale jest spora szansa na nokaut tylko trzeba odpowiednio przycelować.
Podstawową sprawą będzie jednak dyspozycja Główki a nie Własowa. Krzysiek ma większy potencjał i jeśli złapie formę to powinien sobie poradzić z solidnym ale nie wybitnym przeciwnikiem. |
|||
02-11-2018, 10:26 AM
Post: #5
|
|||
|
|||
RE: Głowacki - Własow (10.11.2018)
Rada delegatów na odbywający się w Panamie kongres federacji WBO przegłosowała decyzję o usankcjonowaniu pojedynku Krzysztofa Głowackiego (30-1, 19 KO) z Maksimem Własowem (42-2, 25 KO) jako walki o tymczasowe mistrzostwo świata kategorii junior ciężkiej.
Głowacki i Własow skrzyżują rękawice 10 listopada na gali w Chicago. Polsko-rosyjska konfrontacja będzie ćwierćfinałem turnieju World Boxing Super Series. http://www.ringpolska.pl/krzysztof-glowa...swiata-wbo Stawka pojedynku jest naprawdę wysoka, odpadł już "planowo" Masternak, oby Głowacki zwyciężył i szedł dalej. |
|||
08-11-2018, 01:26 PM
Post: #6
|
|||
|
|||
RE: Głowacki - Własow (10.11.2018)
Wytypowanie prawidłowego wyniku tej walki jest naprawdę trudne. Teoretycznie bardzo dużo przemawia za Własowem: warunki fizyczne, technika, forma prezentowana w ostatnich walkach. Jednak Rosjanin ma też 2 poważne wady. Po pierwsze, niezbyt pewną szczękę (leżał z Czachijewem i Siłłachem), a po drugie nieumiejętność walki w półdystansie, a zwłaszcza przy linach. Przypominam sobie jego walkę (chyba z Donfackiem, ale pewien nie jestem), w której rzucił się dobijać przy linach zamroczonego rywala i zrobił to tak nieporadnie, że po chwili sam znalazł się w zagrożeniu nokdaunem. Głowacki w formie z Hucka/Cunninghama/Usyka będzie w stanie złapać go mocnym ciosem i znokautować. Tylko czy on będzie w takiej dyspozycji? Po Usyku boksował na 40% swoich możliwości.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
09-11-2018, 10:28 AM
Post: #7
|
|||
|
|||
RE: Głowacki - Własow (10.11.2018)
Głowacki zapowiada formę życia, a ja mu kurde wierzę. Tak jak prognozowałem ciężką przeprawę Masternaka tak podtrzymuję swoje zdanie odnośnie pojedynku "Główki" - w dobrej formie, silniejszy, z mocnym ciosem, zagoni Własowa i upoluje go awansując do półfinału.
Im lepsza walka tym lepszy Głowacki. Od Usyka po prostu był słabszy, ale cała reszta spokojnie jest w jego zasięgu, a jakiś Własow nie jest w stanie go wypykać. |
|||
09-11-2018, 05:31 PM
Post: #8
|
|||
|
|||
RE: Głowacki - Własow (10.11.2018)
W kogoś trzeba wierzyć, a wielkiego wyboru w polskim boksie nie ma. Sulęcki, Kownacki, Stępień, może Cieślak i finito. Nie wiadomo przy tym, czy i kiedy dostaną jakąś szansę. No więc skoro Głowacki walczy jutro i o dużą stawkę, to wręcz z patriotyzmu wypada liczyć na jego wygraną. Własow to jest rywal dobrej klasy, solidny, ale do przejścia. Podobnie zresztą, jak wszyscy pozostali w drugiej edycji WBSS w cruiser.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
10-11-2018, 07:13 PM
Post: #9
|
|||
|
|||
RE: Głowacki - Własow (10.11.2018)
Wszystko zależy od Głowackiego. Całościowo jest poziom od Własowa. Wróci do swoich najlepszych czasów, wygra relatywnie pewnie. Zawalczy, jak z Rabczenką nie ma najmniejszych szans. Ale myślę, że mobilizacja inna, przygotowanie inne, więc obstawiam wygraną Głowackiego przez KO.
Natomiast Briedis - Gevor do odbębnienia. Łotysz zdecydowanym faworytem, choć niekoniecznie musi wygrać przed czasem. |
|||
11-11-2018, 01:55 AM
Post: #10
|
|||
|
|||
RE: Głowacki - Własow (10.11.2018)
Panowie, gdzie to oglądać? Bo już zgłupiałem.
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości