Roy Jones Jr - Antonio Tarver I (2003-11-08)
|
07-01-2013, 11:36 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-03-2013 01:15 PM przez Szakal.)
Post: #1
|
|||
|
|||
Roy Jones Jr - Antonio Tarver I (2003-11-08)
LINK DO TEMATU GŁÓWNEGO: http://forum.bokser.org/thread-696.html
Roy Jones Jr - Antonio Tarver I Data: 2003-11-08
Miejsce walki: Mandalay Bay Resort & Casino, Las Vegas, Stany Zjednoczone Stawka walki: WBA Super World&WBC&IBO Light Heavyweight Title Sędzia ringowy: Kenny Bayless Sędzia punktowy 1: Jerry Rot (114-114 Remis) Sędzia punktowy 2: Glen Hamada (117-111 Jones Jr) Sędzia punktowy 3: David Harris (116-112 Jones Jr) Link do nagrania: Jones Jr - Tarver I O walce: Po dokonaniu rzeczy historycznej, czyli pokonaniu Johna Ruiza i zdobycia tytułu w najcięższej kategorii wagowej mając jednocześnie w dorobku pas mistrzowski w wadze średniej, wielki Roy Jones Jr wrócił do wagi półciężkiej, gdzie zmierzył się z Antonio Tarverem. Po dość ciekawym i zaciętym pojedynku Jones wypunktował Tarvera i zgarnął aż 7 (mniej lub bardziej istotnych) pasów. Pomimo zwycięstwa widać było, że to nie jest już ten Roy, który swego czasu dosłownie deklasował swoich rywali. Powrót do limitu 175 funtów, choć teoretycznie udany, okazał się początkiem końca wielkiego boksera - w rewanżu Tarver wygrał z nim przed czasem, następnie ciężko znokautował Glen Johnson i po raz drugi, tym razem na punkty, pokonał Tarver - dalszą historię mistrza wszyscy doskonale znamy. Do dziś nie brakuje głosów, że Jones powinien skończyć karierę po walce z Ruizem, a najpóźniej właśnie z Tarverem. Niestety, Amerykanin boksuje nadal przegrywając lub tocząc wyrównane walki z pięściarzami, którym w swoim prime nie dałby nawet cienia szans na zwycięstwo... Czas na dodawanie Waszych kart punktowych to standardowe 2 tygodnie. Zapraszam do punktowania i dyskusji. |
|||
11-01-2013, 01:49 PM
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: LPW, Tydzień 5: Roy Jones Jr - Antonio Tarver I
Panowie co jest ..
czekam tu na wasze karty jak etiopia na mikołaja.. a tu głucho.. Zachęcam do punktowania. "..Ja też przesiedziałem życia część gdzieś na ławce więc wiem że powstanie z niej wcale nie jest łatwe..." |
|||
13-01-2013, 06:05 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-01-2013 06:06 PM przez BMH.)
Post: #3
|
|||
|
|||
RE: LPW, Tydzień 5: Roy Jones Jr - Antonio Tarver I
Jones Jr Tarver
1. 9 10 2. 9 10 3. 10 9 4. 10 9 5. 10 9 6. 10 9 7. 9 10 8. 9 10 9. 10 9 10.9 10 11.10 9 12.10 9 115-113 Roy Jones |
|||
13-01-2013, 08:11 PM
Post: #4
|
|||
|
|||
RE: LPW, Tydzień 5: Roy Jones Jr - Antonio Tarver I
Jako, ze wypunktowalem Roya, tak tez zaznaczylem... nie uwazam jednak, by remis byl jakims wypaczeniem.
|
|||
14-01-2013, 11:48 PM
Post: #5
|
|||
|
|||
RE: LPW, Tydzień 5: Roy Jones Jr - Antonio Tarver I
@Roy
No i się doczekasz ;] Moja karta: Runda 1: 10-9 Tarver Runda 2: 10-9 Tarver Runda 3: 10-9 Jones Jr Runda 4: 10-9 Jones Jr Runda 5: 10-9 Jones Jr Runda 6: 10-9 Jones Jr Runda 7: 10-9 Jones Jr Runda 8: 10-9 Tarver Runda 9: 10-9 Jones Jr Runda 10: 10-9 Tarver Runda 11: 10-9 Jones Jr Runda 12: 10-9 Jones Jr OGÓŁEM: 116-112 Roy Jones Jr Jak dla mnie walka klarowna, werdykt uważam za jak najbardziej słuszny. Aczkolwiek za samym pojedynkiem nie przepadam, nie potrafię nawet określić dlaczego. Po prostu jakoś ciężko mi się to ogląda. |
|||
15-01-2013, 01:02 AM
Post: #6
|
|||
|
|||
RE: LPW, Tydzień 5: Roy Jones Jr - Antonio Tarver I
Nawet sam pisałem w Twoim poscie "LPW wybór pojedynku" że nie dziwie sie ze nikt nie chce punktować.
Jakoś mało pociągająca ta walka po prostu jest. Jeżeli chodzi o punktacje to też ciężko . Nie chciałbym być sędzią w takich właśnie pojedynkach. Ale przynajmniej powstał temat z wyborem pojedynku wiec znajdzie sie troche osób punktujących . "..Ja też przesiedziałem życia część gdzieś na ławce więc wiem że powstanie z niej wcale nie jest łatwe..." |
|||
15-01-2013, 01:44 PM
Post: #7
|
|||
|
|||
RE: LPW, Tydzień 5: Roy Jones Jr - Antonio Tarver I
Nie widzę sensu punktowania walk, które były transmitowane przez HBO, ponieważ Lederman odwala tam od razu punktację, więc każdy może sobie ją zgapić
|
|||
15-01-2013, 02:11 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-01-2013 02:19 PM przez Szakal.)
Post: #8
|
|||
|
|||
RE: LPW, Tydzień 5: Roy Jones Jr - Antonio Tarver I
@CCConeser
Lederman punktował pierwszą walkę Floyda z Castillo 115-111 dla Jose Luisa. Czy wobec tego należy założyć, że taka punktacja jest jedyną słuszną, Harold jest nieomylny, Floyd przegrał i nie ma sensu tego punktować? Po kartach w temacie poświęconym tej walce domyślam się, że nie ;] Inny przykład: chociażby pierwsza walka Pacquiao z Marquezem - nie zgadzam się z punktacją Ledermana, ja tam widziałem zwycięstwo Marqueza. Czyli nie ma sensu tego punktować? Poza tym, jaki sens ma "odgapianie" kart? Przecież to jest tylko zabawa, w której można porównać swoje karty z kartami innych, dowiedzieć się więcej na temat punktowania i tak dalej - więc po co jakieś spisywanie gotowych punktacji? ----- [EDIT] Chyba że coś sugerujesz? ;] |
|||
24-01-2013, 07:51 PM
Post: #9
|
|||
|
|||
RE: LPW, Tydzień 5: Roy Jones Jr - Antonio Tarver I
Roy Jones Jr. - Antonio Tarver I
Runda 1: 9:10* Wyrównane pierwsze starcie, obydwaj podeszli do Siebie z szacunkiem. Dużo zwodów i pojedynczych ciosów. Na mojej karcie Tarver wyrwał rundę w końcówce. Runda 2: 9:10 Roy zbyt dużo czasu spędził na linach. Wiele ciosów blokował, ale sam nie odpowiadał wystarczająco często. Runda 3: 9:10* Pierwsze 2 minuty i 45 sekund dla Jones, jednak w mojej opinii Antonio w końcówce zadał więcej obrażeń niż Roy przez całą rundę. 10:9 Tarver Runda 4: 10:9 Bardzo dobra runda dla Roya. Ponownie zdominował akcję na środku ringu, poza tym ładnie kontrował przy linach. Runda 5: 10:9 Tarver jakby odpuścił tą rundę.. Nie było nawet pojedynczego zrywu. Runda 6: 10:9* W tym momencie walki Roy wyglądał na mocno zmęczonego nie najmocniejszym przecież tempem walki. Mimo wszystko Tarver nie naciskał go zbyt mocno, a kiedy miał Roya przy linach, nie był efektywny. Runda 7: 10:9* Kolejna wyrównana runda, tym razem, dla odmiany, to Roy przyspieszył w końcówce i parą czystych prawych zaznaczył przewagę. Runda 8: 9:10 Wyczerpany Roy oddał rundę bez walki. Runda 9: 10:9 Antonio jakby wyciągnął rękę do wielkiego mistrza.. Czy zmęczony Roy mógłby prosić o coś więcej niż niemal zupełny brak aktywności rywala przez całą rundę? Pojedynczy zryw Tarvera nie wystarczył. Runda10: 9:10 Najlepsza runda Tarvera w walce. Roy po prostu nie ma energii. Runda11: 10:9* Obaj mieli Swoje momenty, Tarver szczególnie jedną długą serię w środku rundy, ale były to ciosy bez żadnej siły. Runda12: 10:9 Tarver po mocnym początku odpuścił i reszta rundy należała do Jonesa. Wynik Końcowy: 115:113 Jones. Oficjalnie: 114:114 , 117:111, 116:112 Jones Jr. Warianty Punktacji: 117:111 Jones Jr. (Punktując dla niego wszystkie wyrównane rundy) 112:116 Tarver (Punktując dla niego wszystkie wyrównane rundy) Zawsze wychodzi mi mniej więcej taki sam rezultat. 116-112 - 115:113 Jones Jr. Jones zostawił w ringu wszystko co miał tego dnia, Tarverowi chyba zabrakło serca. Dobra walka, zawsze z przyjemnością oglądam. |
|||
02-04-2013, 01:52 PM
Post: #10
|
|||
|
|||
RE: Roy Jones Jr - Antonio Tarver I (2003-11-08)
Antonio Tarver - Roy Jones Jr.
Runda 1: 10-9 Tarver Runda 2: 10-9 Tarver Runda 3: 10-9 Jones Runda 4: 10-9 Jones Runda 5: 10-9 Jones Runda 6: 10-9 Jones Runda 7: 10-9 Jones Runda 8: 10-9 Tarver Runda 9: 10-9 Jones Runda 10: 10-9 Tarver Runda 11: 10-9 Jones Runda 12: 10-9 Tarver Mój werdykt : 115-113 Roy . W końcu znalazłem tą karte.. Swoją drogą skąd pobiore Mayweather - Castillo I ? próbowałem wypuntkować na tej jakosci co podał szakal ale mnie aż krewa zalewała.. "..Ja też przesiedziałem życia część gdzieś na ławce więc wiem że powstanie z niej wcale nie jest łatwe..." |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 7 gości