Donaire vs Rigondeaux
|
14-04-2013, 12:46 PM
Post: #61
|
|||
|
|||
RE: Donaire vs Rigondeaux
Mimo ze stawialem na Donaire , to byl pokaz boksu Szakala . Rewwanz wedlug mnie skonczylby sie tak samo , niestety . Kubański boks jest nie z tej ziemi .
|
|||
14-04-2013, 12:51 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-04-2013 12:54 PM przez BMH.)
Post: #62
|
|||
|
|||
RE: Donaire vs Rigondeaux
Ja tam nie widzialem zadnego zlekcewazenia. Moze mnie pamiec zawodzi, ale Filipino jak i jego oboz, przed walka mowili o rewelacyjnym przygotowaniu.
![]() Rigo byl za szybki, i wyszlo, to co wiedzial kazdy, ten facet ma doskonaly przeglad sytuacji w ringu, wyczucie dystansu, jednym slowem genialnie czyta boks... jest mega inteligentnym bokserem, i ta walka to udowodnila-SZACUNEK! Kubano potrzebowal motywacji w postaci topowego rywala, zeby pokazac swoje prawdziwe oblicze, bo jak na moj gust, przed ta potyczka nie musial tak sie przykaldac do treningow. Donaire byl momentami bezradny... o jego niemocy swiadczy chociazby zbyt male podjete ryzyko, proby wymian kiedy oddawal runde za runa... Filipinczyk najwidoczniej czul, ze to mogloby zakonczyc sie karcacymi kontrami. Reasumujac, absolutnie nie wierze w niedocenie rywala... stawiam na to, ze oboz Filipinczyka byl bardzo ciezki... taki jak zapowiadal przed walka on, jak i jego team... Kubanczyk okazal sie jednak bezapelacyjnie lepszy. ![]() |
|||
14-04-2013, 01:13 PM
Post: #63
|
|||
|
|||
RE: Donaire vs Rigondeaux
Donaire powiedział po walce, że nie analizował/oglądał poprzednich walk Szakala. To wogóle możliwe?
|
|||
14-04-2013, 02:15 PM
Post: #64
|
|||
|
|||
RE: Donaire vs Rigondeaux
(14-04-2013 01:13 PM)Sander napisał(a): Donaire powiedział po walce, że nie analizował/oglądał poprzednich walk Szakala. To wogóle możliwe?To dopiero beka. ![]() ![]() |
|||
14-04-2013, 03:03 PM
Post: #65
|
|||
|
|||
RE: Donaire vs Rigondeaux
Flash tymi słowami się ośmiesza. Jasnym jest, że oglądał walki, analizował rywala. Był dzisiaj po prostu o klasę gorszy. Niestety, nie każdy ma tak zwane pięściarskie cojenes.
Ci którzy uważają, że agresywniejszy Donaire poradziłby sobie z Guillermo odsyłam do rundy numer 12, gdzie Filipińczyk został pięknie skarcony za swój agresywny styl walki. Flash został po tej akcji podłączony do prądu i zaczął walczyć ze wstecznego. Szakal poczuł krew, ale nie stracił zimnej krwi i wiedział, że pełna agresja na tym poziomie, to nie jest dobre rozwiązanie. Rigo zdominuje swoją kategorie na kilka lat. Jest tylko jeden problem. Brak mu klasowych rywali. Nonito wyczyścił konkurencję, a strzelanie do zajęcy po upolowaniu grubej zwierzyny nie ma sensu i robi się zwyczajnie nudne |
|||
14-04-2013, 03:52 PM
Post: #66
|
|||
|
|||
RE: Donaire vs Rigondeaux
Ważne jest nie tylko przygotowanie fizyczne (siła, kondycja), ale również znalezienie silnych i słabszych stron przeciwnika i wyciągniecie z tego konkretnych wniosków przekładających się na taktykę. Nie każdy bokser ogląda walki przeciwnika. Niektórym po prostu się nie chce,zwłaszcza jeśli są przekonani o swojej wyższości. Nie każdy ma też taką inteligencję ringową, jak np. Floyd Mayweather, który sam potrafi wyciągnąć wnioski już w czasie walki i zmienić styl boksowania w jej trakcie, jeśli jest to konieczne. Dlatego rolą trenera jest rozpracowanie rywala i przygotowanie na niego odpowiedniej taktyki. Różnie z tym bywa. Są przykłady bardzo dobrego przygotowania taktycznego (Guerrero przed walką z Berto, Alvarado przed drugą walką z Riosem, Cunningham przed drugą walką z Adamkiem), ale także przykłady rażących błędów (Khan z Garcią, Proksa z Hope'em, Huck z Arslanem, Jackiewicz z Bundu) wynikających często z lekceważenia przeciwnika. Poza tym trenerzy zazwyczaj bardzo subiektywnie oceniają przebieg walki, widząc go lepiej, niż to ma miejsce w rzeczywistości. Odniosłem wrażenie, że wczoraj narożnik Donaire'a do końca był przekonany o jego prowadzeniu na punkty i dlatego nie zmobilizował go należycie do przyspieszenia tempa w końcówce.
http://www.the-best-boxers.com ![]() |
|||
14-04-2013, 04:59 PM
Post: #67
|
|||
|
|||
RE: Donaire vs Rigondeaux
Muszę przyznać, że nie doceniłem Rigondeaux. Zawalczył jak profesor, teraz nie mam żadnych zastrzeżeń odnośnie jego potencjału na zawodowstwie.
Szkoda mi Donaire, bo to jeden z moich ulubionych bokserów. Wierzę, że da jeszcze wiele dobrych walk. Fizycznie nie został rozbity, a psychicznie raczej powinien się odbudować. (14-04-2013 03:03 PM)Roy napisał(a): Flash tymi słowami się ośmiesza. Jasnym jest, że oglądał walki, analizował rywala. Był dzisiaj po prostu o klasę gorszy. Niestety, nie każdy ma tak zwane pięściarskie cojenes. Bzdury. Gdyby owy "bezjajeczny" Nonito był faktycznie bez cojones, to nie brałby walki z niewygodnym, nieobliczalnym i ciągle niezbyt popularnym Rigondeaux, tylko zawalczyłby za prawie 3x więcej $ z dużo bardziej pasującym mu stylowo Maresem. Gdyby Filipińczyk był tchórzem, to teraz nie pisalibyśmy o zwycięstwie Rigo nad nim, tylko o "kolejnej wygranej" Cubano nad Marroquinami tego świata. Bo raczej Gillermo nie dostałby zbyt atrakcyjnej walki. Naprawdę nie popadajmy w skrajności. Jeszcze przeczytam, że Donaire to cepiarz i drewno. |
|||
14-04-2013, 05:20 PM
Post: #68
|
|||
|
|||
RE: Donaire vs Rigondeaux
Fakt trzeba docenić, że panowie nie kazali czekać na ten pojedynek na szczycie zbyt długo. Patrząc na sagę Floyd vs Manny to Flash i Szakal wykazali się "jajami" i przekonani o swojej klasie chcieli pokazać kto tu rządzi. A rządzi Rigondeaux
|
|||
14-04-2013, 06:10 PM
Post: #69
|
|||
|
|||
RE: Donaire vs Rigondeaux
Wiem, że nie mówiłem nic wcześniej ale wiedziałem, że Rigo wygra i bardzo tego chciałem. Nie zawiodłem się.
(14-04-2013 05:48 AM)Niko1 napisał(a): Dla rigo juz nie ma wyzwan poza Maresem, tak Mares - zróbcie to ! 12 walk, wszystkie pasy, osz fuuuuck, jaki styl, jaka technika... Świetne podsumowanie. ![]() They think they're good, I know I'm great ;] |
|||
14-04-2013, 06:40 PM
Post: #70
|
|||
|
|||
RE: Donaire vs Rigondeaux
Skoro Donaire ma przejść wyżej ( i rewanżu nie będzie), to Rigondeaux zostaje królem dość kiepsko obsadzonej kategorii. Obok Maresa najciekawszymi rywalami wydają się w niej dwaj młodzi utalentowani Brytyjczycy: Frampton i Quigg.
http://www.the-best-boxers.com ![]() |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości