Odlanier Solis

[KrychuTMT]

Tysiok Ty żyjesz!
Już się obawiałem, że jesteś po tej lepszej stronie.

[tysiok]

BOKSER.ORG informuje :

Manuel Charr (26-2, 15 KO) pod koniec maja uległ Aleksandrowi Powietkinowi (27-1, 19 KO), który kolejny pojedynek stoczy 25 października w Moskwie z groźnym Carlosem Takamem (30-1-1, 23 KO). Według rosyjskich i niemieckich mediów ten pojedynek poprzedzi występ właśnie Charra.

Kto miałby być rywalem notowanego przez federację WBC na piętnastym miejscu Libańczyka z niemieckim paszportem? Jeszcze nie wiadomo, ale w gronie potencjalnych kandydatów wymienia się dwóch Kubańczyków, wielkich przegranych ostatnich potyczek - Odlaniera Solisa (20-2, 13 KO) oraz Mike'a Pereza (20-1-1, 12 KO).


Wymienianie nazwiska jeszcze o niczym nie świadczy jeśli chodzi o aktywność LaSombry . Obawiam się , że nie jest kompletnie w treningu a waży obecnie ....
Nie ma żadnych innych informacji ani zdjęć i video /

[Pakman]

Według mnie Solis już nigdy nie wejdzie do ringu.

[RedHawk]

Ale jak to? Povetkin Takam jako Co-Main Event? a Charr w głównej walce? trochę to dziwne.

[Sander]

@RedHawk
Źle zrozumiałeś. Pojedynek Powietkina poprzedzi walka Charra..

[Gogolius]

Solis wraca, jego menedzer potwierdzil zakonczenie rozmow z obozem Thompsona. Mamy wiec rewanz i chyba ostatnia z ostatnich szans Kubanczyka na zaistnienie w HW.

[Martin]

Jest ktoś na świecie (oprócz @Tysioka) kto wierzy jeszcze w Solisa?

[Melvin]

To ciekawe,w niego to już chyba Oner nie wierzy.

[Gogolius]

Jakby nie wierzyl, to by nie organizowali tej walki. Mysle ze jakas tam iskierka w sztabie jest, przeciez nie robia tej walki dla hajsu tylko dla odkucia sie. Ja tez jestem sceptyczny ale nie takie rzeczy sie dzialy.

[RedHawk]

@Gogolius
Dlaczego miałby nie zorganizować? wiadomo, że szansa zawsze jest, nie zmienia to faktu, że Oner rzeczywiście może już w Solisa nie wierzyć, albo łudzi się tak jak Tysiok, że jeszcze zobaczy tego Solisa z ringów amatorskich. To jednak zdaje się być nie możliwe, nawet nie chce wiedzieć ile on teraz waży.