Ankieta: Kto wygra?
Ankieta jest zamknięta.
Cloud na punkty 20.00% 4 20.00%
Cloud przed czasem 0% 0 0%
Remis 5.00% 1 5.00%
Hopkins na punkty 75.00% 15 75.00%
Hopkins przed czasem 0% 0 0%
Razem 20 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 2 Głosów - 5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Cloud vs Hopkins
11-03-2013, 03:22 PM
Post: #51
RE: Cloud vs Hopkins
(10-03-2013 09:27 PM)RoyJonesJr napisał(a):  Lebedev swój brak techniki niestety nadrabia ogromną siła fizyczną. Jego nokauty bywają bardzo brutalne.
Huck by się absolutnie na taką walke nie zgodził gdyby była możliwość więc nawet się nie rozpisuje.
Włodar jest niewątpliwie słabszy techniczine od Clouda choć też mam czym uderzyć.
Hernandez najlepszy technik z tej czwórki lecz brak serca do walki ma ogromnie wielki.

Roy po kolei:
Lebedev nie jest slaby technicznie.Wink Bije mocno tak jak piszesz, wydolnosciowo, by zajechal Hopkinsa, o przewadze fizycznosci nawet nie ma co wspominac, bo to jest przepasc.. Bernard nigdy nawet nie stal w ringu obok tak silnie bijacego zawodnika.
Huck za duzy, za silny, podwocjna garda, chaotyczne, ale bardzo mocne "zrywy", bardzo twardy... koszmar dla Kata. Pacal przy Hucku, to lajtowy rywal, bo duzo mniesjzy, i slabszy fizycznie. Marco technicznie jest dnem-ogolnie bardzo "prostym" zawodnikiem, i to jedyny atut Kata w takim starciu, ktory w tych elementach to zjada Niemca. Przypominam, ze Marco nie tak dawno dal rowna walke z Povetkinem(dla mnie minimalnie wygral), gdzie wielu kibicow smialo sie przed pojedynkiem jak to Huck nie bedzie zmieciony z ringu. Dlaczego Marco dal taka dobra walke, z kilka klas lepszym technicznie Sasha... bo fizycznie jest silny. Jego B-Hop by nie wypykal jak nadmuchiwanego Clouda, a majac na uwadze miejsce takiej walki, to nie ma co liczyc nawet na sedziow w "szkoplandii".
Wlodarczyk... z mojej perspektywy, wyglada to zupelnie inaczej Roy Jones... Diablo jest niewatpliwie lepszy od Clouda technicznie(Cloud w walce z Hopkiem zawalczyl wyjatkowo poprawnie w tym elemencie, bez tych dzikich "wjazdow" i chaosu jak bywalo wczesniej... to jednak nic nie zmienia w kontekscie Wlodara), ogolnie Polak to bardzo dobry technik, a jego technika jest wracz ksiazkowa... szczelna garda, ciosy z pelnym skretem, barki przy brodzie itd. Ma jednak Polak kilka manakamentow, jak wolne nogi, czy mala aktywnosc kiedy walczy sie z nim na dystanas na zasadzie uderz, odskocz(np. Palacios1). W takich walkach, ze sprytnymi, nie wywierajcymi duzej presji rywalami, Wlodarczyk wypada bardzo slabo. Stary Hopkins ma papiery by wyboksowac Krzyska, mimo iz podobnie jak przy innych mistrzaj z tej dywzizji znacznie odstaje fizycznoscia.
Hernandez... podobnie jak przy Hucku, czy Denis... warunki fizyczne, naturalna sila, mlodosc... to znacznie faworyzuje mistrza. Przeciez on jest sporo wyzszy od Dawsona, ktory wlasnie w duzej mierze dziaki warunkom poradzil sobie z "dziadkiem".
Mimo, ze Hopkins to moj idol, to absolutnie nie widze go z takimi zawodnikami.. tu nie chodzi o czysto bokserskie umiejetnosci, a o sile, przewage wzrostu, czy masy. Bylo od poczatku wiadome, ze takiego Clouda, to Hopkins moze oszukac, sklinczowac, a dodatkowo stary mistrz mial przewage zasiagu/wzrostu.. .dodatkowo Cloud nigdy nie byl wielkim piesciarzem, a jedynie ciagnietym za uszy solidnym gosciem. Co innego Lebedev, Huck, czy Hernandez... w mojej ocenie, Bernard jest bez wiekszych szans. Inna istotna sprawa, te walki w Stanach by sie nie odbyly, tylko na terenie mistrzow... to nie realne by cos tam "stary lis" ugral.

Majac na uwadze, ze w dniu walki przewaga wagi, i innym elementow o ktorych wspomnialem bylaby bardzo wyrazna, to stawialbym tak:
Lebedev-Hopkins... czasowka na Hopkinsie.
Huck-Hopkins... zdecydowanie Marco po brzydkiej szarpanej walce, w ktorej 48latek nie mialby prawa wytrzymac z takim fizolem jak Niemiec, nie wazne czy w walce na piesci, czy w klinczach... Marco by go zdominowal, bo tak podpowiada zdrowy rozsadek.Sad
Hernadez-Hopkins... jak mistrz by trafil B-Hopa tak jak Cunninghama, to czasowka mozliwa, w innym razie, wysoka wygrana silniejszego, dobrze korzystajacego z zasiagu Hernandeza.
Wlodarczyk-Hopkins... jako fan Kata, stawialbym na to, ze Hopkins mialby papiery na oszukanie Diablo. Kat na punkty, po nieciekawej walce. Inna wazne sprawa, ze gdyby Bernard naprawde chcial zdobyc pas w kolejnej dywizji, to Wlodarczyk i Wasilewski, ktorym zalezy teraz na dobrze platnych walkach, jako jedyni z mistrzow jr.cezkiej, byliby sklonni do wyjazdu do Stanow... musialaby pas tylko dobra propozycja.Wink

PS. Ja nie wierze w zade zdobywanie pasa w jr.ceizkiej... spodziewam sie skoku na hajs Bernarda, i pojedynek z Cleverlym.

[Obrazek: Putin+bitch+slaps+hillary+hillary+clinto...430740.gif]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
11-03-2013, 03:41 PM
Post: #52
RE: Cloud vs Hopkins
Bo ja wiem ..
Stary Roy który dziś od Kata jest sporo słabszy to jednak dawał wyrównaną walke z Denisem Toney walczący z kontuzją też sie nie prezentował fatalnie. Roy wcale sobie źle nie radził i działały na specanza proste sztuczki techniczki starego Jonsa to moim zdaniem Bernard tym bardziej mógłby go w nie wciągać i narzucić swój rytm.
Huck ? Nie słyszałeś że ostatnio STARY niemiecki turek spuścił mu niezły łomot ?Big Grin Dobrze przygotwany Hopek poradziłby sobie z nim technicznie , nawet nie pozwoliłby temu drewniakowi pokazać jaki jest silny bo byłby zbyt przewidywalny z kimś kto walczy już 25rok na zawowodych ringach.
Hernandez. rzeczywiście warunki fizyczne.Fakt. Wyższy Dawson był probleme to Hernandez tym bardziej.
Włodar co o tym gościu myśleć bo z kim on niby walczył by przewidywać przebieg walki z kimś takim jak Hopkins.. Sam nie wiem.
Ale myślę że skoro jakiś Placios mógłu mie kiedyś w nudnej walce naurywać tyle rund że Diablo wygrał kontrowersyjnie to Kat mógłby to zrobić tak samo. Włodarczyk nie poradzi sobie z nazwiskiem. Green to był wyjątek wczesniej pobity przez Tarvera.
Niestety ciężko zgodzić mi sie opinią że Diablo lepszy Technicznie od Clouda. Moim zdaniem to Cloud jest tym lepszym drewnem.
W wlace Włodar-Hopek myśle że zadecydowała by ringowa intelegencja i doświadczenie kata - podobny obraz do walki z Pavlikiem bo szczerze to co mu białas może zrobić?

"..Ja też przesiedziałem życia część gdzieś na ławce
więc wiem że powstanie z niej wcale nie jest łatwe..."
Znajdź wszystkie posty użytkownika
11-03-2013, 03:54 PM
Post: #53
RE: Cloud vs Hopkins
Hopkins miałby z Diablo łatwą przeprawę ponieważ przy jego stylu walki Diablo będzie zagubiony i żadne ciosy nie będą dochodzić celu i łatwo o złamanie mentalne Krzysia.


Kat stoczy jeszcze 2 może 3 walki z elitą i potem koniec wielkiej kariery.
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
11-03-2013, 04:17 PM
Post: #54
RE: Cloud vs Hopkins
Nie ma o czym gadać. nie będzie żadnej CW.
Cleverly sam jest bardzo za walką z Hopkiem , przynajmniej tak mówi.
Może jeżeli stanie się jak przeczuwam że Hopkins po prostu sie skończy z walki na walkę to po ewentualnej porażce z Clevem (w którą mało jednak wierze) będzie chciał przetrzeć łzy na Fonfarze no i temu by sie też udało ? -tak tylko rozmarzam..

"..Ja też przesiedziałem życia część gdzieś na ławce
więc wiem że powstanie z niej wcale nie jest łatwe..."
Znajdź wszystkie posty użytkownika
11-03-2013, 05:54 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-03-2013 08:12 PM przez BMH.)
Post: #55
RE: Cloud vs Hopkins
Roy Jones

Ten caly Arslan, to ta walka pokazal kawal twardego, dynamicznego, i na mega obrotach boksu(stawialbym ze tak dysponowany, to powycieralby ring slabszym fizycznie Hopkiem)... na mnie zrobil mega wrazenie swoja dyspozycja, a mimo to Hucka nie nie skonczyl czasowka... szkoda. Marco mimo mankamentow, ma atuty... sila, zawzietosc, on jest naprawde twardym sk*rwy*ynem! Nie wiem dokladnie, ale Huck jest chyba jeszcze wyzszy od Dawsona, a Pascal ktory dal rowne walki z Katem, to wyglada przy nim jak dziecko(gabarytowo, czy silowo). Technika, kunszt bokserski, doswiadczenie, to jest niezaprzeczalnie dla Kata, jednak sila, masa, warunki, wydolnosc, twardosc, czy mlodosc to jest zdecydowanie dla Hucka. Nie widze Hopkinsa w takiej walce.Sad

Co do techniki Wlodarczyka, to nie mam na mysli bycia drewnem, bo tu to ciezko wymienic zawodnika, ktory bylby bardziej"drewniany" niz Polak, nawet posagi sprawiaja wrazenie bardziej dynamicznych.Tongue Mialem na mysli umiejetnosci czysto techniczne, takie jakich ucza w klubach(sposob wyprowadzania cisow, pozycja, garda...)... troche w zyciu u roznych trenererow cwiczylem, i boks Wlodarczyka jest bardzo, bardzo techniczny.. jak pisalem, to jest wrecz ksiazkowy pokaz techniki. Jednak zgoda, jego sztywnosc, az razi w oczy.

Powolales sie na walke Roy-Lebedev(wiedzialem, ze wwrocisz do niej Smile)... pierwsza sprawa ktora mi przychodzi na mysl, to powiedzenie "styl robi walke". Druga sprawa bardzo istotna jest taka, ze Jones wazyl tam chyba z 90kg(wyobrazasz sobie 90kilowego Kata, ktory nie traci atutow?) nie tracac resztki atutow ktore jeszcze mu zostaly.. nie wiem moze byl "nabity" stad taka dyspozycja... trzeba jednak Juniorowi oddac, ze byl to jego najlepszy wystep-mimo iz zakopnczony porazka- z ostatnich lat. Druga sprawa, to mam wrazenie, ze Lebedev delikatnie zlekcewazyl dawnego mistrza, ktory nie blyszczal w ostatnich walkach, i to z mniejszymi rywalami.
Denis, zdeklasowal Toney... co do kontuzji, to moze byla, moze nie James zawsze lubial duzo gadac... ale mam dziwne wrazenie, ze gdyby dodatkowo placili za skonczenie weterana czasowka, to Lebedev zrobilby to. Jak na moj gust, Denis to najlepszy jr.ciezki.

Hopkins-Fonfara... hehe pomarzyc fani w Polsce zawsze moga... Bernard nie wezmie na samym finiszu swojej kariery kogos takiego... to jest absolutby no name, ktory nie gwarantuje zadnych zystkow, ani pasa. Wieksze szanse ma Najman na walke od Kliczkow.Big Grin
Bernard powiedzial ze bedzie walczyl max do stycznia 2015... wiec nalezy sie spodziewac takich walk, ktore beda najlepiej oplacalne... Clevery to dobry wybor jezeli chodzi o zarobek, bo walka na wyspach, i mozliwosc by tamtejszy bokser pokonal legende+zunifikowal tytuly, zmobilizuja promotorow do wylozenia hajsu.

PS. Ciezko mi uwierzyc, ze Cloud/King, nie mieli w kontrakcie klauzuli na rewanz... nie jest to zaskakujce?

[Obrazek: Putin+bitch+slaps+hillary+hillary+clinto...430740.gif]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
12-03-2013, 07:25 AM
Post: #56
RE: Cloud vs Hopkins
Co do Hopkinsa to takie zapowiedzi o końcu kariery nie wiadomo jak traktować. On może jeszcze wszystkich zadziwić i powrócić w wieku 60 lat.

Pas w junior ciężkiej moim zdaniem bardziej by się przydał Hopkinsowi, w półciężkiej już w końcu 2 razy mistrzostwo zdobył. Za ileś tam lat o Cleverlym czy Włodarczyku na świecie się pamiętać nie będzie, ich pokonanie to może nie wielka chwały, ale w sukcesach pasy w 3 a nie w 2 kategoriach robią większe wrażenie.

Gołowkin wyraził chęć walki z Hopkinsem. Ciekawe w jakiej wadze, czy poszedłby do półciężkiej? Chyba nie wymagałby od Kata zbijania wagi, on już w trakcie swojej kariery raczej wystarczająco się musiał męczył z tym zbijaniem.

A czemu Hopkins w trakcie kariery ominął super średnią? Nie było w tamtym czasie w tej wadze godnych przeciwników? Chodzi mi tak o okres mniej więcej z czasu walk z Taylorem i trochę po.

[Obrazek: g.jpg]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
12-03-2013, 09:45 AM
Post: #57
RE: Cloud vs Hopkins
Bo wtedy mistrzami SŚ byli zawodnicy mało znani w Stanach.
Kessler/Mundine WBA
Beyer/Kessler WBC
Calzaghe WBO
Calzaghe/Berrio(przez chwilę)/Bute IBF

Jak widać nie były to wielce medialne nazwiska w owym czasie wobec Tarvera czy Wrighta.

Nie zamierzam zachowywać się jak tchórz i usprawiedliwiać po przegranej walce jak to robi wielu bokserów. Niezależnie jaki byłby powód – po prostu przegrałem.-Ricardo Mayorga.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości